Przeglądałem forum również przez szukaj, ale nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie, a raczej odpowiedzi, które znalazłem dotyczyły pojedynczych klawiszy czy pojeczynczych źródeł stereo.
Gram na instrumentrach klawiszowych i chciałbym w domowym studio nagrywać swoje pomysły - przede wszystkim jako wersje robocze, ewentualnie dogrywanie pomysłów na partie klawiszowe na potrzeby zespołu, w komputerze. Chciałbym również od czasu do czasu zaprosić znajomych na próbę (gitara, bas, sax ewentualnie wokal), ale głównie rozchodzi mi się jednak o nagrywanie swoich pomysłów - głównie klawisze + dogrywanie gitarki, wokalizy. Mam w tej chwili dwa "parapety" ale możliwe, że rodzinka się powiększy ;) Z racji, że klawisze mają w większości przypadków wyjścia stereo chciałbym z tego dobrodziejstwa skorzystać (wychodząc nieco w przyszłość chciałbym mieć możliwość podpięcia i nagrywania 4 źródeł stereo) Przeglądałem oferty producentów, również to co tu pisano o różnym sprzęcie i mam mętlik w głowie zwłaszcza, że praktycznie nie wiele znalazłem informacji o takim przypadku jak mój czyli nagrywaniu źródeł stereo.
W pierwszej wersji myślałem o czymś takim: mikserek 4mono+4stereo (np. MG 124c .. compact10 odpada, bo jednak chciałbym mieć AUXy również) + karta/interfejs i nagrywanie sumy stereo czyli dogrywanie instrumentów pojedynczo ii sprzęt tylko na własne potrzeby. Zastanawiam się jednak czy nie byłoby lepiej mieć jeden interfejs ewentualnie mikser z wyjściem USB (czyli tylko suma) or FW tak aby ograniczyć do niezbędnego minimum drogę źródeł do komputera czyli ograniczyć plątaninę kabli.
Alesis MultiMix12 wydawał się optymalny, ale brak insertów mnie trochę odstrasza - mimo wszystko chciałbym zakupić coś co umożliwi mi w przyszłości również podpięcie np. sprzętowego kompresora.
Phonic FW ... jakoś nie mogę się do niego przekonać i nie ma insertów ... ii ten wentylator mnie jakoś odstrasza ... hmmm ...
Niestety Onyx w podstawowej wersji + karta FW to wydatek za duży jak na moje możliwości a i potrzeby również.
Spodobał mi się mikserek yamahy MG166c, ma w sumie wszystko co byłoby mi potrzebne, ale on jest na USB więc tylko suma stereo ... chyba mało "przyszłościowe" rozwiązanie, ale jak na dzień dzisiejszy czyli nagrywanie i dogrywanie byłoby ok ..
Myślałem też np. o dwóch insterfejsach FW - jeden z podłączonymi klawiszami i ewentualnie drugi w zapasie jakby znajomi przyszli na próbę. Czy coś takiego ma sens? Niestety jeśli chodzi o interfejsy to z tego co zauważyłem istniałaby konieczność podpinania jednego klawisza w dwa wejścia czyli niestety mając np. alesisa io|26 i 4źródła stereo zajmuje wszystkie wejścia :| (chociaż z tego co się dowiedziałem np. alesis io|26 ma możliwość "zsumowania" dwóch wejść na jeden tłumik .. mówiąc nie fachowo, ale ii tak wejścia wszystkie zajmuje niestety) Tak na chłopski rozum to wolałbym mieć jednak normalne wejścia stereo .. ale może w praktyce to się jednak sprawdza? .. ale na dwa io|26 mnie nie stać .. chciałbym się zmieścić w cenie jednego io|26 ewenutalnie nie przekroczyć ceny Phonica z FW.
Jak według Was najlepiej podpiąć to wszystko? Może istnieją jeszcze inne/lepsze rozwiązania? Być może jednak będę musiał z czegoś zrezygnować

Tak żeby umiejscowić się nieco w muzycznych rejonach to bardzo kręci mnie klawiszowe granie z lat 60-70 czyli przede wszystim niestety niedawno zmarły Joe Zawinul, Hancock, Chick Corea (oczywiście nie chodzi mi o to, że chcę w domowych warunkach osiągnąć to samo czy zbliżone brzmienie czy coś w tym rodzaju) .. a z naszych rejonów to zdecydowanie Komeda, Możdżer.
Z góry dziękuję za odpowiedź
Pozdrawiam
Cistercien