Taa za to łatwiej poruszać się po rozbudowanym menu lub ukrytych funkjach co ? To jest kurka bułka z masłem. W sczególnośći w rackach jak to bywa .
To bardzo ''mądre'' podejsćie tym bardziej jesli taki synt okaże się niewypałem dla kupujacego i trzeba bedzie cos z tym fantem zrobić. Poza tym uważam za wybitnie idotyczne podjejsćie byłe g ale żeby był to hardware. To że coś jest zewnetrzne jeszcze nic nie znaczy. Kreatywność nie ma nic takze wspólnego czy kręcisz gałką czy myszką. Kreatywnosć to umiejetnosć pełnego wykorzystania tego co sie ma. Co do doepfler to przykro mi bardzo ale to nie powala na kolana. Bynajmniej mnie. Jeśli mowa o przyszlosći to moim zdaniem przyszlosć to coraz lepsze vst i takie zrozbudowane zabawki jak TI z pełną integracją z pc. W tej chwili panuje chwilowa moda na tanie analogii i VA , ale moda kiedyś sie skończy.Wiekszosć tych instrumetów nie przetrwa moim zdaniem próby czasu. Bo ile razy można tłuc to samo ?
Co do reszty twoich wypocin soft-hardware to odnoszę wrażenie że mamy do czynienia z nową odsłoną użytkownika typu ''dixifixi'' co nam swojego czasu gadał że polacy to tacy kiepsy bo na vst pracuja za to w USA to sam hardware. A poza tym vst to kupa bo gra w pętli....
Poniekąd podobna mitomania od Ciebie wali.
Tez kiedyś trochę tego miałem i kupowałem jedno potem sprzedawałem i kupowałem następne. Miałem Virusa b, Virusa c, AN1X, JP8000, Waldorf Q. Dziś mi sie jeno tylko ostał TI Snow który kupiłem jakiś czas temu w okazji używkę oczywiśćie z Allegro. A mimo że jeśli chodzi o kręcenie gałkami uważam już się za osobę zawansowaną to i tak z virusa korzystam czasem a nie głównie. Bo wiekszosć rzeczy i tak sobie ukręce w vst. Brzmi coś nie tak ? to dodamy efekcik i juz jest ok. Technologia kolego w miejscu nie stoi.
Ale do czego zmierzam Chodzi o to zeby nie wpychać kogoś w coś co jest bardzo ryzykowne i nie ejst koniczne przy obecnej technologii . Bo ''zakupywać'' nie jest sztuką. Tym bardziej że mówimy o kwocie 1800 zł. Być moze kolega jest synem króla nafty i wywalenie 1800 zł w błoto nie zrobi na nim wrażenia, ale jeśli zbierał na to długo tym bardziej odpowiedzalny był bym w radach co ma z tym zrobić. Jego wymagania są ogólne i mało precyzyjne(jak przystało na nowicjusza). ''Muzyka w style JMJ'' ''sporadycznie trance''.....
Tym bardziej ze tak jak pisałem wcześniej jest jeszcze kwestia przez co sie to zgrywa. Jaką nasz nowy kolega ma kartę myztczną itd. Bo jeśi to będzie kiepskie to nie bedzie dobrej jakośći tego co sie zgra a jakość moze być nawet gorsze niż darmowe vst.
[addsig]
''po to są gały w syntezatorach , zeby kręcić aż uzyska się to czego się szuka'' AdamZ