Humor - na dobry początek

Preferujemy sytuacje autentyczne. Humor skopiowany z zasobów internetu zupełnie nas nie interesuje.
richtig
Posty:845
Rejestracja:wtorek 17 maja 2005, 00:00
Re: Humor - na dobry początek

Post autor: richtig » środa 08 mar 2006, 20:39

...A może połączyć jedno z drugim :) Może troszke muzycznego humoru? Jak ten żart o koledze, który chwalił się wydaniem nowej płyty... ;]...

**********************



O właśnie. I wilk syty i owca cała. A żartu nie 'zapodam' bo żadnego dobrego nie znam
www.myspace.com/pchelki

Awatar użytkownika
matiz
Posty:3424
Rejestracja:poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Humor - na dobry początek

Post autor: matiz » środa 08 mar 2006, 20:42

...A może połączyć jedno z drugim :) Może troszke muzycznego humoru? Jak ten żart o koledze, który chwalił się wydaniem nowej płyty... ;]...

**********************



Czym sie rozni przejechana wiewiorka od przejechanego puzonisty? Wiewiorka szla na joba.



- Wlasnie wydalem plyte - mowi jazzman do jazzmana

- I co, sprzedales cos?

- No - dom i samochod...

Awatar użytkownika
Feefrock
Posty:720
Rejestracja:sobota 12 mar 2005, 00:00

Re: Humor - na dobry początek

Post autor: Feefrock » środa 08 mar 2006, 20:58

Siedzi Baca w filharmonii i się nudzi. W pewnym momencie skrzypek zaczyna grać solo. Baca nie wytrzymał i mówi na głos: "Ale gro". Oburzona Sąsiadka na to:' To nie allegro, to presto"

richtig
Posty:845
Rejestracja:wtorek 17 maja 2005, 00:00

Re: Humor - na dobry początek

Post autor: richtig » środa 08 mar 2006, 21:07

W orkiestrze zachorował flecista. Na jego zastępstwo przyszła młoda flecistka. Zaczyna się próba, wszyscy dostają nuty. Flecistka gra, gra, nagle widzi nad pięciolinią napis "pochyl się". Zdziwiona pochyla się w tym momencie i gra dalej. Po kilku taktach znowu ten sam napis, wykonuje poleceni, bo co ma niby innego robić. Napis w nutach powtarza się co chwilę więc zdenerwowana myśli "po co mam robić z siebie robić idiotkę, już nie będę się pochylać". I puzonista ją zabił.
www.myspace.com/pchelki

Awatar użytkownika
D.C.
Posty:68
Rejestracja:wtorek 27 gru 2005, 00:00

Re: Humor - na dobry początek

Post autor: D.C. » czwartek 09 mar 2006, 00:32

......Maly rumunek krzyczy do mamy:

Mamo chce kupke!!

Na to mama:

Zaraz ci ukroje!!...

**********************

troche oblesne i puzonista ją zabił hii hii...

**********************

no to jak jedziemy po puzonistach to prosze....



Puzonista jechał na próbę, ale wstąpił po drodze do marketu.

Po chwili wychodzi, patrzy a tam na parkingu jego auto stoi z rozwaloną szybą - na tylnim siedzeniu zostawił swój puzon, więc leci przerażony sprawdzić czy jest, dobiega, patrzy a tam...... drugi puzon

Awatar użytkownika
D.C.
Posty:68
Rejestracja:wtorek 27 gru 2005, 00:00

Re: Humor - na dobry początek

Post autor: D.C. » czwartek 09 mar 2006, 00:34

no i jeszcze coś dla hiphopowców



Do U know the diference between typical White and typical Black fairy

tale?

The typical White fairy tale begins like: "Ones upon the time in the

kingdom far far away...."



The typical Black fairy tale begins like: "Y'all mothafuckaz won't

never believe this shit!..."






Awatar użytkownika
tommi1981
Posty:67
Rejestracja:wtorek 21 wrz 2004, 00:00
Kontakt:

Re: Humor - na dobry początek

Post autor: tommi1981 » czwartek 09 mar 2006, 00:58

Byli puzoniści, teraz o altowiolistach



Wiecie jak powstała altówka?

Pijany lutnik naciągnął struny na futerał od skrzypiec...



Jak zabezpieczyć skrzypce przed kradzieżą?

- Schować je do futerału po altówce.



Dlaczego na nagraniach nie słychać altówek?

- Bo szmery się wycisza



Jaka jest różnica między pierwszym a drugim pulpitem altówek?

- Pół tonu.

- A jaka jest różnica między pierwszym a ostatnim pulpitem altówek?

- Pół tonu i pół taktu.



Co zrobić z waltornistą, który kiksuje?

Zabierz mu waltornię, daj dwie pałeczki, posadź z tyłu estrady i każ grać na werblu.

A co zrobić, gdy nie ma poczucia rytmu?

Zabierz mu jedną pałeczkę, postaw przed orkiestrą i każ dyrygować
Nie stać mnie na drogi sprzęt więc nagrywam komputerem ;-)

Adasko
Posty:34
Rejestracja:środa 10 kwie 2002, 00:00

Re: Humor - na dobry początek

Post autor: Adasko » czwartek 09 mar 2006, 12:23

A tak w kwestii formalnej: panowie! Jak sie poprawnie mówi A-dur czy A-mol...??

Awatar użytkownika
Gerry
Posty:552
Rejestracja:czwartek 09 cze 2005, 00:00

Re: Humor - na dobry początek

Post autor: Gerry » czwartek 09 mar 2006, 13:50

...A tak w kwestii formalnej: panowie! Jak sie poprawnie mówi A-dur czy A-mol...?? ...

**********************

Mówi się tak jak się czyta! Natomiast pisze sie trochę inaczej.
...kto pyta nie błądzi :-)) Niech milczę jesli nie mam nic ciekawego do powiedzenia...

Paweł
Posty:864
Rejestracja:piątek 29 mar 2002, 00:00

Re: Humor - na dobry początek

Post autor: Paweł » czwartek 09 mar 2006, 21:05

Ponoć autentyczne:

Jedna z naszych rodzimych gwiazd estrady nagrywa swoje partie wokalne w studiu. Po kolejnym ujęciu realizator mówi:



- "Ten wstęp zaśpiewałaś conajmniej o sekundę za nisko!"



- "Chyba za późno ..... " odpowiada ona.

_________________________________________________



- Jak się nazywa taki koleś, co się szwęda za muzykami?



- Perkusista!



_________________________________________________



Przed koncertem biją się basman i gitarzysta, podchodzi wokalista i pyta:



- Co jest grane?



- Bassman: A bo on mi rozstroil strunę w basie.



- Wokal: No to jaki problem? Nastrój ją.



- Bassman: Ale on nie chce mi powiedziec którą!

_________________________________________________



- Kto to jest getleman?



- To ktos, kto umie grac na akordeonie, ale tego nie robi.

_________________________________________________



Perkusista i basista postanawiają popełnić samobójstwo rzucając się z Pałacu Kultury. Skoczyli "na trzy". Lecą, lecą, lecą, az dolecieli i PAC! Idą do nieba i rozmawiają:



- "No nareszcie w punkt!"

__________________________________________________



Definicja sekundy malej?



- Dwa oboje grajace unisono.



A tercji wielkiej?



- Dwie altowki grajace unisono.

___________________________________________________



Umarł słynny dyrygent i przypadkowo znaleziono karteczkę, której nigdy nikomu nie pokazywał, a zawsze oglądał ją przed koncertem. Oczom ciekawskich ukazał się tekst:



"Machać kijkiem dopuki nie przestaną grać!"






Zablokowany