ZAiKS, niezależni artyści a tantiemy

[StereoCult]

......aha i jeszcze jedno czy jest jakas lista na ktorej mozna sprawdzic co jest chronione a co nie...



**********************

Aby sie dowiedziec przez jaka organizacje produkt jest chroniny wystarczy zerknac na nosnik CD - bedzie tam napisane

ZAIKS albo

BIEM - Europe

GEMA - Germany

SIAE - Italy

SGAE - Spain

SACEM - France

JASRAC - Japan

MCPS - UK

PRS - UK

BUMA/STEMRA - The Netherlands

BMI - USA

ASCAP - USA

STIM - Sweden

APRA - Australia/Australasia

SOCAN - Canada

AKM - Austria

TONO - Norway

itd...

**********************



nosnikiem jest plya vinylowa a jedyne co jest na niej to bialy sajt i swiadomosc ze kolega ja sobie wytloczyl promo w 100 egzemdlazach by rozdac dj'eom do miksowania :)

[oneman]

czyli co to znaczy ryczaltowo ryczaltowo jak haracz ktory placi kazda knajpa w warszwie czy innym miescie ? ktory trafia do nikąd (czytaj prywatnych kieszeni)??

--------

Ryczaltowo czyli stale X zl miesiecznie. Stacje radiowe tez placa ryczaltowo X zl zaleznie od dochodu z ta roznica, ze stacje radiowe dostarczaja szczegolowe playlisty w/g ktorych organizacje takie jak ZAIKS dziela pieniadze pomiedzy tworcow.



Mozesz dac pisemna zgode wlascicielowi salonu fryzjerskiego do publicznego darmowego odtwarzania Twej muzy i wowczas ZAIKS nie bedzie mial praw do sciagania pieniedzy.

Tylko, ze w takim przypadku musisz byc wlascicielem autorskich praw majatkowych do Twego dziela. Bedziesz takze musial posiadac pisemna zgode od producentow i tworcow jakich miksowales do publicznego darmowego odtwarzania ich dziel. Wykorzystales czyjes kawalki w swoim miksie i wlasciciele autorskich praw majatkowych do tych kawalkow oraz tworcy (muzycy, autorzy tekstow, autorzy muzyki itp) musza wowczas podpisac sie zgodnie pod umowa na mocy ktorej bedziesz mogl (Ty badz fryzjer) Twoj miks darmowo publicznie odtwarzac.



Nalezy pamietac, ze przewaznie tworcy nie posiadaja autorskich praw majatkowych do dziel jakie stworzyli. Jesli wiec dostales zgode od tworcow to dodatkowo musisz sie zorientowac kto posiada autorskie prawa majatkowe i potem z takim wlascicielem autorskich praw majatkowych negocjowac



Oczywiscie rejestrowac niczego nigdzie nie musisz - rejestracja jest dobrowolna a dzielo jest chronione niezaleznie od spelnienia jakichkolwiek formalnosci. Czyli utwor zarejetrowany gdziekolwiek jest tak samo chroniony jak utwor niezarejestrowany i nie ma od tego wyjatku!

[ast]

Dobrze - ale dlaczego pieniądze za utwory chronione przez kogoś innego ma dostawać ZAIKS??

[oneman]

...Dobrze - ale dlaczego pieniądze za utwory chronione przez kogoś innego ma dostawać ZAIKS??...

**********************

Piszac "przez kogos innego" rozumiem, ze masz na mysli inna organizacje zbiorowego zarzadzania prawami autorskimi - czy tak?



Jesli jest to organizacja z innego kraju to ZAIKS na mocy porozumien i wzajemnych umow jakie podpisal rozliczy sie z owa "inna obca" organizacja - jak oni to robia i jak sie rozliczaja tego juz nie wiem i nie wnikam

[MB]

Nalezy pamietac, ze przewaznie tworcy nie posiadaja autorskich praw majatkowych do dziel jakie stworzyli.

**********************

Ale to chyba dotyczy twórców, którzy już swoje prawa majątkowe sprzedali, prawda? czyli tych, którzy podpisali umowę z jakimś labelem i wydają swoje nagrania poprzez wytwórnię. Nie dotyczy to indywidualnych twórców-amatorów, którzy koledze chcą udostępnić swoje dzieła. Czy tacy muszą jakoś udowadniać ZAIKSowi, że nie zbyli praw majątkowych? To byłby prawny absurd ...

[oneman]

Ale to chyba dotyczy twórców, którzy już swoje prawa majątkowe sprzedali, prawda? czyli tych, którzy podpisali umowę z jakimś labelem i wydają swoje nagrania poprzez wytwórnię. Nie dotyczy to indywidualnych twórców-amatorów, którzy koledze chcą udostępnić swoje dzieła. Czy tacy muszą jakoś udowadniać ZAIKSowi, że nie zbyli praw majątkowych? To byłby prawny absurd ......

**********************



Nie zupelnie. Jako, ze autorskie prawa majatkowe mozna sprzedac, przekazac badz przegrac w karty warto sie zawsze zorientowac kto jest ich wlascicielem. Moze byc tak, ze muzyk (tworca) cos tam sobie stworzyl, nigdy materialu nie wydal, nigdy nie podpisal zadnego kontraktu z wytwornia ale np. popadl w dlugi i sprzedal autorskie prawa majatkowe do swego dziela swojemu sasiadowi za pol litra Wyborowej.



Nie trzeba udawadniac NIE zbycia. Trzeba podpisac papier na ktorym zaswiadczas sie, ze jest sie posiadaczem autorskich praw majatkowych do dziela. Zreszta umowa o przeniesienie autorskich praw majatkowych musi byc dokonana na pismie pod rygorem niewaznosci. Skoro umowy o przeniesienie nie ma to prawa nie zostaly zbyte i zostaja przy tworcy.

[StereoCult]

nosnikiem jest plya vinylowa a jedyne co jest na niej to bialy sajt i swiadomosc ze kolega ja sobie wytloczyl promo w 100 egzemdlazach by rozdac dj'eom do miksowania



i teraz sie pojawia pytanie chcemy zmiksowac kolegi plytki i odsprzedac zmiksowany material salonom fryzjerskim zeby nie musialy placic tych haraczy zaiksowai i my chcemmy podpisac umowe z salonem na wykonanie oprawy muzycznej ...

mamy prawa autorski jak i majatkowe jak i wszystko w trackach midi jaki i

na legalnych programach zrobione .



czy teraz taki salon jak odkupi od nas tą muzyke moze juz spokojnie puszczc do woli w kolko to co mu odsprzedamy . bez konsekwencji prawnych w stosunku do zaiksu .

[Aurora]

Raczej tak bo prawa do utworu nalezą do nas nas wszak nie sprzedalismy utworu wytwórni,z tego co mb napisał wczesniej to salon moze to zapodawac do woli takie jest moje zdanie

to tak jak bym wyprodukował ramówke i dał ją koledze nikt nie ma prawa sie czepiac chyba ze na ulicy zbyc głosni ją emituje

[mr-hammond]

racja!!!

[oneman]

...nosnikiem jest plya vinylowa a jedyne co jest na niej to bialy sajt i swiadomosc ze kolega ja sobie wytloczyl promo w 100 egzemdlazach by rozdac dj'eom do miksowania



i teraz sie pojawia pytanie chcemy zmiksowac kolegi plytki i odsprzedac zmiksowany material salonom fryzjerskim zeby nie musialy placic tych haraczy zaiksowai i my chcemmy podpisac umowe z salonem na wykonanie oprawy muzycznej ...

mamy prawa autorski jak i majatkowe jak i wszystko w trackach midi jaki i

na legalnych programach zrobione .



czy teraz taki salon jak odkupi od nas tą muzyke moze juz spokojnie puszczc do woli w kolko to co mu odsprzedamy . bez konsekwencji prawnych w stosunku do zaiksu .

...

**********************

Juz nie wiem jak mam tlumaczyc :)

Jesli bedziesz posiadal wszystkie prawa majatkowe do wykorzystanego materialu jak i bedziesz posiadal prawa majatkowe do materialu jaki zrobisz na podstawie powierzonych do miksu dziel to mozesz zrobic z Twoim dzielem co bedziesz chcial.

Tylko powtarzam, na wszystko musi byc udzielona pisemna zgoda.

Wlasciciele autorskich praw majatkowych do wykorzystanych dziel podpisuja sie pod umowa na mocy ktorej daja Ci zgode na korzystanie z dziel (utorow) Musi byc pisemnie zaznaczone, ze zrzekaja sie wszelkich gratyfikacji z tytulu publicznych odtworzen - tzw.prawa producenckie

Tak samo artysci wykonawcy - takze sie pisemnie zrzekaja gratyfikacji z tytulu publicznych odtworzen - tzw. prawa do artystycznych wykonan.

Kiedy to wszystko zalatwisz i bedziesz posiadal wszystkie stosowne zgody to nastepnie mozesz sprzedac* dzielo fryzjerowi



*sprzedac - czytaj nizej



Udzielisz wowczas firmie fryzjerskiej pisemnej zgody na publiczne, darmowe odtwarzanie w sieci salonow fryzjerskich Twego dziela - ZAIKS czy inna organizacja nie bedzie sie czepiala, bo nie bedzie podstaw prawnych.



Najlepszym wyborem bedzie udzielenie licencji (zwyklej badz wylacznej) salonowi fryzjerskiemu do publicznego, darmowego odtwarzania Twej muzy w ich placowkach.



Musisz uwazac, bo jesli odsprzedasz salonowi autorskie prawa majatkowe do dziela jakie stworzyles to juz nigdy nie bedziesz mogl dysponowac Twoim dzielem - prawa przejda na salon a Ty nigdy juz nie bedziesz mogl zrobic czegokolwiek z Twoim dzielem. Nie bedziesz mogl nawet ponownie dokonac remiksu bez zgody salonu!

Dlatego uczulam na konstrukcje slowna, w ktorej pojawia sie slowo "sprzedac"



-----------



to tak jak bym wyprodukował ramówke i dał ją koledze nikt nie ma prawa sie czepiac



Niestety wszyscy maja prawo sie czepiac. Co znaczy dac? Kolega bez stosownej umowy nie moze w jakikolwiek sposob dysponowac Twoim dzielem ani nawet jego fragmentem.