Forum Magazynu Estrada i Studio

chodzi mi o to, ze powiedzmy pojawia się podczas odtwarzania utworu jakiś np. trzask, co jakiś czas , co uniemożliwia wykorzystanie tego utworu przez osoby nie powołane. jak to zrobić?

zalezy mi na tym aby materiał wysłany powiedzmy do zagranicznej wytwórni nie mógł zostać przez takie "wstawki" wykorzystany.

wgraj sobie do kompa efekt wjmowania kabla z wejsica karty :D

i wstawiaj go co jakis czas :D

przesluchac beda mogli, ale wykrozsytac nie bardzo :D



ja podobnie robie w grafice, wysylam projekt mailem ale wstawiam delikatny znak wodny z napisem PROJETK :D

Czesc dawid.. chyba sie znamy.. a skad? Moze masz slaba pamiec..


[addsig]

A cześć. Jeśli jesteś z Tarnowa, to mam kilka teorii, co do Twoich personaliów ,a dokładnie to dwie (tck?)

...

**********************

Ostatnio spotkalismy sie na stoisku kompowym w maksie...myle sie?


[addsig]

No to jest nas trzech...

Uwielbiam takie odpowiedzi i taki rozwój myślowy kolegów forumowiczów.

Pytam konkretnie a dostaje moralniaka w stylu "chyba nie znasz sie na wytwórniach" od -Dawid-.

Aż zal dupe sciska.

pytam o to zabezpieczenie bo wolę dmuchać na zimne niż ciągać się po sądach z wytwórnią np. z wysp brytyjskich.



Akurat mam doczynienia z wytwórnią i dlatego im tak nie ufam, gdybyś ty miał takie doświadczenia jak ja, to byś w ogóle się nie wypowiadał. Tym bardziej oczekuję na sensowną pomoc bo płyta nie jest "virtualna" tylko czeka w kopercie gotowa do wysłania.



Wiec ponawiam pytanie: czy programy tj. Wave Lab czy Sound Forge posiadają jakiś mechanizm do zabezpiecznia w ten sposób płyt?

mysle ze nie powinienes w swoich programach szukac opcji sluzacej do tego typu zabezpieczania nagran....



skorzystaj po prostu z pluginow wprowadzajacych jakas degradacje w sygnal (jest tego naprawde duzo, otworz sobie w swoim edytorze efekty typu distortion, overdrive itp) i co kilkanascie sekund "przejedz" fragment utworu tym efektem,,,, proste myslenie:)



efekt: da sie przesluchac utwory i wyrobic sobie opinie na ich temat, ale wykorzystac tego sie nie da wiec spisz spokojnie...




[addsig]

...mysle ze nie powinienes w swoich programach szukac opcji sluzacej do tego typu zabezpieczania nagran....



skorzystaj po prostu z pluginow wprowadzajacych jakas degradacje w sygnal (jest tego naprawde duzo, otworz sobie w swoim edytorze efekty typu distortion, overdrive itp) i co kilkanascie sekund "przejedz" fragment utworu tym efektem,,,, proste myslenie:)



efekt: da sie przesluchac utwory i wyrobic sobie opinie na ich temat, ale wykorzystac tego sie nie da wiec spisz spokojnie...



**********************



A weź mikrofon i nagraj szybkie dwa słowa: "Demo Song", dla większej jasności poprzedzone jednym długim (0.5s) i trzema krótkimi (0.2s) piskami na poziomie -6dB i częstotliwości 1000Hz:



tiiiiiiiiiit, tit tit tit, Demo Song!



i wstaw ze 2 czy 3 razy w każdy kawałek.



Będzie to bardzo jasne i czytelne, nikt tego nie pomyli z żadnym błędem realizatora (a trzaski czy distrortion mogły by tak zostać odebrane, poza tym zaciemniać utwór).


[addsig]

[...], gdybyś ty miał takie doświadczenia jak ja, to byś w ogóle się nie wypowiadał. [...]

**********************



a mógłbyś podzielić się z nami swoimi doświadczeniami?



pozdrawiam!

bjortos

Jak mam robótki typu aranż - jako demo daje słabe mp3. Zrób tak, że przez np. 15 s materiał gra z dobrą jakością, potem wklej przekonwertowaną mp3 - tego raczej nikt nie użyje. A zasada podstawowa w przypadku wytwórni - przed wysłaniem zgłaszasz materiał do ochrony w ZAiKS.



Jacek