Syntezator analogowy i Virus

Dział dla początkujących adeptów sztuki realizacji. Nie krępuj się zwrócić ze swoją sprawą, nic nie jest proste a ta dziedzina już szczególnie.
tom27
Posty:5
Rejestracja:czwartek 24 sty 2013, 00:00
Re: Syntezator analogowy i Virus

Post autor: tom27 » poniedziałek 28 sty 2013, 23:09

...
Kolego - musisz wiedzieć co do czego służy. Podstawowy błąd ludzi, którzy biorą się za jakąkolwiek działkę, jest przekonanie, iż to sprzęt zrobi za nich dużą część roboty. W praktyce wystarczy ŚWIADOMOŚĆ tego co chcemy robić, oraz wiedza, co nam do tego jest potrzebne. Podane wyżej przykłady kreatywności wynikające z braków sprzętowych zestawmy z dzisiejszym mega-dostępem do najróżniejszych narzędzi bez wiedzy wystarczającej, aby takowe wykorzystać.

Poczytaj troszkę artykułów, m.in. o MIDI, mixerach, interfejsach audio - co do czego służy. Bez podstaw ciężko jest prowadzić dyskusję. Jak już ustalisz co chcesz osiągnąć, podpowiemy Ci z kolegami, co byłoby dla Ciebie najlepsze (i niekoniecznie muszą to być markowe klocki za tysiące złotych - na paroletnich używkach często pracuje się lepiej niż na zbugowanych nowych konstrukcjach, które poza logiem znanego producenta nie oferują nic więcej aniżeli protoplaści).

Z kontekstu wysnuwam, że interesuje Cię szeroko pojęta elektronika?...
 





przyznam szczerze, że trochę się ostatnio napaliłem na temat produkcji muzyki stąd 1000 myśli na sekunde w mojej głowie i niepotrzebny pośpiech ;) Nie wątpie w to, że na słabszym sprzęcie da się zrobić coś dobrego. Buszując trochę po sieci napatrzyłem się trochę na sprzęt używany przez profesjonalistów. Większośc z nich stawia na instrumenty i inne bajery sprzetowe. Wyczytałem też gdzieś coś w sieci, że nic nie przebije jakościowo dźwieku kreowanego za pomocą sprzętu. Może stąd też moje nie do końca uzasadnione przekonanie, że zaczynając produkcje mam omijać szerokim łukiem prace tylko na kompie. wybaczcie! ;)




postanowione. w wolnych chwilach bede starał się cos po troche pogrzebać, poczytać i dowiedzieć w tym temacie. faktycznie mam spore zaległości z podstawami ale wszystko jest do nadrobienia, trochę chęci i chwila wolnego czasu ;)




zgadza sie.. kręci mnie szeroko pojęta elektronika z dużym naciskiem na techno. Stare, mocne odjechane, brudne techno ;)


ODPOWIEDZ