PC i gitara (2)

Dział dla początkujących adeptów sztuki realizacji. Nie krępuj się zwrócić ze swoją sprawą, nic nie jest proste a ta dziedzina już szczególnie.
Awatar użytkownika
cristo
Posty:94
Rejestracja:poniedziałek 22 sie 2005, 00:00
PC i gitara (2)

Post autor: cristo » niedziela 23 kwie 2006, 19:46

Witam

Tytuł wątku nawiązuje do poprzedniego, podobnego tematu, który był na tym forum, ale tam skończyło się na mikrofonach...itd...



Mam gitarkę Cort X6, Digitecha RP200, mikser SC4, dobry komp + monitory. Problem jest taki, że nie brzmi to dobrze. Po dograniu ścieżki gitary do projektu ze ścieżkami MIDI słychać wyraźną dysproporcję między nimi. Dodam, że dograny wokal czy gitara akustyczna jest OK.

W swojej naiwności myślałem, że dobry(?) efekt zastąpi mi piec i zamaskuje słabość sprzętu (gitary)... a tu..... załamka.

Pytanie mam następujące. Co należy zmienić lub dokupić do w/w zestawu, aby poprawić jakość sygnału (nawet nie wiem co jest nie tak- czy to kwestia barwy, dynamiki...). Proszę o wyrozumiałość i konkretne porady. Mam "wolne" 1400 zł, które mogę przeznaczyć na ten cel.

Pozdrawiam

k.
początek....
ale dużo czytam, słucham, szukam....

Awatar użytkownika
fatman
Posty:157
Rejestracja:czwartek 02 mar 2006, 00:00

Re: PC i gitara (2)

Post autor: fatman » niedziela 23 kwie 2006, 20:00

Rozumie ze nagrywasz ta gitare liniowo, niestety w tym przypadku RP na nic sie nie zda bo jest pozbawiony symulacji wzmacniaczy, poza tym symulacje zawsze brzmia plastikowo, ja mam GNX1 i tez niefajnie. Mogl bys rozwinac nieco stwierdzenie DYSPROPORCJA :). Ale podsumowujac to chyba nei da sienagrac ladnie brzmiacej gitary bez pozadnego pieca i mikrofonu :( Mialem okazje slyszec Line6 POD XT nagrywany bezposrednio i tez brzmial plastikowo :(

Awatar użytkownika
cristo
Posty:94
Rejestracja:poniedziałek 22 sie 2005, 00:00

Re: PC i gitara (2)

Post autor: cristo » niedziela 23 kwie 2006, 20:23

...Rozumie ze nagrywasz ta gitare liniowo, niestety w tym przypadku RP na nic sie nie zda bo jest pozbawiony symulacji wzmacniaczy, poza tym symulacje zawsze brzmia plastikowo, ja mam GNX1 i tez niefajnie. Mogl bys rozwinac nieco stwierdzenie DYSPROPORCJA :). Ale podsumowujac to chyba nei da sienagrac ladnie brzmiacej gitary bez pozadnego pieca i mikrofonu :( Mialem okazje slyszec Line6 POD XT nagrywany bezposrednio i tez brzmial plastikowo :(...

**********************

W sklepie napisali "Nowy RP200 łączy w sobie brzmienia 12 klasycznych i współczesnych wzmacniaczy z 28 w pełni programowalnymi, studyjnej jakości efektami (do 12 jednocześnie)." To się skusiłem .

Więc co teraz? Dokupić piec?

pozdr
początek....
ale dużo czytam, słucham, szukam....

Awatar użytkownika
fatman
Posty:157
Rejestracja:czwartek 02 mar 2006, 00:00

Re: PC i gitara (2)

Post autor: fatman » niedziela 23 kwie 2006, 21:47

no ja tak wlasnie zrobilem, czekam juz tylko na telefon kiedy wzmacniacz bedzie do odbioru :)

co do symulacji to widze ze jednak je ma :) no ale jak brzmia to sam wiesz i ja tez niestety wiem :(

Awatar użytkownika
cristo
Posty:94
Rejestracja:poniedziałek 22 sie 2005, 00:00

Re: PC i gitara (2)

Post autor: cristo » niedziela 23 kwie 2006, 23:00

...no ja tak wlasnie zrobilem, czekam juz tylko na telefon kiedy wzmacniacz bedzie do odbioru :)

co do symulacji to widze ze jednak je ma :) no ale jak brzmia to sam wiesz i ja tez niestety wiem :(...

**********************

to jeszcze poproszę o jakieś sugestie na temat wzmacniaczy.

jak widzę na pełną lampę mnie nie stać, ale może ktoś wie jak sprawują się wzmacniacze typu lampa-tranzystor np: Laney TF200, Marshal AVT20.

pozdr
początek....
ale dużo czytam, słucham, szukam....

Awatar użytkownika
pawello
Posty:968
Rejestracja:piątek 02 maja 2003, 00:00
Lokalizacja:Tarnów, Polska
Kontakt:

Re: PC i gitara (2)

Post autor: pawello » niedziela 23 kwie 2006, 23:31

Sprobuj nagrac gitare na symulatorze typu Amplitube, Guitar combos albo Guitar rig.. Jest tez pare darmowych rozwiazan tego typu i to calkiem niezlych... Oczywiscie nie uzywaj do kreacji brzmienia przesterow z Digitecha! Chyba wiem o jaki efekt ci chodzi z tym plastikiem... Ostatnio testowalem Dsound GTPlayer - to taki kompowy symulator kostek gitarowych... Jak bym nie krecil jechalo plastikiem... Wiec wrzucilem darmowy Tube Baby na ten slad i ukrecilem zarabiste wioslo... Cyfrak cyfrakowi nierowny - zanim kupisz kiepskie combo moze lepiej poprobuj co ukrecisz na symulatorach! Pamietaj ze wbrew pozorom slady rytmiczne gitary niekoniecznie musza miec dowalony przester na maksa - im mniej gainu tym ciekawiej czasami... Wystarczy nagrac dwa takie same slady mono gitary bez zadnych poglosow chorusow itp i rozrzucic je w panoramie na kanaly lewy i prawy i juz niezle grzmi...
[addsig]
uniżenie kłaniam :-)

Awatar użytkownika
AlfonsoRodeo
Posty:757
Rejestracja:poniedziałek 28 lut 2005, 00:00

Re: PC i gitara (2)

Post autor: AlfonsoRodeo » poniedziałek 24 kwie 2006, 00:16

(...) Wystarczy nagrac dwa takie same slady mono gitary bez zadnych poglosow chorusow itp i rozrzucic je w panoramie na kanaly lewy i prawy i juz niezle grzmi...

...

**********************

Toz to glupota zupelna, bo tak czy siak czy track jest mono z panorama na srodku, czy sa dwa te same mono z panorama na jednym L, na drugim R, to w efekcie jest to samo mono. Chyba, ze Kolega mowi o dograniu po raz drugi recznie (nieidentycznosc sladu w kwestii brzmienia, dynamiki i tempa) na drugi slad, wtedy zwracam honor.
[addsig]

Awatar użytkownika
medoramas
Posty:122
Rejestracja:środa 19 lut 2003, 00:00
Kontakt:

Re: PC i gitara (2)

Post autor: medoramas » poniedziałek 24 kwie 2006, 08:32

Chyba, ze Kolega mowi o dograniu po raz drugi recznie (nieidentycznosc sladu w kwestii brzmienia, dynamiki i tempa) na drugi slad, wtedy zwracam honor.

...

**********************



No o to chodzi przeca, mowil Pawello o podwojnym nagraniu, nie o skopiowaniu sladu!



Co do Amplitube'a - ja zawsze jestem bardzo za tym programem! Jest to chyba najtansza i najprostrza droga do uzyskania dobrze brzmiacej gitary/basu w domowych warunkach.



A tak bedac w temacie: czy nie uwazacie, ze dzisiejsze komputerowe emulacje wzmacniaczy sa duzo lepsze od sprzetowych (jak POD'y, Korg'i i inne)? W koncu w takim wspolczesnym komputerze mamy do dyspozycji nieporownywalnie wieksza moc obliczeniowa...

Awatar użytkownika
fatman
Posty:157
Rejestracja:czwartek 02 mar 2006, 00:00

Re: PC i gitara (2)

Post autor: fatman » poniedziałek 24 kwie 2006, 15:05

co do pelnej lampy to moze i Cie stac sprawdz te dwa wzmacniacze: Ashdown FallenAngel 60W Head kosztuje 2100 PLN i Peavey ValveKing 100W Head kosztuje 1800 (made in china). Peaveya bede miec na dniach i moge wtedy zdac Ci raport jak brzmi dokladnie :)



ale symulacje uwazam ze sa fatalne, ilosc brumu mogla by zagluszyc starego, dojechanego jelcza ale co kto lubi :) jakosc przesterow tez jest raczej watpliwa...to dotyczy zarowno symulacji z PODa jak i Ampitube, Guitar Rig i wszystkoego innego :)



Pozdrawiam :)

Awatar użytkownika
przemal
Posty:179
Rejestracja:piątek 28 cze 2002, 00:00

Re: PC i gitara (2)

Post autor: przemal » poniedziałek 24 kwie 2006, 16:27

...co do pelnej lampy to moze i Cie stac sprawdz te dwa wzmacniacze: Ashdown FallenAngel 60W Head kosztuje 2100 PLN i Peavey ValveKing 100W Head kosztuje 1800 (made in china). Peaveya bede miec na dniach i moge wtedy zdac Ci raport jak brzmi dokladnie :)



ale symulacje uwazam ze sa fatalne, ilosc brumu mogla by zagluszyc starego, dojechanego jelcza ale co kto lubi :) jakosc przesterow tez jest raczej watpliwa...to dotyczy zarowno symulacji z PODa jak i Ampitube, Guitar Rig i wszystkoego innego :)



Pozdrawiam :)...

**********************



Przecież Cristo pisze że ma 1400zl do wydania,a ty mu wyjeżdzasz z wzmacniaczami powyżej 2000zl, argumentując że symulacje są fatalne, to jakaś parananoja! Jak pojawia się (nie poraz pierwszy już) temat o nagrywaniu gitary na komputerze to ty oczywiście jako pierwszy na posterunku w służbie odradzania symulacji. Cristo! Nie słuchaj Fatmana! W tym co on pisze o symulacjach typu POD i innych jest dużo (bardzo dużo) przesady! Nie wyrabiaj sobie zdania o tych urządzeniach na podstawie tak skrajnych opinii (oczywiście skrajną byłoby równierz wychwalanie ich pod niebiosa) wcale nie jest tak źle, również z przesterami, oczywiście że najlepiej jest miec lampowy wzmacniacz, ale to wiąże się z dodatkowymi problemami (mikrofony, dobra akustyka pomieszczenia, dobre odizolowanie od zewnętrznego hałasu itp.) nie mówiąc o kosztach samego wzmacnacza, które chyba też są dla ciebie przeszkodą. Na symalacjach da się wykręcić dobre brzmienia, ZBLIŻONE jakościowo do tych z prawdziwych wzmacniaczy, oczywiście mogą się na drodze pojawić pewne problemy, jednym z nich oprócz obrzydzających symulacje sceptków, możesz być ty sam, a właściwie twoje wygórowane oczekiwania i wiara w to że w domu osiągniesz rezultaty brzmieniowe identyczne, bądź lepsze od tych w warunkach studyjnych, oraz zbyt poważne traktowanie haseł reklamowych.
Jestem absolwentem ASP w Krakowie, a więc jestem z innej branży :) Tworzenie muzyki traktuję jako hobby (bardzo ważne dla mnie hobby!).

ODPOWIEDZ