Strona 1 z 2

Program do przeliczania wysokości dźwięków?

: sobota 29 wrz 2007, 19:05
autor: One_sign
Witam,
szukam programu lub tabeli do przeliczania wysokości dźwięków w oktawach na częstotliwości (oczywiście tzw. czyste bez harmonicznych czy alikwotów) , chodzi mi np. o całą skalę fortepianu koncertowego a najchętniej o programik w którym wpisuje się dowolną wysokość dźwięku np: A4 i daje rezultat = 440,00 Hz itd..... ze wszystkimi dźwiękami.
Z góry dziękuję za pomoc i linki do takich programików czy tabel!!!

Re: Program do przeliczania wysokości dźwięków?

: sobota 29 wrz 2007, 19:34
autor: sarkazz

Re: Program do przeliczania wysokości dźwięków?

: sobota 29 wrz 2007, 19:52
autor: JoachimK
...Witam,
szukam programu lub tabeli do przeliczania wysokości dźwięków w oktawach na częstotliwości (oczywiście tzw. czyste bez harmonicznych czy alikwotów) , chodzi mi np. o całą skalę fortepianu koncertowego a najchętniej o programik w którym wpisuje się dowolną wysokość dźwięku np: A4 i daje rezultat = 440,00 Hz itd..... ze wszystkimi dźwiękami.
Z góry dziękuję za pomoc i linki do takich programików czy tabel!!!...
**********************

Teoria:
Odleglosc oktawy to 2x wieksza czestotlliwosc drgan (2:1) od tonu, ktory obierzesz jako wyjsciowy.
Wiec w stroju temperowanym z dwunastu poltonow w zakresie oktawy wychodzi, ze iloraz poprzedniego i nastepnego poltonu wynosi wlasnie pierwiastek 12go stopnia z 2, czyli wspolczynnik wynosi 1,05949. Masz wiec A=440, mnozysz to przez 1,05949, uzyskasz A#, wynik znowu przez 1,05949 - jest H, itd. - otrzymasz czestotliwosci poltonow.

W rzeczywistosci zalezy od instrumentu i jego harmonicznych. To co stroi w
teorii, w pewnych sytuacjach na pewnych instrumentach (chodzi o rozklad
harmoinicznych) nie zastroi.

Nierownomierne rozciagniecie tonow harmonicznych wzgledem tonu podstawowego, w zaleznosci od wysokosci tego ostatniego uniemozliwia dokladne strojenie instrumentow wg scislych obliczen matematycznych tonu podstawowego.

Najlepiej wylicza sie czestotliwosci dla instr. detych drewnianych oraz przy pewnych zalozeniach co do skal muzycznych (nie skal strojenia) do niektorych instr. smyczkowych.
Duzo gorzej sprawa sie ma jesli chodzi o fortepian czy gitare. Tam trzeba "naciagac" pewne czestotliwosci, by w danych ukladach harmonicznych stroily lepiej lub gorzej. Dokladnie nie bedzie nigdy.

W rzeczywistosci sprawa jest dosc skomplikowana, ma duze podloze historyczne zwiazane m.in. z rozwinieciem skali diatonicznej o tony chromatyczne (oktawa tzw. krotka, lamana i wiele innych zagadnien)

Naprawde o tym mozna by pisac bardzo duzo, a co niektorzy pierwszy raz by slyszeli o pewnych dziwolagach, jak np. systemy modyfikacji tzw. komatu pitagorejskiego na 12 czesci, gdzie kazda kwinta byla zmniejszana o 1/108 poltonu, czy badania zjawisk zachodzacych w drgajacych strunach przeprowadzonych przez Flethera, Blacmhama, a obejmujace m.in. analize podwyzszajacych sie harmonicznych wzgledem tony podstawowego wraz ze wzrostem tego ostatniego

A wiec - w jednym zdaniu na koniec - zapomnij, zeby stroilo idealnie wg miernika czestotliwosci, chyba ze bedzie to instrument elektroniczny o idealnie okreslonych harmonicznych (o co akurat latwo zadbac), a co 'na ucho' sluchacza zostanie zinterpretowane jako zubozenie brzmienia - taka nature ma nasz sluch


Re: Program do przeliczania wysokości dźwięków?

: sobota 29 wrz 2007, 19:58
autor: One_sign
Teoria:
Odleglosc oktawy to 2x wieksza czestotlliwosc drgan (2:1) od tonu, ktory obierzesz jako wyjsciowy.
Wiec w stroju temperowanym z dwunastu poltonow w zakresie oktawy wychodzi, ze iloraz poprzedniego i nastepnego poltonu wynosi wlasnie pierwiastek 12go stopnia z 2, czyli wspolczynnik wynosi 1,05949. Masz wiec A=440, mnozysz to przez 1,05949, uzyskasz A#, wynik znowu przez 1,05949 - jest H, itd. - otrzymasz czestotliwosci poltonow.
...............................
**********************

Wielkie dzięki ale właśnie taką teorię napotykam podczas przeszukiwań internetu ale niestety żadnego programiku , który zostałby napisany wg właśnie tych zasad umożliwiając dowolne przeliczanie w obie strony częstotliwości na wysokość dźwięku i odwrotnie a dodatkowo mógłby to oczywiście robić w opcjach temperowanych czy innych lub nawet prezentować dźwiękowo podane liczby.
Dziękuję także za GIFa z poprzedniego postu , póki nie znajdziemy wspólnie takiego programiku musi wystarczyć.
P.S. i nie chodzi wcale o strojenie instrumentów !

Re: Program do przeliczania wysokości dźwięków?

: sobota 29 wrz 2007, 20:12
autor: JoachimK
Wielkie dzięki ale właśnie taką teorię napotykam podczas przeszukiwań internetu ale niestety żadnego programiku , który zostałby napisany wg właśnie tych zasad umożliwiając dowolne przeliczanie w obie strony częstotliwości na wysokość dźwięku i odwrotnie
**********************

Excell (lub podobny) wyliczy Ci cala skale fortepianowa wsyztskich tonow w ulamek sekundy :->

Re: Program do przeliczania wysokości dźwięków?

: sobota 29 wrz 2007, 20:20
autor: One_sign
Excell (lub podobny) wyliczy Ci cala skale fortepianowa wsyztskich tonow w ulamek sekundy :->...
**********************


o.k. już właśnie tak uczyniłem przy pomocy OpenOffice lecz mimo wszystko szukam nadal jakiegoś gotowego programiku więc moja prośba o pomoc w poszukiwaniach jest aktualna
Pozdrawiam ...........
P.S. czyżby naprawdę nikt nic takiego nigdy nie napisał ..........?

Re: Program do przeliczania wysokości dźwięków?

: sobota 29 wrz 2007, 20:30
autor: JoachimK
P.S. czyżby naprawdę nikt nic takiego nigdy nie napisał ..........?...
**********************

Nie mam w tej chwili zainstalowanego zadnego srodowiska developerskiego, to jest chwila, zeby zrobic programik o pustym polu, gdzie wprowadzacsz owe 440Hz czy podobne, a w innych polach pojawiaja sie wartosci poltonow.
To samo mozna zrobic w oparciu o www.

Tylko po co, skoro arkusz kalkulacyjny robi to samo? Chcesz to uruchomic na jakism PDA czy jak?

Re: Program do przeliczania wysokości dźwięków?

: sobota 29 wrz 2007, 20:42
autor: One_sign
...P.S. czyżby naprawdę nikt nic takiego nigdy nie napisał ..........?...
**********************

Nie mam w tej chwili zainstalowanego zadnego srodowiska developerskiego, to jest chwila, zeby zrobic programik o pustym polu, gdzie wprowadzacsz owe 440Hz czy podobne, a w innych polach pojawiaja sie wartosci poltonow.
To samo mozna zrobic w oparciu o www.

Tylko po co, skoro arkusz kalkulacyjny robi to samo? Chcesz to uruchomic na jakism PDA czy jak?
...
**********************


Dokładnie masz rację, chciałbym mieć taki programik zawsze przy sobie ale oczywiście mówimy także o tych dodatkach o jakich pisałem (przeliczanie w obie strony, możliwość wyliczania alikwotów , składowych czy prezentacja dźwięku - powstałby wtedy taki prosty kamerton a gdyby dodać możliwość korzystania z mikrofonu wbudowanego w PDA także i prosty tuner do strojenia lub poprostu wykrywacz przesterów - od razu byłoby wiadomo jaką częstotliwośc wyciąć na EQ) więc nie wiem czy tak prosto byłoby napisac taki programik a pewnie wielu chciałoby coś takiego mieć na swoim Pocket PC.
...

Re: Program do przeliczania wysokości dźwięków?

: sobota 29 wrz 2007, 20:48
autor: JoachimK
możliwość wyliczania alikwotów
**********************

Tak jak pisalem - to jest istota problemu temperacji. Wiec albo sprowadzisz obliczenia do najprostszego mnozenia, albo zapomnij o prawidlowej interpretacji tychze, bo - w zaleznosci od rodzaju zrodla dzwieku i wysokosci podstawy - w wiekszosci przypadkow nie da sie ich w oczywisty i prosty sposob wyliczyc.

Re: Program do przeliczania wysokości dźwięków?

: sobota 29 wrz 2007, 21:04
autor: One_sign
...możliwość wyliczania alikwotów
**********************

Tak jak pisalem - to jest istota problemu temperacji. Wiec albo sprowadzisz obliczenia do najprostszego mnozenia, albo zapomnij o prawidlowej interpretacji tychze, bo - w zaleznosci od rodzaju zrodla dzwieku i wysokosci podstawy - w wiekszosci przypadkow nie da sie ich w oczywisty i prosty sposob wyliczyc.
...
**********************

o.k. więc zostańmy przy najprostszych obliczeniach ale cała reszta "bajerów" niech pozostanie ! Nie zmienia to oczywiście faktu , że nadal nikt z nas takiego "gotowca" w internecie nie znalazł
...