Witam,
chciałbym, abyście drodzy forumowicze, podzielili się swoimi sposobami/metodami i rozwiązaniami problemu spójności brzmieniowej ścieżki wokalnej, która powstaje po nagraniach metodami compingu.
Problem z jakim najczęściej się spotykam to
- różna odległość wokalu od mikrofonu (efekt zbliżeniowy)
Po sklejeniu, poprawnej językowo i z punktu widzenia muzyki, ścieżki trzeba rozegrać bitwę z tym problemem.
Wydaje mi się, że powinniśmy to zrobić nim zajmiemy się zgodnością tonacyjną, kompresją, stopliwością brzmienia oraz ewentualną korekcją częstotliwościową.
Pytanie: Jakie macie metody pracy z wokalem w tym aspekcie?
PS.
Proszę o bardziej twórcze wypowiedzi, inne niż: Podepnij EQ i zetnij z dołu. Nie wydaje mi się, że osoba, która by tak napisała zna wogóle ten temat.
Dziękuje.