witam mam takie pytanie moze wydac sie dziwne ale mnei nurtuje odkad zajolem sie twozeniem wlasych "produkcji"
konkretnie chodzi o nagrywanie perkusji z np rolanda tr 909 i czy perkusje powinno sie nagrwac :
kazde brzmienie osobno (hihat osobno stopa osobno itp)
czy mozna nagrac jako pętle perkusyjna (czyli wszystko razem) ale wiąze sie to z brakiem mozliwosci korygowania glosnosci poszczegulnych dzwiekow ... bo trzeba by ustawic proporcje juz na poziomie zgrania...
i zastanawiam sie jak jest prawidlowo...
thx za jakies 2 zdania konstruktywnych wypowiedzi !!
nagrywanie z syntezatorow perkusji
Re: nagrywanie z syntezatorow perkusji
onkretnie chodzi o nagrywanie perkusji z np rolanda tr 909 i czy perkusje powinno sie nagrwac :
kazde brzmienie osobno (hihat osobno stopa osobno itp)
**********************
Jak wolisz.
czy mozna nagrac jako pętle perkusyjna (czyli wszystko razem) ale wiąze sie to z brakiem mozliwosci korygowania glosnosci poszczegulnych dzwiekow ... bo trzeba by ustawic proporcje juz na poziomie zgrania...
**********************
Też można.
i zastanawiam sie jak jest prawidlowo...
**********************
IMO w muzyce i ogólnie pojętej sztuce nie ma takiego czegoś jak "prawidłowo". Każdy robi jak umie i jak mu wygodniej. liczy się efekt. Jeżeli jesteś absolutnie pewien proporcji, to nagraj na jeden ślad, jeżeli nie, to każdy instrument oddzielnie. Osobiście preferuję ten drugi sposób, bo nie boli, a zawsze do głowy może wpaść nowy genialny pomysł i może wystarczy przerobić tylko jeden ślad (np. stopy) a nie nagrywać całą perkusję od nowa.
thx za jakies 2 zdania konstruktywnych wypowiedzi !!...
**********************
A bardzo proszę. Polecam się na przyszłość
kazde brzmienie osobno (hihat osobno stopa osobno itp)
**********************
Jak wolisz.
czy mozna nagrac jako pętle perkusyjna (czyli wszystko razem) ale wiąze sie to z brakiem mozliwosci korygowania glosnosci poszczegulnych dzwiekow ... bo trzeba by ustawic proporcje juz na poziomie zgrania...
**********************
Też można.
i zastanawiam sie jak jest prawidlowo...
**********************
IMO w muzyce i ogólnie pojętej sztuce nie ma takiego czegoś jak "prawidłowo". Każdy robi jak umie i jak mu wygodniej. liczy się efekt. Jeżeli jesteś absolutnie pewien proporcji, to nagraj na jeden ślad, jeżeli nie, to każdy instrument oddzielnie. Osobiście preferuję ten drugi sposób, bo nie boli, a zawsze do głowy może wpaść nowy genialny pomysł i może wystarczy przerobić tylko jeden ślad (np. stopy) a nie nagrywać całą perkusję od nowa.
thx za jakies 2 zdania konstruktywnych wypowiedzi !!...
**********************
A bardzo proszę. Polecam się na przyszłość

www.myspace.com/pchelki
- StereoCult
- Posty:79
- Rejestracja:wtorek 20 wrz 2005, 00:00
Re: nagrywanie z syntezatorow perkusji
thx tak tez myslalem sobie ale wolalem sie upewnic czy moj tok rozumowania jest ok :)