Korg Trinity/Triton Le - warto?
-
- Posty:57
- Rejestracja:sobota 21 kwie 2012, 00:00
1. Ich cena na aukcjach jest zbliżona. Którego lepiej wybrać?
2. Wiem, że ich brzmieniom akustycznym bardzo daleko do doskonałości. Ale w moim specjalnym przypadku właśnie o to chodzi :)
3. Jak przedstawia się niezawodność instrumentu?
4. Czy dobrze będzie miksował się z Virusem i Motifem/Kurzweilem?
5. Czy w ogóle dobrze miksuje się z innymi instrumentami w zespole?
Mam tylko kilka dni, więc proszę o szybką odpowiedź!
Pozbywam się Korgów, adres mailowy mkobrynski@hotmail.com
Re: Korg Trinity/Triton Le - warto?
Trinity to jeden z najlepszych instrumentów w latach 95-99, korgowski numer jeden. Piękne pady, barwy solowe. Dobry tryb COMBI. Brak arpeggiatora. Jeśli klamot wyposażony jest w banki A, B, C, D, M i S, to bez zastanowienia wziąłbym właśnie Trinity.
Triton Le bazuje na Tritonie Classic. Mniejszy wyświetlacz i nie jest dotykowy (jak w Trinity), brzmienia odświeżone (względem Trinity), ale nie zawsze lepsze! Jest wbudowane arpeggio.
[addsig]
Korg KRONOS, Korg OASYS, Korg M3, Yamaha Motif XS, Access Virus TI
-
- Posty:57
- Rejestracja:sobota 21 kwie 2012, 00:00
Re: Korg Trinity/Triton Le - warto?
Dlaczego? Pytam, bo muszę być pewien w ciągu kilku dni i muszę wiedzieć, czym się różnią :)
Pozbywam się Korgów, adres mailowy mkobrynski@hotmail.com
Re: Korg Trinity/Triton Le - warto?
Ostatnio wysypało się trochę Tritonów na sprzedaż - to dobre maszyny i jest do nich mnóstwo brzmień, praca z nimi również jest fajna. Le nie polecam - można dostać Classica w dobrej cenie z rozszerzeniami, zawsze warto się też potargować (tymbardziej że M50 kosztują niebezpiecznie podobnie, a to nowsze maszynki - co nie znaczy że lepsze...).
Trinity warto kupić jeśli uda Ci się dostać model z dodatkowymi rozszerzeniami (najlepiej Plus/V3) - wbrew pozorom można dostać je za dobry pieniądz. Dlaczego? Za MOSSa do Tritona trzeba dać ponad tysiąc złotych, a naprawdę warto, więc gra warta świeczki. Jeśli kupujesz gołego, to poniżej 2000zł dostajesz naprawdę dobrze brzmiący instrument - nie mówimy tu o ilości MB próbek i bajerach, a brzmieniu które jest ciepłe, mocne i przebija się przez zespół i leży ładnie w mixie. Triton pod tym względem (choć w/g wielu opinii jest troszkę bardziej cyfrowy) również się sprawdza - był bardzo popularny na początku XXI wieku. Jak zwykle - kwestia gustu :)
Re: Korg Trinity/Triton Le - warto?
[addsig]
Korg KRONOS, Korg OASYS, Korg M3, Yamaha Motif XS, Access Virus TI
Re: Korg Trinity/Triton Le - warto?
...mkobrynski - rozważ jeszcze taką opcję: jeśli dany TRINITY posiada banki brzmień A, B, C, D, M i/lub S, to w ciemno bierz klamota. Ale jeśli mówimy o przysłowiowym 'golasie', to zaprzestań rozważań na jego temat. Następnie skup się na modelu TRITON CLASSIC (STUDIO) - toż to był chyba najlepszy workstation w latach 1999-2004. Na koniec zastanów się, czy czasem nie lepiej dołożyć trochę kasy i fiknąć klawisz TRITON EXTREME... ...
A propo Extreme... Ktoś się zagalopował i wystawił gołą wersję 88 za 7,5k na popularnym serwisie;). Ludzie mają fantazję... Generalnie Extreme za 3000-3500 to dobra cena, z MOSSem to ponad 4k. Jako rekompensata wydatku otrzymujesz zwiększoną ilość brzmień PCM do 160MB, lampę elektronową która naprawdę daje radę, no i ponad 3 tysiące presetów - tego nie daje żaden znany mi instrument - chyba że Alesis Fusion i jego banki ładowane z dysku.
Zapamiętaj też jedną rzecz - lepiej kupić starszego "flagowca" niż budżetowy nowszy klamot ale z kompromisami. Ja wziąłem swego czasu M50 który teoretycznie brzmi jak M3, ale powiem szczerze - jakbym dorwał w dobrej cenie Extreme albo Trinity na wypasie, bez mrugnięcia okiem bym kupił - choćbym miał siedzieć 3 noce z rzędu żeby zbudować setup brzmień od podstaw.
Re: Korg Trinity/Triton Le - warto?
Jako rekompensata wydatku otrzymujesz zwiększoną ilość brzmień PCM do 160MB, lampę elektronową która naprawdę daje radę, no i ponad 3 tysiące presetów - tego nie daje żaden znany mi instrument - chyba że Alesis Fusion i jego banki ładowane z dysku.
Extreme nie ma 3.000 presetów. Na pokładzie instrumentu jest ich niecałe 1800 sztuk.
[addsig]
Korg KRONOS, Korg OASYS, Korg M3, Yamaha Motif XS, Access Virus TI
Re: Korg Trinity/Triton Le - warto?
Faktycznie, coś mi się pokręciło ;). Niemniej - jest to DUŻO.
-
- Posty:57
- Rejestracja:sobota 21 kwie 2012, 00:00
Re: Korg Trinity/Triton Le - warto?
Pozbywam się Korgów, adres mailowy mkobrynski@hotmail.com