Forum Magazynu Estrada i Studio

Drodzy forumowicze otóż borykam się z dylematem kupna sprzętu i chciałbym żeby ktoś ogarnięty bardziej doświadczony podpowiedział mi który z automatów perkusyjnych wybrać...

Otóż mam do ściągnięcia z Anglii nówkę MPC 2500 i za tą samą cenę w Polsce używkę MPC 5000...

Zaznaczę że bardzo zależy mi na tworzeniu bębnów - mam na myśli mocny tłusty dół, dobry swing i czystość brzmienia....

Z racji tego że sprzęt trochę kosztuje chciałbym dokonać właściwego wyboru...

Wielokrotnie przeglądałem serwis YT z filmami jak ktoś robi beaty i najbardziej przemawia do mnie model 5000 z tym że dostane tylko używke... natomiast w Londynie ostało się jeszcze kilka nowych modeli 2500...

Najbardziej chodzi mi o swing i moc bębnów, jakość brzmienia... Czy oba modele mająwspólne cechy czy któryś z nich jest o głowę wyżej ?!!

Proszę was o pomoc w dokonaniu właściwego wyboru, z góry dziękuje !

Najlepiej o MPCtki pytaj tu http://mpc-forum.eu/

A powiem tyle, że bebechy obie maszyny mają identyczne, więc brzmią tak samo. Tłusty dół... zależy jakie będziesz mieć próbki. Jak chcesz lekką różnicę w brzmieniu to pomyśl nad MPC 60/2000/2000xl

Pierwsza to typowy 12 bitowiec. A dwie kolejne mają inne konwertery ad/da niż te w nowszych modelach stąd delikatnie cieplejsze brzmienie (ale bez przesady znów).

Jak chcesz tylko bębny programować, to może nawet i 500 ci starczy.