Uszkodzony Roland e60 - walka ze sklepem

Tutaj można podyskutować na tematy związane z prawami autorskimi, produkcją i rozpowszechnianiem oraz wszelkie inne wymagające wiedzy prawniczej.
Awatar użytkownika
goes
Posty:1
Rejestracja:piątek 19 paź 2007, 00:00
Kontakt:
Uszkodzony Roland e60 - walka ze sklepem

Post autor: goes » piątek 19 paź 2007, 23:57

Witam.Ponad miesiąc temu kupiłem nowiutki klawisz rolanda ponieważ gram po weselach i innych imprezach i trzeba było w końcu wymienić starą yamahę na coś lepszego.Klawisz zamawiałem w komplecie z kartą pamięci i czytnikiem PCMCIA.przy odbiorze klawisza karty i czytnika nie było ponieważ sprzedawca tłumaczył się tym iż nie było to dostępne w tym momencie.Powiedzial że mi to dośle pocztą.odebrałem klawisz wierząc w to że właściciel tego sklepu jest poważnym człowiekiem i wszystko będzie ok.Po około tygodniu dostałem pocztą sam czytnik bez karty , więc pojechałem znowu do tego sklepu w sklepie sprzedawca tłumaczył się tym że wogóle nie było tego w umowie że będzie karta ale dostałem kartę tylko tyle że taką której nie było w instrukcji że może działać.okazało się że to nie działa.Pojechałem więc znowu do sklepu gdzie straciłem pół dnia i właściciel kombinował z różnymi kartami wręcz nawet pojechał ze mną do jakiegoś człowieka który ma podobny klawisz żeby sprawdzić czy coś jest nie tak.okazało się że sprzęt jest uszkodzony i tu zaczęły się schody.właściciel sklepu kazał przywieźć klawisz do reklamacji i wysłał go do serwisu w serwisie jak zwylke stwierdzono że uszkodzenie jest mechaniczne i to moja wina .jak domagać się swoich praw ?? ja nie uszkodziłem sprzętu !!!!!!!!!!!!!!!!!!
właściciel musiał wiedzieć że to jest zepsute dlatego nie dał mi kompletu .na czasie mi zależy bo nie mam na czym grać a kolejne pisma to za każdym razem jest 14 dni
sprzęt już jest w serwisie prawie miesiąc

proszę pomóżcie to jest sklep w bolesławcu na targowisku.!!!!!! nie kupujcie tam nic bo też was oszuka !!!!!!!!!!!

ODPOWIEDZ