Strona 1 z 5
Kiedy stosować kompresję pasmową?
: wtorek 22 lis 2005, 19:55
autor: Jarecky
Witam.
Kiedy, a może raczej na jakim etapie masteringu,
stosuje się kompresje pasmowa i co ona wnosi?
Pozdro Wszystkim
Re: Kiedy stosować kompresję pasmową?
: wtorek 22 lis 2005, 20:07
autor: Arkusz
...Witam.
Kiedy, a może raczej na jakim etapie masteringu,
stosuje się kompresje pasmowa i co ona wnosi?
Pozdro Wszystkim
...
**********************
Kompresja pasmowa, jak sama nazwa wskazuje, pozwala na zmianę dynamiki (rozpiętości między najcichszymi i najgłosniejszymi miejscami) okreslonego pasma częstotliwości. I tak np. stwierdzasz, że w miksie często ucieka ten ukochany kopiący, zbity dół. Miejscami jest dobrze, ale w niektórych taktach go brakuje, miks czasami nie ma tej basowej podstawy. Oczywiście najlepiej byłoby zaingerować w miks i odpowiednio skompresować bas, ew. wylevelować stopę. Ale jeśli już przyszło do masteru, to można posłużyć się kompresją pasmową. Czyli tak ustawić kompresor, by zajął się obróbką tylko wybranego zakresu częstotliwości, np. do 120 Hz. Kompresor taki, odpowiednio ustawiony, ustabilizuje w planie pasmo basowe, nie będzie ono się tak bardzo przybliżać i oddalać i da to wrażenie ogólnego większego "punchu" i mięcha. Podobnie z transientami w górnym paśmie. Jesli stwierdzisz, że góra za bardzo Ci prztyka, to również można np. skompresować pasmo np. powyżej 12 kHz, co da bardziej miękki i "analogowy" sound góry. Pamiętac należy, aby po takiej operacji prawidłowo ustawić parametr "Gain MakeUp", który jest odpowiedzialny za przywrócenie początkowej głosności danego pasma, inaczej, kompresując poszególne pasma, można doprowadzić do słyszalnego ich niedoboru w miksie.
Pozdrawiam serdecznie.
Re: Kiedy stosować kompresję pasmową?
: wtorek 22 lis 2005, 20:25
autor: Jarecky
......Witam.
Kiedy, a może raczej na jakim etapie masteringu,
stosuje się kompresje pasmowa i co ona wnosi?
Pozdro Wszystkim
...
**********************
Kompresja pasmowa, jak sama nazwa wskazuje, pozwala na zmianę dynamiki (rozpiętości między najcichszymi i najgłosniejszymi miejscami) okreslonego pasma częstotliwości. I tak np. stwierdzasz, że w miksie często ucieka ten ukochany kopiący, zbity dół. Miejscami jest dobrze, ale w niektórych taktach go brakuje, miks czasami nie ma tej basowej (...)Pozdrawiam serdecznie....
**********************
Dzięki, ale w jakiej kolejności masteru ma to mieć miejsce. Na początku, czy przed końcem???
Pozdrawiam
Re: Kiedy stosować kompresję pasmową?
: wtorek 22 lis 2005, 20:41
autor: JoachimK
Dzięki, ale w jakiej kolejności masteru ma to mieć miejsce. Na początku, czy przed końcem???
Zalezy, co chcesz robic. Na to nie ma zasad. Jesli dla przykladu bedziesz mial sporo rezonansow w niskim srodku, zamiast je upilnowac kompresja, moze sie okazac, ze wyciagniesz je jeszcze bardziej. W takim przypadku przed kompresja powinienes wyciac stromymi filtrami to, co rezonuje.
Re: Kiedy stosować kompresję pasmową?
: wtorek 22 lis 2005, 21:36
autor: harrypotter
Dzięki, ale w jakiej kolejności masteru ma to mieć miejsce. Na początku, czy przed końcem???
Pozdrawiam...
**********************
W srodku - po wgraniu materialu i przed wypaleniem mastera
Re: Kiedy stosować kompresję pasmową?
: wtorek 22 lis 2005, 22:06
autor: Jarecky
...Witam.
Kiedy, a może raczej na jakim etapie masteringu,
stosuje się kompresje pasmowa i co ona wnosi?
Pozdro Wszystkim
...
**********************
Ok! Kumam - Dzieki wszystkim.
Re: Kiedy stosować kompresję pasmową?
: wtorek 22 lis 2005, 22:47
autor: Master
...Dzięki, ale w jakiej kolejności masteru ma to mieć miejsce. Na początku, czy przed końcem???
Pozdrawiam...
**********************
EQalizacja - Normalizacja materiału , Compresja-pasmowa , Limiter pasmowy , nie którzy jeszcze na koncu zakladaja - BRICK WALL limiter
Re: Kiedy stosować kompresję pasmową?
: wtorek 22 lis 2005, 23:10
autor: Arkusz
......Dzięki, ale w jakiej kolejności masteru ma to mieć miejsce. Na początku, czy przed końcem???
Pozdrawiam...
**********************
EQalizacja - Normalizacja materiału , Compresja-pasmowa , Limiter pasmowy , nie którzy jeszcze na koncu zakladaja - BRICK WALL limiter ...
**********************
Nic dodać, nic ująć. Dołączam się do w/w sugestii.:)
Re: Kiedy stosować kompresję pasmową?
: wtorek 22 lis 2005, 23:16
autor: Jarecky
.........Dzięki, ale w jakiej kolejności masteru ma to mieć miejsce. Na początku, czy przed końcem???
Pozdrawiam...
**********************
EQalizacja - Normalizacja materiału , Compresja-pasmowa , Limiter pasmowy , nie którzy jeszcze na koncu zakladaja - BRICK WALL limiter ...
**********************
Nic dodać, nic ująć. Dołączam się do w/w sugestii.:)...
**********************
Dzięki Wszyskim !!!
Re: Kiedy stosować kompresję pasmową?
: wtorek 22 lis 2005, 23:26
autor: Arkusz
Chociaż nie, cośik dodam. Często zapomnianym narzędziem masteringowym jest... ekspansja. Trzeba sobie cały czas zdawać sprawę, że każda kompresja to tak naprawdę zmiejszenie dynamiki - choć oczywiście w pewnych szczególnych sytuacjach jest ono jak najbardziej przydatne, czy nawet niezbędne. Chodzi mi o taką pułapkę. Mamy miks, w którym pięknie jest wszystko pokompresowane, nic się nie wybija, wszystko trzyma się kupy. Na masterze go jeszcze lekko kompresujemy pasmowo i zaczyna się czasem błędne koło. Otrzymujemy, jak to mawiają w USA, "wimpy loud sound" - czyli głośny, ale nie kopie. Tutaj nieocenionym narzędziem ratunkowym jest ekspansja upward - czyli ekspander pracuje jak realizator z palcem na tłumiku sumy, podbijając szybko "ruchem boksera" stopy, werble i najgłosniejsze akcenty. Po zastosowaniu tego zabiegu nagranie dostaje "życia", a limiterowi dużo łatwiej wycisnąć głośniejszy sound bez degradacji dynamiki. Jeśli mogę podać jakieś konkretne rozwiązanie, to znakomicie sprawdza się w tej roli Waves RComp na presecie "Upward Expander". Trzeba czasem dobrac indywidualnie threshold i ratio dla obrabianego materiału, by praca expandera nie rzucała się w uszy i by miks sprawiał wrażenie, że zawsze taki był. Dobry "dopasiony" master będzie zawsze wyglądał jak grzebień z grubymi zębami, głęboko wyrzeźbiony, w żadnym wypadku jak "parówa", albo poziome pociągnięcie pędzla. A przede wszystkim bedzie brzmiał tak, jak wygląda, czyli grubo i kopiąco. To tyle. Więcej na dziś już nie wymyślę chyba:)