wydawanie płyt a organizacje zbiorowego zarządzania

[Koval]

...ale że co?...
**********************

A że audiofil to nie koniecznie słuchacz klasyki? Napisałeś "SACD dla audiofili", to jest wieeelka różnica
...
**********************
no to był skrót myślowy , oczywiście sprzeda się

100000 mp3
2000 winyli
100 sacd

na przykład jakiegoś wydawnictwa, chodzi o zasadę oczywiście

[Caroozo]

Hm, ja bym się nie zgodził że CD za 3 lata zdechnie, inaczej: nie będzie się na nim zarabiać tyle ile w przeszłości - ważniejsze będą mp3 (ja bym był za upowszechnieniem jakiegoś lepszego formatu:/) i DVD/BluRay aniżeli CD, ale nie znikną. Nie można ignorować tylu milionów posiadaczy wież, odtwarzaczy itp. Poza tym dziwnym trafem ja słyszę różnicę pomiędzy mp3 nawet 320kbps zripowanym z AudioCD - i porównując je, wole ten drugi - to są niuanse ale zawsze:).
Co do SACD - znikoma popularność, niestety. Nawet na zachodzie ilość wychodzących tytułów sprawia, że to zabawa dla ludzi z zasobnym portfelem i klasycznym gustem - statystycznie niestety sprzeda się 100 płyt POPowych na jedną SACD:(.
Może ktoś odpowie na pytanie postawione w poście, tak swoją drogą, bo rozmowa schodzi na inne tory;)...
[addsig]

[ars_sonora]

Panowie, nie wzięliście pod uwagę jednej rzeczy - obecnie płytę CD traktuje się bardziej jako promocyjny gadżet, niż jako towar przeznaczony do sprzedaży. Spora część produkcji jakie robię odbywa się na zasadzie: gdzieś, na głębokiej prowincji działa jakiś chór albo młodzieżowa orkiestra, ich pasję dostrzegł jakiś miejscowy burmistrz albo wójt i postanowił wyłożyć te 10 tysiaków, żeby wydać płytę w nakładzie około 2.000 sztuk z zamiarem aby po pierwsze uwiecznić działanie takowe chórku lub zespołu, a po drugie by płyta takowa stanowiła miły gadżet reklamowy miasteczka lub gminy.

I w tym świetle zastanawiam się właśnie nad sensem angażowania się w SPAV - to organizacjazabezpieczająca interesy producentów. Jeśli przyjmiemy, że producentem takiej płytki jest przykładowo jakaś tam gmina, która rozdaje takie płytki na lewo i prawo na prawach gadżetu reklamowego i tym samym na tym nie zarabia, to powstaje zasadnicze pytanie - czy jest sens chronić prawa producenckie?

Co innego ZAiKS - tego raczej się nie obejdzie.

A jak wygląda sprawa hologramów - czy one muszą być? Czy dotyczą zarówno ZAiKSu jak i SPAVu?

[Zbynia]

olac mozesz wszystkie te organizacje...o ile sie nie yle to zaik i tak musi dbac o twoje prawa czy w nim jestes czy nie...a to ze sa zamuleni i robia co chca to inna bajka....nikt od ciebie nie moze wymagac jakiejkolwiek rejestracji w tym temacie......

cd odejdzie - moze fakt nie za 3 lata bo ludzie sie przyzwyczaili jak do dvd - o ile w dvd jest widoczna szansa na poprawe o tyle w kwestii audio nie ma zadnej - ani sacd ani dvd audio nie przyjelo sie wogole(te promile uzytkownikow to pomijalna kwestia)
'
przyjelo sie za to gowniane mp3...szkoda...probuja wciskac tez gowniany flac i ogg.....tylko po co?
odtwarzacze maja mase miejsca net ma tez coraz wieksza przepustowosc - jedynym slusznym formatem pozostaje WAV

szkoda tylko ze nikt nie pomyslal zeby umozliwoc zakup muzyki w tym formacie - bo sprzedaz mp3 po 2 zeta za kawalek to zwykle wyludzenie.....

ps.znow odbiegamy od tematu

ps2.wydawanie plyt praktycznie nie ma nic wspolnego z wyzej wymienionymi organizacjami...chcesz to sie rejestruj i oplacaj - nie chcesz to nie - nikt cie nie zmusi a i zbednych kosztow ponosic nie musisz...
prawo autorskie dziala i bez tych sepów....

[tigergold]

Zbynia... Kolega napisał Jak rozumiem ZAiKS wyliczy odpowiednie opłaty z racji wykorzystania na płycie utworów podlegających ochronie autorskiej, czyli te utwory nie są własnością intelektualną wykonawców ani jego, a kogoś kto objął je ochroną praw autorskich już wcześniej.

ars_sonora zobacz TU, TU, TU... Jest już w archiwum troszkę wątków w których fachowo udzielił się oneman - mogą pomóc Ci zrozumieć zawiłości prawne.
[addsig]