Kompresja pasmowa na śladach?

Dział dla początkujących adeptów sztuki realizacji. Nie krępuj się zwrócić ze swoją sprawą, nic nie jest proste a ta dziedzina już szczególnie.
Awatar użytkownika
Boleek
Posty:268
Rejestracja:środa 15 lut 2006, 00:00
Kompresja pasmowa na śladach?

Post autor: Boleek » piątek 03 mar 2006, 01:06

Czy jest sens wpinać na poszczegolne slady " tracki " kompresor pasmowy ?

Awatar użytkownika
MB
Posty:3318
Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Kompresja pasmowa na śladach?

Post autor: MB » piątek 03 mar 2006, 08:32

Dla zasady nie ma sensu wpinać czegokolwiek, tym bardziej kompresora pasmowego. Jeśli to ma posłużyć do bardzo konkretnej operacji czy rozwiązania bardzo konkretnego problemu i użytkownik jest dokładnie świadomy tego co robi, to wpinać można wszystko.

Awatar użytkownika
Miłaszewski
Posty:997
Rejestracja:wtorek 23 gru 2003, 00:00

Re: Kompresja pasmowa na śladach?

Post autor: Miłaszewski » piątek 03 mar 2006, 14:14

Dokladnie. Moze to miec sens lub byc calkowicie niepotrzebne. To tak jak z "masteringiem" wykonywanym wg. roznych "ciekawych" artykulow: zapiac LinMB, LinEQ oraz L2. Wiekszosc osob, u ktorych widzialem LinMB uzywala tego tak, zeby ruszal sie wykresik - dla zasady a nie dla konkretnego celu.



To samo tyczy sie pracy w trakcie miksu. Jesli uwazasz, ze cos potrzebuje takiej obrobki, to zrob to. Jesli nie wiesz, to zacznij sluchac muzyki i zainwestuj ile mozesz w system monitorowy/pomieszczenie. Tego rodzaju pytanie sugeruje, ze prawdopodobnie albo sluch, albo odsluch wymagaja poprawy. ;)



(BTW, mastering w najlepszych studiach czesciej opiera sie o tradycyjna kompresje niz wielopasmowa - oczywiscie to tez zalezy od muzyki i jakosci miksu, ale wielopasmowa dynamika nie jest stalym elementem lancucha masteringowego)
[addsig]

ODPOWIEDZ