Nagrywanie gitary
- AllShotgun
- Posty:174
- Rejestracja:poniedziałek 12 lut 2007, 00:00
P pierwsze to nie X-Fi bo to karta Hi-Fi tylko np. Emu ,Czy RME,Po drugie słabe bedziesz maiłrezultaty nagrywajac przez słaby mic i przez słaby preamp na kompie. Po trzecie w 100% najlepszy (profesjinalny efekt otrzymuje sie nagrywajac tylko iwyłącznie przez preamp lamowy (gitarowy)!!! bezpośrednio podłaczany do line in karty - to jedyne pro roziązanie dla kart (w tym przedziale cenowym) czyli jepiej kupc preamp GITAROWY od 1500zł do np 4500zł niż pre-microfonowy i mikrofon... wtedy bedziesz miał odtwarta dorge do efektuw z softu. Jednak gdy uprzesz sie i uzyjesz mikrofonu to kup sobie preamp z buforem lampowym alo z ze stopniem lampowym , wiesz te tanie Bechringer
MIC100 czy ART - KARTA WYAGA LAMPOWEGO SYGNAŁU SZCZEGULNIE PRZY GITARZE.
MIC100 czy ART - KARTA WYAGA LAMPOWEGO SYGNAŁU SZCZEGULNIE PRZY GITARZE.
Cześc jestem gitarzystą już 13 lat i studentem dzienikarstwa. Bardzo lubie home-recording, mam E-mu 0404...
- AllShotgun
- Posty:174
- Rejestracja:poniedziałek 12 lut 2007, 00:00
Re: Nagrywanie gitary
Zainteresuj sie preampem - POCKTRON GAINIAC 2 jest tani i już mniej wiecej sie nada, najlepsze by były na 3 lampach wysoko napieciowe ale to od 1300zł...
Cześc jestem gitarzystą już 13 lat i studentem dzienikarstwa. Bardzo lubie home-recording, mam E-mu 0404...
Re: Nagrywanie gitary
Jeden mały szczegół - podstawą do nagrania gitary jest wejście wysokoimpedancyjne - sama karta PCI (pokroju SB Live) raczej nie zda egzaminu. Z resztą w ogóle nie znam kart PCI - nawet wśród tych z wyższej półki, posiadających takie wejście - interfejsów natomiast znam sporo... ;)
**********************
1.Przeczytaj mój pierwszy post w tym temacie......
gosc ktory nagrywa u mnie mowi ze lepiej nagrywa mu sie w słuchawkach + monitorach dosyc mocno wysterowanych.
To już chyba lepiej byłoby przez piec gitarowy - skoro i tak tyle hałasu to jaki sens nagrywać w linie ? ;)
...
**********************
2. Prawie masz racje, ALE: gość przyjezdza z wiosłem i... tyle; nie chce mu sie taszczyc do mnie ciezkiej paczki i ciezkiej głowy tylko po to zeby poczuc troche dzwieku podczas nagrywania....
Wszystkie efekty 'kteci' sie w Amplitube dlatego jest sens nagrywac w linie.
BTW korzystał ktos Was wogle z Amplitube przy grze na zywo (NIE pozniej obrabiając czysty sygnał) ze tak wszyscy upieracie sie ze do nagrywania to tylko mikrofony, piece, preampy lampowe, itd itp???
**********************
1.Przeczytaj mój pierwszy post w tym temacie......
gosc ktory nagrywa u mnie mowi ze lepiej nagrywa mu sie w słuchawkach + monitorach dosyc mocno wysterowanych.
To już chyba lepiej byłoby przez piec gitarowy - skoro i tak tyle hałasu to jaki sens nagrywać w linie ? ;)
...
**********************
2. Prawie masz racje, ALE: gość przyjezdza z wiosłem i... tyle; nie chce mu sie taszczyc do mnie ciezkiej paczki i ciezkiej głowy tylko po to zeby poczuc troche dzwieku podczas nagrywania....
Wszystkie efekty 'kteci' sie w Amplitube dlatego jest sens nagrywac w linie.
BTW korzystał ktos Was wogle z Amplitube przy grze na zywo (NIE pozniej obrabiając czysty sygnał) ze tak wszyscy upieracie sie ze do nagrywania to tylko mikrofony, piece, preampy lampowe, itd itp???
- AllShotgun
- Posty:174
- Rejestracja:poniedziałek 12 lut 2007, 00:00
Re: Nagrywanie gitary
BTW korzystał ktos Was wogle z Amplitube przy grze na zywo (NIE pozniej obrabiając czysty sygnał) ze tak wszyscy upieracie sie ze do nagrywania to tylko mikrofony, piece, preampy lampowe, itd itp???...
Oczywiscie Amplitube jest fajne ale niestety niedo nagrywania profesjonalnego lub poł/profesjonalnego. To są podstawy, przeciez Ampliube to Soft, takrze brzmienie jest poterzne itd ale nie jest ani troche naturalne neiistrotne w taki sposob nienagrasz fajnego albomu lub pioseki, takrze tylko preamp wysokonapiecowy na conajmniej 3 lampach, bo mikrofony i preampy w budzrzecie 1500zł też niezrobią roboty z Kartą. Trzeba miec niezłe MIC'ki dobry preamp i dobry szpulowiec z 105dB i w tedy można jechac przez piec.
Cześc jestem gitarzystą już 13 lat i studentem dzienikarstwa. Bardzo lubie home-recording, mam E-mu 0404...
Re: Nagrywanie gitary
Jeszce apropos tych interfejsow na usb/fire wire z wejscie gitarowym (wisokoimp.)....
Testowałem kiedys interface tascama ('cos tam') 144 z wejsciem wysokoimpendancyjnym i........ na tym sie nieda grac live z zapietym np Amplitube bo latencja jest gigantyczna a przy nizszej ustawionej sa straszne dropy! (co prawda komp na ktorym testowałem miał jednordzeniowego Athlona 3000 czy jakos tak)
Przez taki interface to mozna sobie nagrac czystą gitare i potem to jakos obrobic. (jak dlamnie to mija sie to troche z celem...)
To wejscie gitarowe to jest własciwe tylko poto ze niemusisz miec nic oprocz gitary i interfejsu i mozesz cos nagrac; wpinasz Jack'a do interfejsu i jedziesz...
Dlatego własie wczesniej napisałem ze potrzebna jest dobra karta na PCI (np ESI maya 44) własnie ze wzgledu na bardzo niska latencje umozniwającą gre na zywo przy wykozystaniu dobrych efektów vst (np Amplitube) + cokolwiek co dopasuje sygnał z gitary (której przystawki mają wysoką imp. wyjscowa) do nizszej impedancji wejsciojej karty dzw. (np. jakikolwiek efekt; w naszym przypadku był to acustic simulator tak ustawiony ze nic nie robił z dzwiekiem - pracował tylko jako 'transformator impedancji' czyli poprostu tak jak dibox)
Testowałem kiedys interface tascama ('cos tam') 144 z wejsciem wysokoimpendancyjnym i........ na tym sie nieda grac live z zapietym np Amplitube bo latencja jest gigantyczna a przy nizszej ustawionej sa straszne dropy! (co prawda komp na ktorym testowałem miał jednordzeniowego Athlona 3000 czy jakos tak)
Przez taki interface to mozna sobie nagrac czystą gitare i potem to jakos obrobic. (jak dlamnie to mija sie to troche z celem...)
To wejscie gitarowe to jest własciwe tylko poto ze niemusisz miec nic oprocz gitary i interfejsu i mozesz cos nagrac; wpinasz Jack'a do interfejsu i jedziesz...
Dlatego własie wczesniej napisałem ze potrzebna jest dobra karta na PCI (np ESI maya 44) własnie ze wzgledu na bardzo niska latencje umozniwającą gre na zywo przy wykozystaniu dobrych efektów vst (np Amplitube) + cokolwiek co dopasuje sygnał z gitary (której przystawki mają wysoką imp. wyjscowa) do nizszej impedancji wejsciojej karty dzw. (np. jakikolwiek efekt; w naszym przypadku był to acustic simulator tak ustawiony ze nic nie robił z dzwiekiem - pracował tylko jako 'transformator impedancji' czyli poprostu tak jak dibox)
- AllShotgun
- Posty:174
- Rejestracja:poniedziałek 12 lut 2007, 00:00
Re: Nagrywanie gitary
Proponuje posłuchac młodych gitarzystów nagrywajacych ze Stanów oni uzywaja takich kart jak my i wtyczek np. EZ DRUMMER jak my z tą różnica że w lini do karty maja potpietą MESE PREAMP RECODING - rezultat jest taki że gra to jak w studiu.... heheheh refleksje;))
Cześc jestem gitarzystą już 13 lat i studentem dzienikarstwa. Bardzo lubie home-recording, mam E-mu 0404...
Re: Nagrywanie gitary
...
BTW korzystał ktos Was wogle z Amplitube przy grze na zywo (NIE pozniej obrabiając czysty sygnał) ze tak wszyscy upieracie sie ze do nagrywania to tylko mikrofony, piece, preampy lampowe, itd itp???...
Oczywiscie Amplitube jest fajne ale niestety niedo nagrywania profesjonalnego lub poł/profesjonalnego. To są podstawy, przeciez Ampliube to Soft, takrze brzmienie jest poterzne itd ale nie jest ani troche naturalne neiistrotne w taki sposob nienagrasz fajnego albomu lub pioseki, takrze tylko preamp wysokonapiecowy na conajmniej 3 lampach, bo mikrofony i preampy w budzrzecie 1500zł też niezrobią roboty z Kartą. Trzeba miec niezłe MIC'ki dobry preamp i dobry szpulowiec z 105dB i w tedy można jechac przez piec.
...
**********************
Wszystko fajnie pieknie ale o czym my tu własciwie dyskutyjemy?
Panowie, skupmy sie na doradzeniu autorowi tematu co bedzie DLA NIEGO najlepszym i najtanszym rozwiazaniem. Dlatego pisze o amplitube. Rozpoczynajc nagrywanie w domu nie trzeba chyba wydawac tysiecy zł zeby nagrac gitare... Niech kolega zacznie od wtyczek vst; jesli mu sie spodoba (a daje głowe ze tak bedzie) to sukces. Jesli pozniej to bedzie 'za mało' i bedzie miał dalej zapał do 'samonagrywania sie' w domu to prosze bardzo - niech wtedy kupuje multum sprzetu i zaczyna zabawe ;)
Na temat tego ze ''przeciez Amplitube to Soft'' nie chce sie wypowiadac - zdania są podzielone (nie chce rozpoczynac wojny
)
Na koniec dodam ze to jak ogólnie zabrzmi kawałek/album zalezy PRZEDEWSZYSTKIM od brzmienia bebnów (no w sumie z basem) i nalezy o tym pamietac :)
Pozdrawiam.
BTW korzystał ktos Was wogle z Amplitube przy grze na zywo (NIE pozniej obrabiając czysty sygnał) ze tak wszyscy upieracie sie ze do nagrywania to tylko mikrofony, piece, preampy lampowe, itd itp???...
Oczywiscie Amplitube jest fajne ale niestety niedo nagrywania profesjonalnego lub poł/profesjonalnego. To są podstawy, przeciez Ampliube to Soft, takrze brzmienie jest poterzne itd ale nie jest ani troche naturalne neiistrotne w taki sposob nienagrasz fajnego albomu lub pioseki, takrze tylko preamp wysokonapiecowy na conajmniej 3 lampach, bo mikrofony i preampy w budzrzecie 1500zł też niezrobią roboty z Kartą. Trzeba miec niezłe MIC'ki dobry preamp i dobry szpulowiec z 105dB i w tedy można jechac przez piec.
...
**********************
Wszystko fajnie pieknie ale o czym my tu własciwie dyskutyjemy?
Panowie, skupmy sie na doradzeniu autorowi tematu co bedzie DLA NIEGO najlepszym i najtanszym rozwiazaniem. Dlatego pisze o amplitube. Rozpoczynajc nagrywanie w domu nie trzeba chyba wydawac tysiecy zł zeby nagrac gitare... Niech kolega zacznie od wtyczek vst; jesli mu sie spodoba (a daje głowe ze tak bedzie) to sukces. Jesli pozniej to bedzie 'za mało' i bedzie miał dalej zapał do 'samonagrywania sie' w domu to prosze bardzo - niech wtedy kupuje multum sprzetu i zaczyna zabawe ;)
Na temat tego ze ''przeciez Amplitube to Soft'' nie chce sie wypowiadac - zdania są podzielone (nie chce rozpoczynac wojny

Na koniec dodam ze to jak ogólnie zabrzmi kawałek/album zalezy PRZEDEWSZYSTKIM od brzmienia bebnów (no w sumie z basem) i nalezy o tym pamietac :)
Pozdrawiam.
- OlimpRecordsStudio
- Posty:145
- Rejestracja:poniedziałek 10 lip 2006, 00:00
Re: Nagrywanie gitary
Do amatorskiego nagrywania gitary i mikrofonu polecam Line 6 UX1 lub UX2. Zajefajne urządzenia, ja używam jeszcze Behringera V-Amp 2 i naprawdę nie da rady poznać że to procesor, z czym pewnie milion ludzi się nie zgodzi - ich prawo...
Muzyk i realizator dźwięku.
www.unistersound.pl i www.bezimienni.com
www.unistersound.pl i www.bezimienni.com
Re: Nagrywanie gitary
No Panowie... miało być TANIO i dobrze....... może skupmy się bardziej na tanio... Line 6 UX2 i będzie Pan zadowolony!
Podłączy sobie gitarkę i nawet mikrofonik można

Podłączy sobie gitarkę i nawet mikrofonik można
