XalienX mam pytanie jesli ktos sprzeda kowalskiego to w jaki sposób on sie o tym dowie powiedzą mu kto to doniósł
a'propos
czy mogą byc problemy jesli jak cos wysyłam wale to swoją pieczęcią z danymi (nie firma lecz osoba fizyczna) i na dole strona www to moge miec przez to kłopoty na tej stronie znajduje sie tylko opis tego co robie i kontakt
Sprzedaż własnych płyt przez internet
Re: Sprzedaż własnych płyt przez internet
Jeżeli dojdzie do kontroli podatkowej, wówczas Kowalski ma wgląd do całych akt swojej sprawy, a o donosie poinformuje go zapewne Kontroler. Urzędnicy też są ludźmi i nie jest tak że lecą kontrolować każdego. Od donosu do kontroli prowadzi pewna długa droga (nie będę opisywał tej drogi bo to mało ważne).
A po za tym żaden kupujący płytę Kowalskiego nie ma (chyba) na celu tego, żeby donieść na niego do US.
Z czasem w grę wchodzi to ile płyt sprzedałeś i ile zarobiłeś, bo ktoś z czystej zawiści (np. sąsiad) zobaczy że kupiłeś nowe auto i napiszę do US "Uprzejmie donoszę że Pan Kowalski całe życie nic nie miał a teraz jeździ Mercedesem S klasą). Ale nie wierzę że sprzedasz tyle płyt żeby kupić Mercedesa. Więc teoretycznie nie ma się czym jeszcze martwić.
A po za tym żaden kupujący płytę Kowalskiego nie ma (chyba) na celu tego, żeby donieść na niego do US.
Z czasem w grę wchodzi to ile płyt sprzedałeś i ile zarobiłeś, bo ktoś z czystej zawiści (np. sąsiad) zobaczy że kupiłeś nowe auto i napiszę do US "Uprzejmie donoszę że Pan Kowalski całe życie nic nie miał a teraz jeździ Mercedesem S klasą). Ale nie wierzę że sprzedasz tyle płyt żeby kupić Mercedesa. Więc teoretycznie nie ma się czym jeszcze martwić.
Re: Sprzedaż własnych płyt przez internet
NIE.
Po pierwsze: jeśli masz umowę o pracę i JEDNOCZEŚNIE prowadzisz własną jednoosobową działalność gosp., to płacisz tylko zdrowotny ZUS (ok. 150 zł./mies).
**********************
Kiedy sie zmienilo ze "tylko" 150 (Bog jeden wie za co gdy caly miesiac nic nie robilem w ramach dzalanosci?) a nie ponad 700?
Wiem bo zostalem zmuszony do likwidacji mojej "firmy" wlasnie przez ten drakonski 700zl ZUS.
[addsig]
Po pierwsze: jeśli masz umowę o pracę i JEDNOCZEŚNIE prowadzisz własną jednoosobową działalność gosp., to płacisz tylko zdrowotny ZUS (ok. 150 zł./mies).
**********************
Kiedy sie zmienilo ze "tylko" 150 (Bog jeden wie za co gdy caly miesiac nic nie robilem w ramach dzalanosci?) a nie ponad 700?
Wiem bo zostalem zmuszony do likwidacji mojej "firmy" wlasnie przez ten drakonski 700zl ZUS.
[addsig]
Ilu realizatorów potrzeba żeby wkręcić żarówkę?
Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej
Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej
Re: Sprzedaż własnych płyt przez internet
Dzięki XalienX trochę mnie uspokoiłeś. Wierzę,że jesteś pracownikiem US i to co piszesz jet prawdą.
Re: Sprzedaż własnych płyt przez internet
olej firme - sprzedawac mozesz zawsze..........i jedyne co zaplacisz to podatek dochodowy i to nie zawsze....przyklad allegro....
Re: Sprzedaż własnych płyt przez internet
...Dzięki XalienX trochę mnie uspokoiłeś. Wierzę,że jesteś pracownikiem US i to co piszesz jet prawdą.
...
**********************
Nie ma problemu, przepisy są przepisami a życie czasami jest trochę mniej "kodeksowe", najważniejsze żeby z głową robić takie rzeczy.
Pozdrawiam
...
**********************
Nie ma problemu, przepisy są przepisami a życie czasami jest trochę mniej "kodeksowe", najważniejsze żeby z głową robić takie rzeczy.
Pozdrawiam
Re: Sprzedaż własnych płyt przez internet
...olej firme - sprzedawac mozesz zawsze..........i jedyne co zaplacisz to podatek dochodowy i to nie zawsze....przyklad allegro.......
**********************
Zbynia, przepraszam za mentorksi ton, ale pordzić komuś że ma kupić taką a nie inną kartę dźwiękową to pikuś. Co najwyżej komuś się będą jej brzmienie lub możlwości nie podobały. W kwestaich prawnych jednak takie rady jak Twoje są bardzo nie na miejscu. Tak po prostu nie można. Możesz tymi "radami" narobić komuś solidnych kłopotów i co wtedy zrobisz? Przeprosisz? Powiesz US Twojego kolegi że to Twoja wina a on nie wiedział co robi?
piszesz: "sprzedawac możesz zawsze" - owszem, bo RP to wolny kraj i jest swoboda prowadzenia działalności oraz rozporządzania własnym majątkiem (również poprzez jej sprzedaż) ale zbyt upraszczasz.
piszesz: "jedyne co zapłacisz to podatek dochodowy" i to po prostu nieprawda. Może się tak stać ale nie musi. Wystąpić mogą jeszcze conajmniej dwa inne podatki: VAT, oraz PCC, a w przypadku gdy to nie kolega ujawni z własnej woli dochody ze sprzedazy płyt, a zrobi to US to konsekwencją będzie zastosowanie bardzo przykrego art. o opodatkowaniu nieujawnionych źródeł przychodów dla ciekawości: podatek z tego art. wynosi 75%
piszesz: "patrz allegro" - na Allegro sprzedają i kupują wszyscy: sklepy, firmy sprzedające swój majątek niehandlowy, zwykli obywayele....wszyscy.....a kazdy z nich ma inne spektrum koniecznych obowiązków podatkowych....i jedno jest pewne: Ty nic o nich nie wiesz.
piszesz: "sprzedawać możesz zawsze" w kontekście jednynego podatku dochodowego - owszem ale tylko w przypadku "sprzedaży rzeczy", a tymczasem kolega autor-postu nie zamierza sprzedawać "rzeczy" lecz "wynik swojej produkcji" a to kolego Zbynia są KOMPLETNIE różne kategorie pojęciowe w prawie podatkowym.
Nie jestem pracownikiem US ale wiem co mówię.
Wniosek koncowy: kolega autor-postu dostał już w tym wątku dość informacji. Proponuję już więcje nie motać, a kolega autor-postu powinien podjąć teraz męską decyzję.
pozdrawiam
pozdrowienia
**********************
Zbynia, przepraszam za mentorksi ton, ale pordzić komuś że ma kupić taką a nie inną kartę dźwiękową to pikuś. Co najwyżej komuś się będą jej brzmienie lub możlwości nie podobały. W kwestaich prawnych jednak takie rady jak Twoje są bardzo nie na miejscu. Tak po prostu nie można. Możesz tymi "radami" narobić komuś solidnych kłopotów i co wtedy zrobisz? Przeprosisz? Powiesz US Twojego kolegi że to Twoja wina a on nie wiedział co robi?
piszesz: "sprzedawac możesz zawsze" - owszem, bo RP to wolny kraj i jest swoboda prowadzenia działalności oraz rozporządzania własnym majątkiem (również poprzez jej sprzedaż) ale zbyt upraszczasz.
piszesz: "jedyne co zapłacisz to podatek dochodowy" i to po prostu nieprawda. Może się tak stać ale nie musi. Wystąpić mogą jeszcze conajmniej dwa inne podatki: VAT, oraz PCC, a w przypadku gdy to nie kolega ujawni z własnej woli dochody ze sprzedazy płyt, a zrobi to US to konsekwencją będzie zastosowanie bardzo przykrego art. o opodatkowaniu nieujawnionych źródeł przychodów dla ciekawości: podatek z tego art. wynosi 75%
piszesz: "patrz allegro" - na Allegro sprzedają i kupują wszyscy: sklepy, firmy sprzedające swój majątek niehandlowy, zwykli obywayele....wszyscy.....a kazdy z nich ma inne spektrum koniecznych obowiązków podatkowych....i jedno jest pewne: Ty nic o nich nie wiesz.
piszesz: "sprzedawać możesz zawsze" w kontekście jednynego podatku dochodowego - owszem ale tylko w przypadku "sprzedaży rzeczy", a tymczasem kolega autor-postu nie zamierza sprzedawać "rzeczy" lecz "wynik swojej produkcji" a to kolego Zbynia są KOMPLETNIE różne kategorie pojęciowe w prawie podatkowym.
Nie jestem pracownikiem US ale wiem co mówię.
Wniosek koncowy: kolega autor-postu dostał już w tym wątku dość informacji. Proponuję już więcje nie motać, a kolega autor-postu powinien podjąć teraz męską decyzję.
pozdrawiam
pozdrowienia
przed użyciem programu zapoznaj się treścią instrukcji załączonej do opakowania bądź skonsultuj się z producentem lub dystrybutorem oprogramowania...