Steinberg vs Cakewalk - co wybrać?

Dział dla początkujących adeptów sztuki realizacji. Nie krępuj się zwrócić ze swoją sprawą, nic nie jest proste a ta dziedzina już szczególnie.
Awatar użytkownika
Jarecky
Posty:123
Rejestracja:wtorek 22 lis 2005, 00:00
Re: Steinberg vs Cakewalk - co wybrać?

Post autor: Jarecky » wtorek 28 mar 2006, 11:10

...W Sonarze rozwiazanie jest lepsze...



No to jeszcze jedno - nie wszedzie sprawdzaja sie te same rozwiazania. IMO tylko Pro-Tools pozwala na w miare logiczne i tradycyjne zastosowanie roznych "patentow" i pomyslow z normalnego, analogowego swiata (calkowicie obcego wiekszosci forumowiczow BTW), kazdy nowoczesny program ma swoje wlasne rozwiazania najprostszych problemow, najlepiej z wlasna nazwa i znaczkiem TM . To, co w Cubasie robi sie latwo jedna metoda, moze byc trudne lub niemozliwe przy zastosowaniu tej oczywistej z Sonara, i odwrotnie. Oznacza to niestety, ze program trzeba dobrze poznac, aby na nim pracowac, a jeszcze lepiej poznac, aby wypowiadac sie o nim, szczegolnie porownawczo. To nie chodzi o ten watek ani o konkretne osoby, ale w kazdej dyskusji tego typu zwolennicy jednego czy drugiego softu nie maja czesto wiekszego pojecia o konkurencji, w zwiazku z tym zrobienie czegokolwiek jest dla nich trudne, a w dodatku zabiera wiecej mocy komputera. Poniewaz dotyczy to obu "stron konfliktu". mam podejrzenie graniczace z pewnoscia, ze to nie z programami jest cos nie tak ...

**********************

Zgadzam sie z Toba w 100%, lecz jakis czas temu wspolpracowalem z firma, gdzie prowadzone byly szkolenia w zakresie obslugi aplikacji muzycznych, miedzy innymi na Cubase i Sonar. Byc moze, a raczej napewno, do dzis nie znam w 100% obydwu programow, ale tez w 100%, moge sie wypowiedziec na ich temat w kwesti porownawczej, bo jak to sie mowi potocznie: znam je na wylot. Zawsze gdy ktos sie mnie dopytuje co wybrac, "Sonar, czy Cubase?", mowie jedno: nie wazny jest soft, lecz Twoje pomysly na robienie nuty. Lecz jesli juz mam cos doradzic, to doradzam Cakewalka. Tak jak i teraz. Moze tak byc wlasnie, bo pierwszym softem z jakim sie zetknalem, byl Cakewalk, i tu moze byc dowod na to, iz pierwsze wrazenie, robi bardzo wiele.

Awatar użytkownika
pawello
Posty:968
Rejestracja:piątek 02 maja 2003, 00:00
Lokalizacja:Tarnów, Polska
Kontakt:

Re: Steinberg vs Cakewalk - co wybrać?

Post autor: pawello » wtorek 28 mar 2006, 11:40

W swoim zyciu pracowalem na: Cakewalk 7-8-9, Cubase na Atari, Cubase VST, Cubase SX, Samplitude 5,6,7, Sonar, Session 8, Protools (ale krotko), Nuendo i szczerze mowiac w kazdym sa jakies specyficzne cechy ktore odrozniaja go pozytywnie od pozostalych.. Wasza dyskusja jest bez sensu.. Ktos tam pisal o ficzerach np efektach na klipie - to sie pojawilo w Samplitude w wersji 4 kolego! Wiec sonar nie jest zadnym odkrywca.. I tak mozna jeszcze dlugo...



Do autora watku: musisz zwrocic uwage na pewne cechy programow ktore uniemozliwiaja wygodne wykonanie czegos lub jest w nich ta czynnosc calkowicie nie do wykonania. Np:



1. Samplitude nie bardzo nadaje sie do midi choc to sie zmienia bardzo powoli na lepsze

2. Protools nie lyka wtyczek vst bez specjalnej przelotki ktora trzeba kupic osobno

3. Z Sonara mozesz miec klopot z pzeniesieniem projektu do Cubase SL

4. W Cubase SL nie da sie nakladac efektów czy korekcji na klipy..



Jesli wyprobujesz pare programow to zwroc uwage w ktorym poczatki byly najmniej bolesne dla Ciebie.. Potem popatrz na ficzery ktore Cie interesuja.. potem na stabilnosc.. I wtedy wybierz program ktory Ci pasuje
[addsig]
uniżenie kłaniam :-)

Awatar użytkownika
Jarecky
Posty:123
Rejestracja:wtorek 22 lis 2005, 00:00

Re: Steinberg vs Cakewalk - co wybrać?

Post autor: Jarecky » wtorek 28 mar 2006, 14:30

... Wasza dyskusja jest bez sensu...



(...) 3. Z Sonara mozesz miec klopot z pzeniesieniem projektu do Cubase SL...

...

**********************

Pawello! Mowisz ze bez sensu, a jednak sam chyba nie wiesz co piszesz. Po pierwsze, to od kiedy mozna przenosic projekty miedzy Sonarem a Cubase, moze znasz jakies sztuczki, oswiec wszystkich, chyba ze mowa o zapisie projektu jako OMF, wtedy sie zgodze, ale tez nie do konca, bo o jakich klopotach mowisz?

Awatar użytkownika
Jarecky
Posty:123
Rejestracja:wtorek 22 lis 2005, 00:00

Re: Steinberg vs Cakewalk - co wybrać?

Post autor: Jarecky » wtorek 28 mar 2006, 14:38

......

**********************

Po drugie Pawello, na groma przenosic projekty miedzy dwoma kombajnami? Jak masz Cubusia, to robisz na Cubusiu i ta sama zasada dotyczy Sonara, i innych softow. Kogo jest dzis stac, na taki zakup do domowego dłubania? Np: Sonar5 i Cubase SX3 razem, to wydatek prawie 5 tysiakow, i to jest bezsens! Jesli zas mowa o przenoszeniu projektow gdzies do studia, to tak, zgadzam sie, ale to juz inny temat.

Awatar użytkownika
pawello
Posty:968
Rejestracja:piątek 02 maja 2003, 00:00
Lokalizacja:Tarnów, Polska
Kontakt:

Re: Steinberg vs Cakewalk - co wybrać?

Post autor: pawello » wtorek 28 mar 2006, 14:47

chyba ze mowa o zapisie projektu jako OMF, wtedy sie zgodze, ale tez nie do konca, bo o jakich klopotach mowisz?...

**********************

Owszem jako OMF... i tego nie wykonasz na drodze Sonar-Cubase SL
[addsig]
uniżenie kłaniam :-)

Awatar użytkownika
pawello
Posty:968
Rejestracja:piątek 02 maja 2003, 00:00
Lokalizacja:Tarnów, Polska
Kontakt:

Re: Steinberg vs Cakewalk - co wybrać?

Post autor: pawello » wtorek 28 mar 2006, 14:49

Jesli zas mowa o przenoszeniu projektow gdzies do studia, to tak, zgadzam sie, ale to juz inny temat....

**********************

To nie jest inny temat - moim zdaniem to bardzo istotne... Nigdy nie wiesz kiedy bedziesz to chcial zrobic i ile przy tym krwi utoczysz...
[addsig]
uniżenie kłaniam :-)

Awatar użytkownika
Jarecky
Posty:123
Rejestracja:wtorek 22 lis 2005, 00:00

Re: Steinberg vs Cakewalk - co wybrać?

Post autor: Jarecky » wtorek 28 mar 2006, 15:16



**********************

W 100% zgoda, lecz mi chodzilo o odniesienie sie do tematu. Kolega chce kupic jakis soft i domyslam sie, ze nawet nie wie o co biega w temacie przenoszenia OMF miedzy aplikacjami. Dla tego napisalem ze to jest juz watek na inny temat, bo nie sadze ze jak zrobi zakup SX, czy S5, to bedzie po pólroku (jak pozna podstawy softu) biegal do studia. Ale z tym przenoszeniem, to jest zagadnienie warte poruszenia na forum. Kto zacznie?

Leff
Posty:545
Rejestracja:sobota 13 kwie 2002, 00:00

Re: Steinberg vs Cakewalk - co wybrać?

Post autor: Leff » wtorek 28 mar 2006, 16:34

Myślę, że warto wspomnieć o "pokładowym" wyposażeniu w/w programów, tzn o wtyczkach, które wraz z nimi są dostarczane. Np słabą stroną Cubase'a są w mojej opinii EQ i reverby, a przecież jest to bardzo istotne w miksach. Sonara nie znam, Samplitude wypada tu lepiej od Cubusia, ale jak już ktoś wpomniał, tak sobie u niego z midi, to raczej typowa aplikacja do pracy z audio.

Pozdrawiam - Leff
Leff - Szczecin

Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Steinberg vs Cakewalk - co wybrać?

Post autor: Zbynia » wtorek 28 mar 2006, 22:03

pawello a czy ja gdzies napisalem ze to w sonarze?

dobrze wiem ze to bylo w sequoi i o tym pisalem - bo to byla jedna z ciekwszych rzeczy jakie zauwazylem w programach sek'd 'a....

kazdy klip jest w pelni edytowalny co do wysokosci dzwieku,dlugosci(timestrech),fadow,efektow glosnosci i panoramy.....

i wszystko jest banalnie pod reka dostepne.....



ale jest jedna denerwujaca opcja - przesuwanie chocby o takt.....jakos nie znalazlem takiej mozliwosci bez odpowiedniego przyciecia do siatki poczatkow klipow......duzy klopot......



i jak kazdy program - ten ma to lepiej tamten co innego - wybrac ten ktory najlepiej bedzie nam pasowal bo tak to mozna pisac pisac i pisac....

3h
Posty:143
Rejestracja:środa 22 sty 2003, 00:00

Re: Steinberg vs Cakewalk - co wybrać?

Post autor: 3h » wtorek 28 mar 2006, 23:39

i jak kazdy program - ten ma to lepiej tamten co innego - wybrac ten ktory najlepiej bedzie nam pasowal bo tak to mozna pisac pisac i pisac.......

**********************



Z tych dwóch ten pierwszy zawsze będzie najlepszy, co widać po różnicach zdań kolegów, jeden woli Cubasa, drugi Sonara itp. Przyzwyczaisz się do któregoś z nich to z drugim kaplica.



P.S.

Bierz Cakewalka, niekoniecznie najnowszą wersję.

ODPOWIEDZ