Forum Magazynu Estrada i Studio

Heh... no właśnie. Im więcej czytam o realizacji dźwięku, sprzęcie i ogólnie o muzykowaniu tym bardziej utwierdzam się, że muszę w końcu zrozumieć co to jest ta rezystancja, impedancja, induktancja lub też konduktancja.

Widząc jak każdy artykuł i książka z góry zakłada, że czytelnik jest biegły w tych tematach, domyślam się, że to wiedza z programu podstawówki. Niestety... ja prawdopodobnie przespałem te lekcje.

Dużo szukałem na Googlach, ale niestety... nic nie kumam. Definicje tych terminów zakładają przykładowo, że wiem co to jest "opór czynny" lub też "reaktancja indukcyjna"

Mam wrażenie, że im głębiej próbuję kopać w tych terminach to tym bardziej błądzę w tym labiryncie.

Czy jest jakaś pozycja na rynku (albo strona internetowa), która opisuje te terminy od absolutnych podstaw, najlepiej w świetle sprzętu audio? Nie planuję zostać wyjadaczem w dziedzinie elektroniki, po prostu chciałbym rozumieć o czym mówią do mnie autorzy artykułów i książek o tematyce realizacji dźwięku.

podstawy elektrotechniki, najlepiej jakieś wydanie z roku od 70 w dół

Dużo szukałem na Googlach, ale niestety...

xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx





Cos nie tak z twoią wyszukiwarka.



Zobacz to




Pozdrawiam, Sroka

omdB! Wybacz, ja też nie jestem szkolonym fizykiem. Nie szczycę się nawet ścisłym umysłem, a i z matematyką zwykłą czasem u mnie na bakier, jednak wiem, że nie wszystkie pojęcia da się strywializować. Jeśli więc tłumacząc sobie jeden termin napotykasz na inny niezrozumiały termin, to znaczy, że musisz iść tym tropem i najpierw poznać ten termin, który określa następny. Inaczej się nie da. Ktoś po prostu wcześniej opisał jedno proste zjawisko i je nazwał, ktoś inny opisał inne proste zjawisko i je nazwał itd....a potem ktoś następny opisał skomplikowane zjawisko z pomocą nazw poprzednich opisanych zjawisk.

dla przykładu impedancja (trywializując) jest współzależnością rezystancji (oporu) i częstotliwości. Oznacza to jakiś element (np. głośnik) ma zmieniającą się rezystancję: Dla pewnych częstotliwości (Hz) może być mała, a dla innych wysoka, a dla niektórych "stała".....itd.

pozdrowienia

ddThor:-) Człowieku no przecież piszę "trywializując", prawda? Weź i zobacz na pierwszy post w tym wątku: czy postujacy ma problem z rozważaniem nad definicjami na poziomie akademickim czy może na na poziomie potocznym? Czy jemu jest potrzebna wiedza o zjawiskach, których nigdy nie będzie miał możliwości mierzyć? Ten post to prośba o proste, praktyczne wyjaśnienie pewnych zjawisk, a nie wyczerpująca dyskusja na temat podręcznikowych definicji. Zlituj się, . W tej branży kolega autor postu z pewnością spotka się z impedancją głośników, a tą się da spokojnie mierzyć.
Dla zgody zaś: co do istoty rzeczy masz rację.
pozdrawiam

Impedancja jest wielkością zespoloną
**********************
Ale w parametrach sprzętu zawsze się podaje jedną liczbę... rzeczywistą. Czy to jest moduł "prawdziwej" impedancji? I dlaczego to jest jedna liczba, skoro impedancja zależy od częstości? Czy można przyjąć, że w paśmie przenoszenia danego urządzenia impedancja jest z dobrym przybliżeniem stała?

...Impedancja jest wielkością zespoloną
**********************
Ale w parametrach sprzętu zawsze się podaje jedną liczbę... rzeczywistą. Czy to jest moduł "prawdziwej" impedancji? I dlaczego to jest jedna liczba, skoro impedancja zależy od częstości? Czy można przyjąć, że w paśmie przenoszenia danego urządzenia impedancja jest z dobrym przybliżeniem stała?...
**********************
Nie. Impedancja znamionowa zestawu głośnikowego, to zdaje się moduł impedancji dla 400Hz - natomiast w całym paśmie jej przebieg jest zwykle bardzo nierównomierny, i zależy od własności samych głośników, zwrotnicy, obudowy etc.

Ale w parametrach sprzętu zawsze się podaje jedną liczbę... rzeczywistą. Czy to jest moduł "prawdziwej" impedancji? I dlaczego to jest jedna liczba, skoro impedancja zależy od częstości? Czy można przyjąć, że w paśmie przenoszenia danego urządzenia impedancja jest z dobrym przybliżeniem stała?...
**********************
W danych sprzętu (głośników) podaje się jedną liczbę np: 4, 6 lub 8 Ohm, która jest wartością minimum jaką osiąga krzywa modułu impedancji. Niekoniecznie wypada to dla 400Hz...może być bardzo różnie, a na dodatek podaje się te liczby "w zaokrągleniu" do pełnych 2, 4, 6 czy 8 Ohm mimo, że to prawie nigdy nie jest dokładnie tyle.