Forum Magazynu Estrada i Studio

...Witam!
Mam pytanie...
Dodaję screen z programu DAW, w którym widoczny jest wykres utworu Honoraty Skarbek "Carry On", który został zmasteringowany przez Tabb'a.
http://www.bankfotek.pl/view/1450660
Nigdy w życiu nie widziałem takiego wykresu. Chodzi mi dokładniej o to, aby dowiedzieć się jak on zrobił to, że utwór jest bardzo głośny (jak widać), jest na granicy przesteru, ale większość fal są całe (nie są poucinane tak jak podczas przesteru). Mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi. Dla porównania dodałem wykres utworu również Honoraty Skarbek "No One", lecz masteringiem tego utworu zajął się Chris Gehringer.
http://www.bankfotek.pl/view/1450661
Jest różnica...
Pozdrawiam...

Widziałem bardziej dobite do zera nagrania:)

[addsig]

Czy podane przez ciebie zrzuty pochodzą z mp3?

...Czy podane przez ciebie zrzuty pochodzą z mp3?... 

Zgrałem je z płyty w formacie Wav

zgraj sobie też coś z ostatniej metalliki

...
zgraj sobie też coś z ostatniej metalliki ... 

No też podobnie. Tylko ja się pytałem jak on to zrobił (limiter, kompresor)? Jakie ustawienia kompresora, limitera czy czym on to zrobił.

Już na etapie aranżacji i miksu się "wypracowuje" głośność. Żeby się dało podciągnąć tak wysoko trzeba każdy dynamiczny instrument i głos skompresować. Niektóre dźwięki się temu poddają lepiej, inne gorzej, sprawdź sobie na samplach werbli. Aranż - każdy instrument musi mieć swoje miejsce w miksie, zarówno jeśli chodzi o czas/rytm jak i equalizację, że się tak wyrażę. Kiedyś był o tym (robieniu głośnych nagrań) całkiem niezły artykuł w EiS, i można go było kupić SMS-em przez tą stronę, za jakieś grosze. Poszukaj, może nadal jest. A tak ogólnie to takie zabiegi sprawdzają się tylko dla bardzo komercyjnej muzyki, która non stop musi rywalizować głośnością z utworem, który leciał jako poprzedni. Normalnie nie ma to większego sensu, brzmi po prostu festyniarsko

A tak ogólnie to takie zabiegi sprawdzają się tylko dla bardzo komercyjnej muzyki
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
czyli dla takiej granej w RTV ,albo takiej która ma nadzieję być tam grana. Czyli każdej .

acoto - podobno poprawili to gówno na drugim wydaniu (znacznie mniej żelazka)

 

co do samego masteru - unikaj takiego dziadostwa - to nic innego tylko cofanie sie w rozwoju a jedynym przeznaczeniem tak sprawsowanego gówna jest glośność we wszelkiej maści mpc i telefonach ze skończoną skalą (gdzie nie słuchasz na pół gwizdka ) i wiecej podgłośnić się nie da

 

po uszczenu tego w radio zazwyczaj słyszymy taki syf że rzyganie to pikuś po słuchaniu takiego dziadostwa

ps.dobrze ustawiony limiterr i odpowiednio zbalansowane zakresy częstotliwosci

wracając do głosności - to dobrze brzmi na mp3/telefonie

na całej reszcie porządnego sprzętu nie da sie tego słuchać