Prawo do udostępniania własnych produkcji w sieci

[Vincent-Venoir]

jak pod swoją? swoją własną napisaną i wymyśloną samodzielnie licencję do mojej muzyki? ...
**********************
raczej pozwolenie na odtwarzanie, przetwarzanie, bo sam swoim prawem niczego nie uchronisz, a udostepnic mozesz ;)

[Orbit]

Stoart to nastepna po Zaiks złodziejska instytucja ... moze nawet bardziej złodziejska niz ZAIKS , bo ten przynajmniej płaci regularnie, "Kwiecien i grudzien" Dobrze ze ten temat wyszedł , jutro dzwonie do STOART z zapytanie ,,, GDZIE MOJA KASA ... przez 10 lat nie odbierana a twórczosc zgłoszona !!!

[mytnik]

...Stoart to nastepna po Zaiks złodziejska instytucja ... moze nawet bardziej złodziejska niz ZAIKS , bo ten przynajmniej płaci regularnie, "Kwiecien i grudzien" Dobrze ze ten temat wyszedł , jutro dzwonie do STOART z zapytanie ,,, GDZIE MOJA KASA ... przez 10 lat nie odbierana a twórczosc zgłoszona !!! ...
**********************
He he też zapytałem, odp: powinno cos tam być od 2006, musimy to wszystko zliczyć...i cos jeszcze tam szeptali że w lutym to nastąpi. Najpiękniejsze jest to, że jestem tam od 2001, ech jak się w ogóle można wypisać z takiej parafii?

[Zbynia]

w lutym nastapi zliczanie a zakonczy sie kolo 2011........

wiesz ta kase mozna jeszcze rozmnozyc wiec czemu chcesz pozbawiac ich tej mozliwosci?
oczywiscie na odsetki z tego ze ta kasa tyle polezy nawet nie proboj liczyc

[Orbit]

Ja nie kontaktowałem sie z ta "ORAGNIZACJA" :) moze z 10 lat ... ostatni raz przysłali mi jakis list kilka lat temu , nie wazne, Jutro dzwonie ... nie rozumiem CO Z TYM LUTYM ? w lutym maja Dzien dziecka i wypłacaja pieniadze ? a co jak sie spoznisz tydzien, znowu czeka sie do lutego ? :)

[winnicki]

...Ciekawostka. Pewnie niejeden forumowicz otrzymał niedawno pocztę od StoArt'u. Mają się zająć sprawą wykonawców udostępnionych w sieci, lub jeśli artysta sobie tego życzy, może zająć się tym sam.
*****************************

Nieno, sory... pozno moze i jest ale... co znaczy "maja sie zajac"?

*****************************
Niewiele zrozumiałem z treści, więc zadzwoniłem z pytaniem czysto teoretycznym: co będzie jeśli będę sam chciał (sam dosłownie jako wykonawca wszystkich partii) udostępnić na swojej stronie swoje produkcje. Bez rejestracji w zaiksie, bez wydawania tego na krążku. Odpowiedź: Muszę płacić składki na podstawie których stoart się ze mną będzie rozliczał.

*****************************
No to chyba przeciez wydaje mi sie prawdopodobnie ze byc moze nie musi sie z Toba rozliczac, przynajmniej jesli chodzi o kwestie internetowe. Jest tu jakis przymus?

*****************************

KOSMOS, albo jak detektyw inwektyw w swoim skeczu powiedział KOSMOS DOM. Ponoć sami prawnicy nie wiedzą jak się do tego odnieść. Z taką więdzą zakończyłem rozmowę, mówiąc że na razie gdybam tylko, jak będę miał materiał zadzwonię bardziej konkretnie.

Chętnie poczytam każdą wypowiedź w tym zakresie.

Pozdrawiam...
**********************

To chyba faktycznie niewiele wyniosles z rozmowy, bo ja tez nic nie rozumiem z tego posta... gdzie jest pointa?

[winnicki]

...lub też umieszczać pod swoją licencją, dopasowaną pod swoje oczekiwania - i po krzyku....
**********************
jak pod swoją? swoją własną napisaną i wymyśloną samodzielnie licencję do mojej muzyki? ...
**********************

A wiesz wogole co to jest licencja?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Licencja

CC to nie jest zadna licencja, to jedynie standaryzowana deklaracja. A zadeklarowac sobie mozesz co chcesz, chozby to ze jestes zielonooka blondynka.Nie ma to i tak zadnego umocowania prawnego.

[Newman]

Pamiętajmy o jednym!!!
Mimo słusznej ideii CC i dobrych chęciach autorów i wykonawców obowiązują wszystkich przepisy polskiego prawa.
A tu dochodzi do wielu paradoksów w wyniku zbyt ogólnych regualcji.

Temat "auto-płacenia" pamiętam poruszaliśmy na zajęciach z jednym z najwiekszych mózgów prawa autorskiego w Polsce (prof. Monika Dąbrowska) i mimo zdroworozsądkowych postulatów wygłaszanych przez wszystkich, przepisy ustawy skutecznie hamowały kazdy pomysł...Pani prof. przyznała że jest to bzdurne i mało życiowe. Niestety...


Moja rada jako prawnika:
Ważne aby poznac pare przepisów i twardo stac na swoim stanowisku.
Przepisy są tak ogólne że organizacje (Zaiks, Sawp, Stoart) opierając się na swoim statusie dokonują pewnych nadinterpretacji. To samo mozna więc zrobic i w druga stronę (tylko trzeba znac przynajmniej podstawy prawne żeby miec argumenty). Tworzy się sytuacja patowa. Status quo zachowane.

[acoto]

Ja tam, w sumie na 4 stronach, rozdaje swoje kawałki za friko. Bardzo chętnie pójdę za to do więzienia, czekam.

[Newman]

I jeszcze jedno.
To wszystko nie dotyczy osób które nie zgłosiły twórczości do Zaiks lub jako artysta wykonawca do Stoart/Sawp o producentach nie wspominając.