Strona 1 z 2

Car audio w domu

: czwartek 09 cze 2005, 13:18
autor: imtwmb
Witam !!!

Mam takie pytanie... Czy np. gdy kupie subwoofer w stanach i wzmacniacz do niego czy moge go połączyć w domu z komputerem. Są różne przejściówki z230v na 12v, ale czy to wogóle wypali...bo subwoofery domowe są strasznie drogie, a samochodowe tańsze... mówie o mocach 1800v subwoofera który kupiłem u murzyna w stanach...:] w samochodzie tak daje że bębenki pękają... ale chciałbym zamontować w domu...

Czekam z niecierpliwością na odpowiedź....

Re: Car audio w domu

: czwartek 09 cze 2005, 13:27
autor: SHIVOO
w samochodzie tak daje że bębenki pękają... ale chciałbym zamontować w domu...



**********************





Słuchaj :) jeśli słyszysz :). Ja ci mogę sprzedać piłę tarczową do kompletu. Daje w przeciwieństwie do subwoofera dużo wysokich tonów, będziesz miał dobry zestaw :)



pzdr

Re: Car audio w domu

: czwartek 09 cze 2005, 14:02
autor: tomsfactory


Czekam z niecierpliwością na odpowiedź.......

**********************

Napisz do Kasi

www.bravogirl.pl


Re: Car audio w domu

: czwartek 09 cze 2005, 14:09
autor: imtwmb
Widzę że na tym forum jest mało naromalnych ludzi, bo jak się pytało z rok temu to zaraz konkrętna odpowiedź a teraz to połowe debili którzy mają komleks...i siedzą przy komputerze i robią z siebie idiotów... ale moze ktoś się znajdzie normalny jeszcze...

Re: Car audio w domu

: czwartek 09 cze 2005, 14:13
autor: TheFender
...Witam !!!

Mam takie pytanie... Czy np. gdy kupie subwoofer w stanach i wzmacniacz do niego czy moge go połączyć w domu z komputerem. Są różne przejściówki z230v na 12v, ale czy to wogóle wypali...bo subwoofery domowe są strasznie drogie, a samochodowe tańsze... mówie o mocach 1800v subwoofera który kupiłem u murzyna w stanach...:] w samochodzie tak daje że bębenki pękają... ale chciałbym zamontować w domu...

Czekam z niecierpliwością na odpowiedź.......

**********************

Tylko po co ? Adaś Miauczyński się w Tobie odezwał i chcesz sąsiadom podokuczać?

A tak na poważnie - byłem kiedyś na targach i gość odkręcił subwoofer tubowy samochodowy na full (końcówka mocy nie wiem jaka). W każdym razie nagłośnił całą halę. Do siatkówki, żeby ktoś nie powiedział że targową.No comments.

Pozatym kolego, z piasku bicza nie ukręcisz. Nie ta jakość, nie to przeznaczenie. Zresztą może lepiej porusz ten temat na innych forach, tutaj raczej spotkasz się z delikatnie to ujmując dezaprobatą.
[addsig]

Re: Car audio w domu

: czwartek 09 cze 2005, 14:17
autor: Fant
...Widzę że na tym forum jest mało naromalnych ludzi, bo jak się pytało z rok temu to zaraz konkrętna odpowiedź a teraz to połowe debili którzy mają komleks...i siedzą przy komputerze i robią z siebie idiotów... ale moze ktoś się znajdzie normalny jeszcze......

**********************

....i kto tu z siebie robi idiote....pomyliłeś magazyny kolego!!

pozdrawiam
[addsig]

Re: Car audio w domu

: czwartek 09 cze 2005, 15:07
autor: Jarek
A ja u siebie w studio podłączyłem trochę dla żartu,trochę z ciekawości polski subwoofer z auta,który od roku kurzył się w kącie.

Do kompletu z Yamahami NS 10M Studio.Odkręciłem tubę leciutko.

Przypadkiem miałem akurat u siebie aktywne Tannoye System 800A po

4,5 tys pln za sztukę. Posłuchałem różnych płytek w różnych konfiguracjach - z tubą,bez tuby itd. I różnica między Tannoyami a NS10+tuba wprawiła mnie w zakłopotanie.Zawołałem paru znajomych muzyków....

Tannoye musiałem oddać a polska tuba jest podłączona do dzisiaj.



Ale ja się nie znam.



Jarek

Re: Car audio w domu

: czwartek 09 cze 2005, 15:20
autor: Kuma
...Witam !!!

Mam takie pytanie... Czy np. gdy kupie subwoofer w stanach i wzmacniacz do niego czy moge go połączyć w domu z komputerem. Są różne przejściówki z230v na 12v, ale czy to wogóle wypali...bo subwoofery domowe są strasznie drogie.(..)

Czekam z niecierpliwością na odpowiedź.......

**********************

"Robiłem" swojego czasu dość poważnie w CarAudio. Powiedziałbym tak: jak już uporasz się z zasilaniem wzmacniacza samochodowego (domowy zasilacz do takiego pieca będzie drogi, bo musi byc w stanie dostarczać prąd o natężeniu nawet kilkudziesięciu amperów. Pamiętaj że w samochodzie ciągniesz prąd z akumulatora, który w amperach jest "dobry" i jeszcze zwróć uwagę na średnice przewodów zasilających...Żaden cywilny zasilacz się tu nie sprawdzi, nie licz na to) i podłączysz tą swoją tubę(?) to łomot będzie. Tylko co z resztą głośników? Domowe hi-fi? Wtedy prawdopodobnie usłyszysz przepaść jakościową między basem z subwoofera, a resztą pasma. Może nawet na początku Ci się spodoba, ale prędzej czy później odkryjesz zdradę.

Taka prawidłowość: żeby w aucie zagrało tak jak w domu, trzeba wydać trzy razy więcej kasy. To działa też w drugą stronę.. Dlatego właśnie niewielu ludzi ma w domu car audio. Wiem co mówię.. Ale kombinuj - dochodzenie do prawdy samemu może być dużo ciekawsze niż ślepa wiara w "dobre rady" .



pozdro
[addsig]

Re: Car audio w domu

: czwartek 09 cze 2005, 18:31
autor: TheFender
Wiem co mówię.. Ale kombinuj - dochodzenie do prawdy samemu może być dużo ciekawsze niż ślepa wiara w "dobre rady" .

**********************

I dość drogie dodajmy

Nie no ludzie, do studia domowego sub z auta?? Nie nie.... ktoś tu chyba zbłądził. Nie tędy droga panowie. Przecież to sztuka dla sztuki ... kto to zasili, kto to zestroi ? PO CO?? Naprawdę nierozumiem...

A może lepiej dwa subwoofery!? Albo osiem? Wymontować z Golfów II z 1987 roku z ciemnymi szybami, do tego kolorofon z dyskoteki i strobo. Wow, ale zagra! Szyby się zatrzęsą, świat rozbłyśnie tysiącem barw i siądzie faza.



Ars poetica... ale po co w takim razie poruszać ten temat na forum dla muzyków i realizatorów. Może jeszcze o polityce zaczniemy dyskutować ?
[addsig]