Strona 1 z 7

Goliath

: wtorek 20 paź 2009, 21:28
autor: Wronek

O tej bibliotece brzmień dotąd było raczej "przy okazji", a ja chciałbym usłyszeć opinie użytkowników Goliath'a. Jak to jest tak naprawdę z wydajnością? Czy wpółczesne komputery+64bit System umożliwiają zapięcie w DAW powiedzmy 16 różnych instrumentów  z... dedykowanym pogłosem? Jak te brzmienia "siedzą" w miksie? Czy są jakieś niespodzianki w kwestii współpracy z róznymi programami (pracuję wyłącznie w Reaperze)? Chcę kupić instrument (w tym przypadku nowy komputer+Goliath) "do wszystkiego" tj. do aranzy od popu do symfonicznej. Bedę na to miał ok. 7000zł. I zastanawiam się co kupić: nowy komp+dobre biblioteki sampli czy tak bardzo zachwalany tutaj Kurzweil PC3 i pozostać ze starym komputerem?


Dziekuje za wszelka pomoc.


Re: Goliath

: środa 21 paź 2009, 00:45
autor: Pietro

Nie posiadam co prawda Goliatha ale z bibliotek w formacie PLAY korzystam na co dzień. Co do miksu, najlepiej posłuchaj sobie demek. Większość bibliotek z których zrobiony jest Goliath to bardzo porządnie nagrane instrumenty i można wiele z nimi zrobić.


16 instrumentów - no problemo, z dedykowanym pogłosem (jeśli masz na myśli ten z PLAYa), to już będzie ciężej. Zależy też od impulsu, im większy/dłuższy, tym będzie dłużej zostawał i więcej żarł procka. Możesz jednak używać innych pogłosów i zaoszczędzić mocy.


Reaper - czekają Cię chyba niespodzianki, bo Reaper nie jest wspierany:
http://www.soundsonline.com/Quantum-Leap-Goliath-Virtual-Instrument-pr-EW-176.html (zakładka System Requirements i na dole strony)


Nie wiem czy bym Ci mógł polecić takie rozwiązanie w 100%. (zwłaszcza, przez tego Reapera)


- Piotr


 


Re: Goliath

: środa 21 paź 2009, 08:58
autor: Wronek

...
Nie posiadam co prawda Goliatha ale z bibliotek w formacie PLAY korzystam na co dzień. Co do miksu, najlepiej posłuchaj sobie demek. Większość bibliotek z których zrobiony jest Goliath to bardzo porządnie nagrane instrumenty i można wiele z nimi zrobić.


Demek słuchałem - dla mnie brzmi to bardzo porządnie. Możesz powiedziec jakich bibliotek east west uzywasz? Może trzeba zastanowic sie nad innym rozwiązaniem, tj. nie jedna "kobyła", ale po prostu kilka bibliotek w róznych stylach?


16 instrumentów - no problemo, z dedykowanym pogłosem (jeśli masz na myśli ten z PLAYa), to już będzie ciężej. Zależy też od impulsu, im większy/dłuższy, tym będzie dłużej zostawał i więcej żarł procka. Możesz jednak używać innych pogłosów i zaoszczędzić mocy.


Ok, ale dobry pogłos i tak będzie żarł. Zapytałem o wydajność, bom strasznie do tyłu z moim kompem (leciwe biedaczysko) i ciekaw jestem co może dzisiejszy komputer.



Reaper - czekają Cię chyba niespodzianki, bo Reaper nie jest wspierany:
http://www.soundsonline.com/Quantum-Leap-Goliath-Virtual-Instrument-pr-EW-176.html (zakładka System Requirements i na dole strony)

Nie wiem czy bym Ci mógł polecić takie rozwiązanie w 100%. (zwłaszcza, przez tego Reapera)


- Piotr


 ...


No właśnie.., moze jednak ktoś pracuje w takim zestawieniu? Reaper, mówiąc delikatnie, nie odstaje od innych DAW-ów i rzadko się zdarzają "niespodzianki", powiedziałbym nawet, że rzadziej niż w KiełbasieLaughing. Szkoda, że nie ma jakiejś uszczuplonej wersji trial Goliatha - tak byłoby najprościej.




Re: Goliath

: środa 21 paź 2009, 09:15
autor: AdamZ
No właśnie.., moze jednak ktoś pracuje w takim zestawieniu? Reaper, mówiąc delikatnie, nie odstaje od innych DAW-ów i rzadko się zdarzają "niespodzianki", powiedziałbym nawet, że rzadziej niż w KiełbasieLaughing. Szkoda, że nie ma jakiejś uszczuplonej wersji trial Goliatha - tak byłoby najprościej.






.....................................................................................................

Ależ jest - nazywa się COLOSSUS , ale nie sądzę, żeby potrzebował on mniej mocy do pracy od GOLIATHA. Ma za to mniejsze biblioteki.

Powiem Ci , że bez problemu na AMD3500+ z 2 GB ram i 3GB switchu ciągnąłem 8-10 tracków COLOSSUS-a + wiele innych bajerów typu Rare Instruments czy Symphonic Choirs. Teraz mam mocniejszego kompa więc pewnie byłoby jeszcze lepiej , ale chwilowo odstawiłem wszystkie VST więc nie mam jak sprawdzić.


w razie czego próbki dźwiękowe tego co można zroibić na konfiguracji jaką wypisałem znajdziesz tutaj - soundtracks DEMO




[addsig]

Re: Goliath

: środa 21 paź 2009, 09:44
autor: Wronek

.....................................................................................................

Ależ jest - nazywa się COLOSSUS , ale nie sądzę, żeby potrzebował on mniej mocy do pracy od GOLIATHA. Ma za to mniejsze biblioteki.

Powiem Ci , że bez problemu na AMD3500+ z 2 GB ram i 3GB switchu ciągnąłem 8-10 tracków COLOSSUS-a + wiele innych bajerów typu Rare Instruments czy Symphonic Choirs. Teraz mam mocniejszego kompa więc pewnie byłoby jeszcze lepiej , ale chwilowo odstawiłem wszystkie VST więc nie mam jak sprawdzić.


w razie czego próbki dźwiękowe tego co można zroibić na konfiguracji jaką wypisałem znajdziesz tutaj - soundtracks DEMO
 


Bardzo fajnie to brzmi - rozumiem, ze we wszystkich aranżach gra głównie Colossus?


Co do wersji trial Colossusa - nigdzie tego nie moge znależć, moze dlatego, że instrument juz nie jest produkowany?


Re: Goliath

: środa 21 paź 2009, 09:57
autor: AdamZ

 

Bardzo fajnie to brzmi - rozumiem, ze we wszystkich aranżach gra głównie Colossus?

Co do wersji trial Colossusa - nigdzie tego nie moge znależć, moze dlatego, że instrument juz nie jest produkowany?
...
 


 


Nie tylko Colossus. Również Rare Instruments, Nostalgia, Storm Drums, Symphonic OIrchestra itd. Chodziło mi bardziej o to , żeby pokazać Tobie, że komputer, który złożyłem w 2005 roku z konfiguracją, która nie powala na kolana patrząc na dzisiejsze maszyny potrafił uciągnąć bardzo duże pluginy VST. Colossusa zastąpił Goliath. Część starych brzmień Colossusa z tego co wiem została bardziej "odpicowana" i dodano sporo nowych.


Re: Goliath

: środa 21 paź 2009, 12:22
autor: Pietro

Colossus to trochę inna rzecz niż Goliath. Co prawda większość biblioteki się pokrywa, jednak jak pierwszy jest w formacie Kompakt/Kontakt, to druga jest w formacie PLAY a to spora różnica.


Colossus nie jest też lightową wersją Goliatha, bo ten drugi zastąpił tego pierwszego w ofercie. Colussus nie jest już sprzedawany i Goliath kosztuje tyle samo ile kosztował kiedyś Colossus. Różnica między tymi dwoma jest taka, że ten nowy posiada dodatkowe brzmienia z nowych bibliotek w formacie PLAY, między innymi SD2, Fab Four, MOR, Gypsy i Voices of Passion. Dodatkowo - pełną bibliotekę PMI Boesendorfer i kilka giga elektronicznych brzmień, których nie znajdziesz nigdzie indziej.


Oczywiście wszystko w silniku PLAY, który nie jest tak bezproblemowy jak Kompakt. Wymaga więcej mocy do samego grania, pogłosy są też bardzo ładne, ale bardzo wymagające.


Kompakt nie posiada pogłosów impulsowych o których mowa. Pogłosy impulsowe, zarówno te w PLAY-u, jak i jakiekolwiek są bardzo procesorożerne, dlatego ostrzegałem, że 16 pogłosów może być ciężkie do zrobienia. U mnie (Intel Quad Q6600) 8-10 to max. A i tak nie podobają mi się one na tyle, żeby z nich bez przerwy korzystać. Wolę ten pogłos, który mam w Cubase (Reverence). Mogę do niego załadować dowolne impulsy i mam nad nim większą kontrolę. W PLAYu jedyna kontrola nad pogłosem to predelay (i to też nieprecyzyjnie - nie masz napisanego czasu, tylko gałkę) i volume.


Ostrzegam odnośnie korzystania z Goliatha i Reapera. PLAY, jak już wspomniałem jest dosyć grymaśny i, jak niektórym udaje się odpalić go na Reaperze i z niego korzystać, tak jeśli coś Ci nie będzie działać i nie będzie to typowy problem z instalacją, czy rejestrem a konflikt z hostem, to support powie Ci, że "sorry Gregory, ale używasz niewspieranego hosta" ;).


Z bibliotek w formacie PLAY korzystam z EWQLSO Platinum, EWQL Symphonic Choirs, RA, Ministry of Rock, Voices of Passion, Silk, Stormdrum2, QL Pianos.


Z tych instrumentów mam też EWQLSO Platinum XP Pro i Symphonic Choirs w wersji Kompakt i jako, że używam Kontakt 3.5, zdecydowanie wybieram tą opcję, zamiast PLAY-a.


Kiedyś były darmowe triale tygodniowe czterech instrumentów, płaciło się tylko za przesyłkę, ale obecnie nie ma ich w ofercie, więc niestety nie możesz sobie załatwić i spróbować, więc nie wiem co Ci poradzić.


Odnośnie Cubase, pracuję na 4 od momentu premiery, teraz na 5-tce i jestem mega zadowolony. Nie wiem czemu ludzie mówią, że jest niestabilny. Taki chyba chwyt marketingowy innych developerów, bo rzadko słyszy się to od użytkowników Cubase, a często od tych, którzy się zastrzegają, że nie będą go używać.


- Piotr


Re: Goliath

: środa 21 paź 2009, 12:33
autor: Pietro

Sprawdziłem i jest szansa na to, że Reaper będzie wspierany w przyszłości (bliżej nieokreślonej), jednak w obecnej wersji są z nimi problemy graficzne, czasem problemy ze strumieniowaniem sampli zarówno w 32 i 64bit. 


Są jednak użytkownicy, którym wszystko działa, więc podejrzewam, że wiele zależy od sprzętu i wersji Reapera.


Support byćmoże będzie. Ale na tym "byćmoże" to chyba nie warto się opierać.


- Piotr 


Re: Goliath

: środa 21 paź 2009, 13:54
autor: Wronek

 


Dzięki, Pietro, za tak szczegółowe informacje. Trochę się napaliłem na niektóre produkty east west, jednak wspomniany przez Ciebie PLAY daje do myslenia - co tu zrobić żeby nie wtopić{#hmm} Do Cubase nie chciałbym wracać, za dobrze mi z Reaperkiem, z resztą - chyba jak większości, którzy dłużej posiedzieli z tym programem. Cóż, porozglądam się jeszcze, poczekam - to nie jest paląca sprawa, a może east west zrobi za niedługo jakąś świąteczną promocję? W razie czego bedzie mniejsza wtopaLaughing


Re: Goliath

: środa 21 paź 2009, 14:32
autor: Pan_Jabu

A tak ogólnie to masz na myśli zastosowania w studiu czy na scenie?