Podobno ZAIKS ma coś dla mnie...

Tutaj można podyskutować na tematy związane z prawami autorskimi, produkcją i rozpowszechnianiem oraz wszelkie inne wymagające wiedzy prawniczej.
Awatar użytkownika
PiotrK
Posty:1517
Rejestracja:czwartek 14 mar 2002, 00:00
Re: Podobno ZAIKS ma coś dla mnie...

Post autor: PiotrK » niedziela 16 sie 2009, 23:58

Post został usunięty.
Ostatnio zmieniony piątek 01 lut 2019, 03:34 przez PiotrK, łącznie zmieniany 1 raz.
[Użytkownik usunął konto]

Awatar użytkownika
doministry1
Posty:323
Rejestracja:poniedziałek 29 wrz 2008, 00:00

Re: Podobno ZAIKS ma coś dla mnie...

Post autor: doministry1 » poniedziałek 17 sie 2009, 00:07

...



... [...] W kazdym przypadku rejestruje na podstawie fortepianowek od wielu lat i nie znam innych mozliwosci bo raczej nie ma a fortepianowki musza byc bardzo starannie przygotowane bo zaiks czepia sie nawet kropki.Zatem nie ma mozliwosci szybkiej rejestracji gdyz jest to proces dlugotrwaly do 3-4 miesiacy.

Kazdy utworek jest dokladnie sprawdzany przez doswiadczonego rzeczoznawcę ktory moze zakwestionowac zapis nutowy w fortepianowce jezeli cos jest zle zapisane. ...
 



 

Oto partytura Bogusława Schäffera. Jej prawidłowość też rzeczoznawca sprawdzałby co do kropki? Nuty znam, ale kto mi powie, jak zrobić "fortepianówkę" do ambientowych dronów, albo field recordingu?{#hmm} ZAIKS założył, że każdy tworzy klasycyzujące melodyjki? Nic dziwnego, że mając takie organizacje, jako Polacy stoimy twórczo w miejscu.

  ...
 


 


Sam mam własnie taką robótkę: piszę fortepianówkę 1,5 minutowego kompletnego free... 

Kompozytor, Instrumentalista, Improwizator

Awatar użytkownika
doministry1
Posty:323
Rejestracja:poniedziałek 29 wrz 2008, 00:00

Re: Podobno ZAIKS ma coś dla mnie...

Post autor: doministry1 » poniedziałek 17 sie 2009, 00:09

...



... Z tego Schaeffera po prostu trzeba zrobić fortepanówkę

 Undecided...
 




 

"Tradycję trzeba znać, nie wolno się jej jednak poddawać. Tworząc nowe rzeczy, tworzymy tradycję."

[Bogusław Schäffer, cytat z pamięci

  ...
 


 


Schaeffer był jednym z moich głównych nauczycieli muzyki,


tzn. nie uczył mnie lecz ja z niego czerpałem. Przeczytałem mnóstwo jego książek,


jego muzyka była kiedyś dla mnie olśnieniem. 

Kompozytor, Instrumentalista, Improwizator

Awatar użytkownika
Akton
Posty:710
Rejestracja:piątek 21 gru 2007, 00:00

Re: Podobno ZAIKS ma coś dla mnie...

Post autor: Akton » poniedziałek 17 sie 2009, 08:00

...
...


Sam mam własnie taką robótkę: piszę fortepianówkę 1,5 minutowego kompletnego free... ... 





 

Oto partytura Bogusława Schäffera. Jej prawidłowość też rzeczoznawca sprawdzałby co do kropki? Nuty znam, ale kto mi powie, jak zrobić "fortepianówkę" do ambientowych dronów, albo field recordingu?{#hmm} ZAIKS założył, że każdy tworzy klasycyzujące melodyjki? Nic dziwnego, że mając takie organizacje, jako Polacy stoimy twórczo w miejscu.


.............................................................................................................

Niekoniecznie. Nie jest wcale powiedziane, że zgłasza się do ZAiKS-u utwory wyłacznie fortepianówką. W przypadku utworów rozbudowanych orkiestrowo wysyła się po prostu partyturę. Niejedną już wysłałem i wszystkie zostały bez żadnych problemów przyjęte. A przykład tej muzyki, który umieściłeś - po pierwsze, to Schaffer miał ten dylemat, nie Ty, a po drugie - każdą muzykę, jaką napiszesz, możesz bez problemów zapisać przy pomocy nutek lub też w inny, w miarę komunikatywny sposób. W końcu muzyka to sztuka dźwięków, prawda? Wink
 

NI Komplete 12, EWQL Symphonic Gold Orchestra,Spectrasonics Omnisphere, NI Alicia's Keys, EWQL Ministry of Rock, IK Philharmonik Miroslav, BFD ECO

Awatar użytkownika
MB
Posty:3318
Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Podobno ZAIKS ma coś dla mnie...

Post autor: MB » poniedziałek 17 sie 2009, 09:01

wybaczcie moją ignorancję, ale czy to nie jest bicie piany?

PO CO ktoś miałby rejestrować w Zaiksie utwory w stylu Warszawskiej Jesieni, skoro i tak nie będą tego grać w żadnym radiu przynoszącym jakiekolwiek pieniądze? ZAIKS nie zajmuje się ochroną praw autorskich (ta należy się twórcom z mocy prawa) tylko zbieraniem kasy. Muzyka, której nie da się zapisać w tradycyjnym zapisie, to nie jest w ogóle przedmiot zainteresowania ZAIKSu, bo w nastawionych na dochód mediach pies z kulawą nogą się nią nie zainteresuje.

Awatar użytkownika
chris
Posty:86
Rejestracja:piątek 19 kwie 2002, 00:00

Re: Podobno ZAIKS ma coś dla mnie...

Post autor: chris » poniedziałek 17 sie 2009, 09:17

...
Kazde legalne radio małe czy duze oplaca zaiks kiedy odtwarza

No... Nie zwasze jest tak z ta kasa. Ja napisalem i nagralem muzyke do pewnej etiudy


w 2004 roku. Zarejestrowalem sobie w zaiksie.W 2007 roku pojawila sie w sklepach z filmami dvd jako "film edukacyjny". Ale jakos pieniedzy nie dostawalem, wiec pozwolilem sobie zadzwonic do tej instytucji i uslyszalem od milej Pani z dzialu dvd, ze producent filmu (Slaska Filmowka)nie dostarczyl jakiejs metryki filmu i kasy nie dostane :(


A film jest caly czas w sprzedazy...




Awatar użytkownika
Tygrysi
Posty:25
Rejestracja:czwartek 11 gru 2008, 00:00

Re: Podobno ZAIKS ma coś dla mnie...

Post autor: Tygrysi » poniedziałek 17 sie 2009, 10:37

...
...
Kazde legalne radio małe czy duze oplaca zaiks kiedy odtwarza

No... Nie zwasze jest tak z ta kasa. Ja napisalem i nagralem muzyke do pewnej etiudy

w 2004 roku. Zarejestrowalem sobie w zaiksie.W 2007 roku pojawila sie w sklepach z filmami dvd jako "film edukacyjny". Ale jakos pieniedzy nie dostawalem, wiec pozwolilem sobie zadzwonic do tej instytucji i uslyszalem od milej Pani z dzialu dvd, ze producent filmu (Slaska Filmowka)nie dostarczyl jakiejs metryki filmu i kasy nie dostane :(

A film jest caly czas w sprzedazy...



...
 


No cóż, zdarzają się takie sytuacje. Na Twoim miejscu udałbym się po rzeczony papier do producenta filmu i zagroził sprawą w sądzie i ew. odszkodowaniem które liczonę będzie w setki tysięcy co prawdopodobnie pogrążyłoby producenta na wieki. I nie miej pretensji do ZAIKSU bo oni muszą mieć na papierze dla kogo i za co a jak nie mają to nie jest to ich wina (i mają rację). Jak nie będziesz walczył o swoje to stracisz a chyba nie warto ...

:: totutotam ::

Awatar użytkownika
chris
Posty:86
Rejestracja:piątek 19 kwie 2002, 00:00

Re: Podobno ZAIKS ma coś dla mnie...

Post autor: chris » poniedziałek 17 sie 2009, 11:25



...
 
...Jak nie będziesz walczył o swoje to stracisz a chyba nie warto ...



Niby tak. Ale dziwne jest to, ze to ja (a nie zaiks) musze teraz wystapic do producenta o jakies papiery.


A sadem nie bede straszyc bo to wiecej zachodu niz jest warte. Po za tym nie potrafie sie "awanturowac";). Choc moze powinienem sie nauczyc bo film dostawal nawet jakies wyroznienia na festiwalach m/i Srebrnego Niedźwiedzia (Ebensee, Austria 2005).


Awatar użytkownika
Tygrysi
Posty:25
Rejestracja:czwartek 11 gru 2008, 00:00

Re: Podobno ZAIKS ma coś dla mnie...

Post autor: Tygrysi » poniedziałek 17 sie 2009, 11:32

...


...
 
...Jak nie będziesz walczył o swoje to stracisz a chyba nie warto ...




Niby tak. Ale dziwne jest to, ze to ja (a nie zaiks) musze teraz wystapic do producenta o jakies papiery.

A sadem nie bede straszyc bo to wiecej zachodu niz jest warte. Po za tym nie potrafie sie "awanturowac";). Choc moze powinienem sie nauczyc bo film dostawal nawet jakies wyroznienia na festiwalach m/i Srebrnego Niedźwiedzia (Ebensee, Austria 2005)....
 


 


A jeśli należy Ci się z tytułu praw autorskich np. 50 koła to co, nie warto?

:: totutotam ::

Awatar użytkownika
PiotrK
Posty:1517
Rejestracja:czwartek 14 mar 2002, 00:00

Re: Podobno ZAIKS ma coś dla mnie...

Post autor: PiotrK » poniedziałek 17 sie 2009, 12:00

Post został usunięty.
Ostatnio zmieniony piątek 01 lut 2019, 03:33 przez PiotrK, łącznie zmieniany 1 raz.
[Użytkownik usunął konto]

ODPOWIEDZ