Strona 1 z 2

Klawisze dla mnie

: środa 12 mar 2008, 12:13
autor: grzybiarz
Witam wszystkich na tym profesjonalnym forum.
Mam nadzieję że mi ktoś pomoże i nie dostanę bana:)
Pisałem na innych forach muzycznych, ale ludzie tam chyba się nie znają, bo zero odzewu z ich strony.
Więc gram na keyboardzie od jakiejś połowy 2005 roku.
Jakieś półtora roku temu nagrałem to http://pl.youtube.com/watch?v=42hebLlLZUM . Taki tam nieco śmieszny teledysk:). Taką muzę właśnie chcę grać (tylko że +gitary +perka itd)
I teraz własnie następuje pytanie. Chciałbym przejść ze swojego Rolanda E-16 na coś nowszego i bardziej profesjonalnego, do grania muzyki metalowej:)
Do dyspozycji mam jakieś 2000zł.
* potrzebuję, aby klawisze łączyły się przez port USB
* sterować klawiszami np. we Fruity Loopsie czy innym programie
* chciałbym, wgrywać kolejne dźwięki/sample poprzez właśnie USB
* chciałbym nagrać jakiś kawałek z paru ścieżek (np. Grand Piano i Strings), włączyć to i do tego na żywo dograć kolejną ścieżkę (i może jeszcze kolejną?). Jest to możliwe? (coś jak tutaj http://pl.youtube.com/watch?v=cehpe649Nyk ).
* podświetlanie klawiszy. Funkcja wydaje mi się nieco dziecinna jak "organki" na komunię, ale czy posiada ona funckę importu swoich plików (np. midi czy gp)? Jeżeli tak, to przecież będą to najlepsze klawisze na świecie, gdzie nauczę się grać wszystko:)
* nie wiem czy chcę drogi syntezator, czy tańszy keyboard, głównie chciałbym wgrywać nowe dzwieki i nie brzmieć tylko jak dzwieki midi. Czy na keyboard też mozna wgrywać jakies sample?
* przydałaby się funkcja akordów, wciskam jeden klawisz a wychodą 3 czy więcej.
* Jakie zatem klawisze (keyboard/syntezator?) możecie mi polecić?
W sumie myślałem o Korgach, ale są chyba nieco drogie.

Korg X5d, Korg Triton, Korg Trinity, Korg Z1 <- Czy ktoś posiada któryś z tych klawiszy i mogłby mi je polecić ze względu na to co napisałem wyżej? (to są klawisze klawiszowca z Dimmu Borgir, taka tam skandynawska kapela:) )

Pozdrawiam i czekam na jakieś odpowiedzi.

Re: Klawisze dla mnie

: środa 12 mar 2008, 13:03
autor: Tureakh
Witam!

Mysle, ze najwiecej Twoich wymagan spelni stacja robocza. Sampler+syntezator+sekwencer.
Poszukaj czegos w tej kategorii, choc w tej cenie moze byc ciezko.
Co najwyzej jakies uzywki.
Osobiscie tworze muzyke metalowa, a za klawisze robi mi Korg TR88.
Dobre brzmienie, moze troche ciezki w obsludze (live szczegolnie), ale da sie z niego naprawde wiele wycisnac.

Re: Klawisze dla mnie

: środa 12 mar 2008, 13:11
autor: NoRd384
Wytrzymaj się i uzbieraj z 3,5 tys. Za tą cenę kupisz Korga TR-61 lub Rolanda Juno-G. Odpowiadają większości twoich zapotrzebowań .

Ps. Zapomnij o tych podświetlanych klawiszach. Proszę, nie pytaj dla czego...

Pozdrawiam

Re: Klawisze dla mnie

: środa 12 mar 2008, 15:41
autor: Caroozo
Podstawowa sprawa - umiesz grac dobrze? Bo klawisz za Ciebie nie zagra niestety... Chciałbyś prostotę samograja z funkcjami profesjonalnych stacji roboczych i intuicyjną obsługą klawiatur sterujących/komputera... Za 2 tysiące nie da rady.
Podświetlane klawisze ma parę modeli Casio, exclusive;) Ale jak Ci zależy możesz sobie diody LED reagujące na komunikaty midi domontowac... Jedyna rzecz jaka mi przychodzi do głowy.
A poważnie - jedyny instrument jaki mi przychodzi do głowy to Juno-G (który odpowiadałby Twoim potrzebom).
Jeśli chcesz dobrego samograja (mam tu na myśli keyboard), polecam Yamahę PSR-1000, nowy model Casio (wiem że ma fajne funkcje w stosunku do ceny, niestety nie pamiętam modelu), może jakiś Roland, np. E-95(6)+sampler...
Najlepiej pójśc do sklepu muzycznego i sobie pograc na tym, na tamtym... nie wiedząc czego szukasz możesz kupic cos co po kilku tygodniach eksploatacji okaże się niewypalem...

Re: Klawisze dla mnie

: środa 12 mar 2008, 15:51
autor: Caroozo
Aha, do muzyki metalowej, jeśli nie chcesz byc "zjedzony", nie nadaje się raczej żadne urządzenie keyboard'owo-podobne. Sam grałem na Rolandzie E-35:P
Potrzebujesz wtedy syntezatora, żeby przebic się przez zespół, bo inaczej zatłumi cię perka...
Osobiście grałem numery gdzie potrzebny jest wyrazisty klawisz, często wychodzący na pierwszy plan (np. Dream Theater), keyboard wysiada, synteza FM się sprawdza, no i analogowe brzmienie nie od parady:)
Jeśli kręcą Cię klimaty w stylu Nightwish, gdzie klawisz puszcza pady/pianinko i siedzi w drugim rzędzie, keyboard powinien podołac.

Re: Klawisze dla mnie

: środa 12 mar 2008, 16:24
autor: DCG
Tak, jak wyżej, może jeszcze Korg X5.
Posłuchaj kolegów i dozbieraj, a jak nie to weź na raty.
A jak nie, to szukaj w używkach, jakiś worstation.
Nie pozbawiaj się możliwości kreowania i tworzenia, już w przedbiegach.

Re: Klawisze dla mnie

: środa 12 mar 2008, 20:42
autor: Caroozo
Na Allegro widziałem w bardzo fajnych cenach Korg'i Trinity (2,5tys), bardzo porządny workstation, wprawdzie nie ma samplera ani nic ale jest masa presetów do ściągnięcia, duży ekran dotykowy więc obsługa prosta, można wsadzic rozszerzenie i masz syntezę MOSS (VA Korga).
Sam go nie miałem, ale słyszałem że daje radę gdzie byś go nie "włożył".
Fajny jest Roland D-50 - przez lata 80 i 90 jedna z najbardziej eksploatowanych maszyn - fajne brzmienia za niedużą kasę (kupisz go za mniej niż tysiaka). Do rocka ideał (jak na budżetowy sprzęt). Resztę możesz włożyc np. w Korg Kaoss Pad 3 (procesor efektów prosty że 3latek może szalec, ma sampler 4-śladowy, USB na przesyłanie brzmien...). Może tędy droga?

Re: Klawisze dla mnie

: czwartek 13 mar 2008, 13:13
autor: Pshemo1981
Ja mam taki zestaw KORG TR61 i korg wavestation. to naprawde mogę Ci polecić .

Re: Klawisze dla mnie

: czwartek 13 mar 2008, 14:29
autor: peter
za 3,5 tyś można kupić używanego korga tritona...a to już jest super zabawka,lepsza niż te TR'y... Ma wszystji czegi będziesz potrzebował...(oprócz podświetlania klawiszy)

Re: Klawisze dla mnie

: czwartek 13 mar 2008, 14:38
autor: Soundscape
...za 3,5 tyś można kupić używanego korga tritona...a to już jest super zabawka,lepsza niż te TR'y... Ma wszystji czegi będziesz potrzebował...(oprócz podświetlania klawiszy) ...
**********************
Też kiedyś bawiłem się Tritonem (Studio) i powiem tak - nadal mi się podoba bardziej niż sam M3