Nagrywanie gitary

Dział dla początkujących adeptów sztuki realizacji. Nie krępuj się zwrócić ze swoją sprawą, nic nie jest proste a ta dziedzina już szczególnie.
froguitar
Posty:13
Rejestracja:niedziela 29 lip 2007, 00:00
Re: Nagrywanie gitary

Post autor: froguitar » wtorek 07 sie 2007, 00:20

**********************
czemu nadal dyrdymały piszesz? Sorry, ale ciągle to Ty mieszasz chłopakowi. Nie ma czegos takiego jak "najlepiej". Ja nagrywam i tak i tak, ale nie mówię co jest najlepsze. Podobnie z bębnami. Można w głuchym, mozna w zywym , w duzym, małym, drewnianym, ceglastym. Każde brzmi inaczej. Jesli mam powiedzieć konkrety, to radze postawic kolumnę w zywym, nagrać, obłozyć kocem, nagrać i wyciagnąć wnioski samemu. To nie jest trudne. Przepraszam ze sie czepiam kursu na jakim byłeś, ale to nie jest argument....
**********************

Nie no jeśli ja jestem tym chłopakiem któremu sie miesza ..to nie krępujcie się ;).. jako moderator raczej krzyczę w przypadku emocjonalnych potyczek...tutaj staram się odkładać Wasze emocje na jedną stronę a argumenty merytoryczne na drugą stronę..
Cóż na chłopski rozum uważam, że rzeczywiście nie ma jednego dobrego sposobu na nagrywanie..
Na razie mam ograniczone pole manewru i skupiam się na najlepszej kompatybilności (komputer,mic, gitara, piecyk, interfejs..)..
Na temat nagrywania można pewnie pisać i pisać..zresztą tu na forum już parę tego typu tematów było..
Moim głównym problemem był niejasności związane z samym behringerem bca2000, którego na tę chwilę jestem posiadaczem..
Cześć z nich już wyjaśniona..inne to już kwestia testów i ewentualnych wątpliwości... więc jeśli znajdą się doświadczeniu użytkownicy tegoż interfejsu to proszę czuć się wywołanym do tablice ..jednocześnie, każde mniej lub bardziej konstruktywne komentarze dotyczące nagrywani gitara / mikrofon oczywiście MILE widziane !

Awatar użytkownika
mnich123
Posty:98
Rejestracja:wtorek 27 gru 2005, 00:00

Re: Nagrywanie gitary

Post autor: mnich123 » wtorek 07 sie 2007, 15:19



Nie no jeśli ja jestem tym chłopakiem któremu sie miesza ..to nie krępujcie się ;).. jako moderator raczej krzyczę w przypadku emocjonalnych potyczek...tutaj staram się odkładać Wasze emocje na jedną stronę a argumenty merytoryczne na drugą stronę..
Cóż na chłopski rozum uważam, że rzeczywiście nie ma jednego dobrego sposobu na nagrywanie..
Na razie mam ograniczone pole manewru i skupiam się na najlepszej kompatybilności (komputer,mic, gitara, piecyk, interfejs..)..
Na temat nagrywania można pewnie pisać i pisać..zresztą tu na forum już parę tego typu tematów było..
Moim głównym problemem był niejasności związane z samym behringerem bca2000, którego na tę chwilę jestem posiadaczem..
Cześć z nich już wyjaśniona..inne to już kwestia testów i ewentualnych wątpliwości... więc jeśli znajdą się doświadczeniu użytkownicy tegoż interfejsu to proszę czuć się wywołanym do tablice ..jednocześnie, każde mniej lub bardziej konstruktywne komentarze dotyczące nagrywani gitara / mikrofon oczywiście MILE widziane !
...
**********************
dobrze gadasz:) polać mu wódki:)
moje zdanie znasz odnośnie nagrywania dla początkujących:)
papa:)
www.studiodapson.freehost.pl

froguitar
Posty:13
Rejestracja:niedziela 29 lip 2007, 00:00

Re: Nagrywanie gitary

Post autor: froguitar » niedziela 19 sie 2007, 09:29

No to znowu ja
Nie chcąc zakładać kolejnego tematu, zadam pytanie tutaj (gdyż pierwotnie tzn. przed zmianą przez moderatorów nazwy tematu był to temat w założeniu o problemach z behringerem bca2000)

Problem dotyczy zarówno nagrywania jak również odtwarzania przez bca2000.
W przypadku nagrywania w np. adobe audytion 2.0 po paru / parunastu / kilkudziesięciu sekundach następuje zatrzymanie nagrywania, tak jakby zgubił się sygnał.
Podobnie przy odtwarzaniu (winamp / foobar) przy ustawionym outpucie na bca2000 następuje odtwarzanie dźwięku kilkanaście / kilkadziesiąt sekund.

Kombinowałem z różnymi wejściami usb, z różnymi ustawieniami latencji, skonfigurowałem system zgodnie z poradnikiem "bca2000_windowsxp_tweaks" pod kontem wydajności.
Przeglądałem forum behringera.. i rozwiązania niestety nie znalazłem.

Mam również problem z podłączeniem zestawu 5.1 do bca2000, ale to już problem drugorzędny (przynajmniej na tę chwilę).

Zwracam się do Was z gorącą prośba o pomoc !
Z góry dziękuje !

sfeat
Posty:1
Rejestracja:środa 13 sie 2008, 00:00

Re: Nagrywanie gitary

Post autor: sfeat » środa 13 sie 2008, 19:51

...No to znowu ja
Nie chcąc zakładać kolejnego tematu, zadam pytanie tutaj (gdyż pierwotnie tzn. przed zmianą przez moderatorów nazwy tematu był to temat w założeniu o problemach z behringerem bca2000)

Problem dotyczy zarówno nagrywania jak również odtwarzania przez bca2000.
W przypadku nagrywania w np. adobe audytion 2.0 po paru / parunastu / kilkudziesięciu sekundach następuje zatrzymanie nagrywania, tak jakby zgubił się sygnał.
Podobnie przy odtwarzaniu (winamp / foobar) przy ustawionym outpucie na bca2000 następuje odtwarzanie dźwięku kilkanaście / kilkadziesiąt sekund.

Kombinowałem z różnymi wejściami usb, z różnymi ustawieniami latencji, skonfigurowałem system zgodnie z poradnikiem "bca2000_windowsxp_tweaks" pod kontem wydajności.
Przeglądałem forum behringera.. i rozwiązania niestety nie znalazłem.

Mam również problem z podłączeniem zestawu 5.1 do bca2000, ale to już problem drugorzędny (przynajmniej na tę chwilę).

Zwracam się do Was z gorącą prośba o pomoc !
Z góry dziękuje !...
**********************

Witam
Mam ten sam problem z BCA-2000
Proszę, niech ktoś pomoże
z góry dzięki.

Awatar użytkownika
smiechu
Posty:599
Rejestracja:środa 30 kwie 2008, 00:00

Re: Nagrywanie gitary

Post autor: smiechu » środa 13 sie 2008, 23:17

Witam
Mam ten sam problem z BCA-2000
Proszę, niech ktoś pomoże
z góry dzięki....
**********************
Najprawdopodobniej plyta glowna ma problemy z obsluga USB 2.0... wiec...
1. Odlacz wszystkie urzadzenia USB i zostaw sam interfejs...
2. Poszukaj i zainstaluj najnowsze sterowniki USB 2.0 dla twojej plyty glownej;
3. Zaktualizuj bios (jesli sie na tym nie znasz to mimo wszystko lepiej tego nie rob);
4. Poszujak nowszych sterownikow do interfejsu...

Stawiam ze pierwszy podpunkt rozwiaze twoj problem... cos podobnego mialem ostatnio z zewnetrznym dyskiem USB... ktory po chwili wylaczal sie jesli do komputera bylo podlaczone dowolne inne urzadzenie USB...
Nowsze plyty glowne juz takich problemow raczej nie miewaja...

DZ1
Posty:433
Rejestracja:poniedziałek 09 kwie 2007, 00:00

Re: Nagrywanie gitary

Post autor: DZ1 » środa 13 sie 2008, 23:51

...Dzień Dobry !
To mój pierwszy dzień na forum i pierwsze pytanie ! Jeśli zagadnienie było poruszane i przez to temat był wyczerpany poproszę moderatorów o wskazanie linka z tematem oraz zamknięcie / usunięcie tego tematu !

Spróbuje zarysować problem.
Od jakiegoś czasu pracuję na karcie muzycznej (nieco już przestarzałej) Sound Blaster Live 5.1. Od roku mój audio-komputerowy sprzęt poszerzył się o zestaw 5.1 Logitech X-530.
Od ok. 2 miesięcy jestem również posiadaczem piecyka Line6 Spider III 120 co zmobilizowało mnie do poważniejszego podejścia do nagrywania. I tutaj pojawiają się dwa zagadnienia.
1. Wymiana karty muzycznej. Wstępnie myślałem o typowych multimedialnych kartach muzycznych np. Sound Blaster X-Fi Platinum BOX, niemniej jednak ich brak oraz chęć posiadania interfejsu muzycznego „dedykowanego” nagrywaniu gitary oraz mikrofonu (takie jest bowiem moje założenie) wpłynęło na moje zainteresowanie interfejsami usb.
Wstępnie upatrzyłem sobie cosik takiego Behringer B-Control Audio BCA2000.
Moje pytanie (uwaga jestem zielony ) – czy taki interfejs wymaga posiadania karty muzycznej czy sam w sobie pełni funkcje karty muzycznej – jeśli tak to czy obsługuję 5.1.
Próbowałem się zapoznać z manualem http://www.behringerdownload.de/BCA2000/BCA2000_ENG_Rev_D.pdf niemniej jednak mój słaby angielski (nie mówiąc już o technicznym) powoduje, że mam wątpliwości (choć str. 18 manuala sugeruję, iż nagrywanie w 5.1 jest możliwe).
Upraszczając – czy taki interfejs poza spełnianiem funkcji do nagrywania mikrofonu i gitary – będzie również pełnił funkcje dobrej karty muzycznej . Czy jeśli tego typu interfejsy generalnie pełnią funkcje karty muzycznej to czy polecacie coś innego niż wymieniony przeze mnie Behringer B-Control Audio BCA2000 (ważne aby była obsługa 5.1) .. PS. w oko wpadł np. jeszcze Alesis iOI2 i przy okazji chciałem zaznaczyć, że cena ma tutaj dość duże znaczenie (max ok. 600 +/-)

2. Drugie pytanie dotyczy najlepszego sposobu nagrywania gitary. Jaka jest najlepsza opcja
a) Gitara -> komputer i nakładanie efektów w programie (np. Cubase )
b) Gitara -> wzmacniacz (efekty) -> komputer (przez kabel)
c) Gitara -> wzmacniacz (efekty) + mikrofon -> komputer (przez mikrofon)

?

Z góry przepraszam jak zbytnio zawiało amatorszczyzną. Za wszelkie pomocne komentarze, uwagi, porady dziękuję !!

Witam i pozdrawiam ! 
...
**********************
odpowiemm na 2.

Najprosciej bez komplikacji i dobrym skutkiem:

Dobre wiosło + cokolwiek co wzmocni sygnał z wiosła (dibox albo jakis efekt) + karta dzwiekowa koniecznie na PCI bo mają najnizsza latencje + symulator pieca gitarowego w postaci wtyczki vst czyli AMPLITUBE i to jest wszystko na temat.
Nie musisz kombinowac z pomieszczeniem mikrofonami itd. W Amplitube ustawiasz czego dusza zapragnie: typ paszki typ głowy brzmienie i multum efektów (reverb sprezynowy, delay distr tremolo, low hi mid nawet bramka jest i wiele innych.....) i jedziesz!! brzmienie napewno cie zaskoczy. Najfajniejsze jest to ze pozniej taki sygnal elegancko miksuje sie z resztą.

U mnie to wyglada w ten sposób:
Wiosło kumpel ma jakis wysoki model yamahy (niepamietam jaki ale wykosztował sie chłopak), dalej w funkcji diboxa podłączony jest acustic simulator (bo to akurat ma, oczywisnie ustawiony na bypass) dalej to leci na mixerek sound craft c4 (nie jest on konieczny ale wygodny, nie ma wpływu na brzmienie) dalej jest dobra karta dzwiekowa esi maya44. Latencje mam ustawiona na 1ms i wszystko pieknie śmiga, nic sie nie tnie.
W kompie jest zapiety symulator vst Amplitube.
Mozliwosci i brzmienie tej wtyczki sa swietne. Za pierwszym razem gdy kumpel nagrywał u mnie był z deka w szkou ze 'komputer a tak zajefajnie brzmi' ale co sie dziwic: typowy muzyk a (chyba) wiekszosc z nich nieuznaje komputera do robienia muzyki ;)

Polecam wyprubowac ta metode nagrywania gitary - najprostsza i najskuteczniejsza.
Pozdrawiam.


Awatar użytkownika
BarteQ
Posty:83
Rejestracja:czwartek 30 lis 2006, 00:00

Re: Nagrywanie gitary

Post autor: BarteQ » czwartek 14 sie 2008, 01:04

...USB, 5.1, symulacje, 400 tysięcy symulacji efektów, ludzie - do fajnego nagrania gitary nadal potrzeba tego samego co przed wynalezieniem USB, kina domowego i symulatorów symulacji efektów:

- dobrego gitarzysty,
- dobrej gitary,
- dobrego pieca,
- dobrego mikrofonu,
- preampu mikrofonowego
- magnetofonu albo komputera z kartą dźwiękową.

Im dalej w dół listy - tym mniejsze znaczenie ma jakość sprzętu. A wszyscy zaczynają właśnie od samego dołu. No i dzięki temu wciąż mam robotę!


...
**********************
Święte słowa!
tego należy się trzymać ;)

DZ1
Posty:433
Rejestracja:poniedziałek 09 kwie 2007, 00:00

Re: Nagrywanie gitary

Post autor: DZ1 » czwartek 14 sie 2008, 01:32

......USB, 5.1, symulacje, 400 tysięcy symulacji efektów, ludzie - do fajnego nagrania gitary nadal potrzeba tego samego co przed wynalezieniem USB, kina domowego i symulatorów symulacji efektów:

- dobrego gitarzysty,
- dobrej gitary,
- dobrego pieca,
- dobrego mikrofonu,
- preampu mikrofonowego
- magnetofonu albo komputera z kartą dźwiękową.

Im dalej w dół listy - tym mniejsze znaczenie ma jakość sprzętu. A wszyscy zaczynają właśnie od samego dołu. No i dzięki temu wciąż mam robotę!


...
**********************
Święte słowa!
tego należy się trzymać ;)...
**********************
Tez sie zgadzam w 100% ale czy ktos tu mowi o super profesjonalnym nagraniu na swiatowym poziomie???
Panowie bez przesady; autor tematu ma w tej chwili głosniczki logitecha i sb live i chce poprostu poczuc troche 'miecha' w swoich domowych nagrywkach wiec o czym Wy gadacie w TYM konkretnym poscie???

Daje głowe, ze sposób nagrania gitary przez symulator VST + dobra karte na PCI z niska latencja jest dla autora tematu najprostszym, najwygodniejszym i najprzyjemniejszym a przede wszystkim NAJTANSZYM sposobem nagrania gitary.

P.S. Jeszcze do autora tematu: zaopatrz sie do tego w jakies lepsiejsze słuchawk (znaczy cos do 200...250pln wystarczy) bo gosc ktory nagrywa u mnie mowi ze lepiej nagrywa mu sie w słuchawkach + monitorach dosyc mocno wysterowanych. (jakby ktos pytał po co te monitory podczas nagrywania to chodzi o to ze fajnie jest troche poczuc dzwiek)

Pozdrawiam :)

Awatar użytkownika
BarteQ
Posty:83
Rejestracja:czwartek 30 lis 2006, 00:00

Re: Nagrywanie gitary

Post autor: BarteQ » czwartek 14 sie 2008, 01:41

.........USB, 5.1, symulacje, 400 tysięcy symulacji efektów, ludzie - do fajnego nagrania gitary nadal potrzeba tego samego co przed wynalezieniem USB, kina domowego i symulatorów symulacji efektów:

- dobrego gitarzysty,
- dobrej gitary,
- dobrego pieca,
- dobrego mikrofonu,
- preampu mikrofonowego
- magnetofonu albo komputera z kartą dźwiękową.

Im dalej w dół listy - tym mniejsze znaczenie ma jakość sprzętu. A wszyscy zaczynają właśnie od samego dołu. No i dzięki temu wciąż mam robotę!


...
**********************
Święte słowa!
tego należy się trzymać ;)...
**********************
Tez sie zgadzam w 100% ale czy ktos tu mowi o super profesjonalnym nagraniu na swiatowym poziomie???
Panowie bez przesady; autor tematu ma w tej chwili głosniczki logitecha i sb live i chce poprostu poczuc troche 'miecha' w swoich domowych nagrywkach wiec o czym Wy gadacie w TYM konkretnym poscie???

Daje głowe, ze sposób nagrania gitary przez symulator VST + dobra karte na PCI z niska latencja jest dla autora tematu najprostszym, najwygodniejszym i najprzyjemniejszym a przede wszystkim NAJTANSZYM sposobem nagrania gitary.

P.S. Jeszcze do autora tematu: zaopatrz sie do tego w jakies lepsiejsze słuchawk (znaczy cos do 200...250pln wystarczy) bo gosc ktory nagrywa u mnie mowi ze lepiej nagrywa mu sie w słuchawkach + monitorach dosyc mocno wysterowanych. (jakby ktos pytał po co te monitory podczas nagrywania to chodzi o to ze fajnie jest troche poczuc dzwiek)

Pozdrawiam :)...
**********************

Jeden mały szczegół - podstawą do nagrania gitary jest wejście wysokoimpedancyjne - sama karta PCI (pokroju SB Live) raczej nie zda egzaminu. Z resztą w ogóle nie znam kart PCI - nawet wśród tych z wyższej półki, posiadających takie wejście - interfejsów natomiast znam sporo... ;)

Co do produktów behringera (była tu mowa o interfejsie tej firmy) awaryjność i przypadkowość w produkcji jest tak wysoka, że chyba warto dopłacić pare złotych więcej i kupić interfejs jakiejś poważniejszej marki.

gosc ktory nagrywa u mnie mowi ze lepiej nagrywa mu sie w słuchawkach + monitorach dosyc mocno wysterowanych.

To już chyba lepiej byłoby przez piec gitarowy - skoro i tak tyle hałasu to jaki sens nagrywać w linie ? ;)

Awatar użytkownika
jonasz255
Posty:50
Rejestracja:piątek 01 sie 2008, 00:00

Re: Nagrywanie gitary

Post autor: jonasz255 » czwartek 14 sie 2008, 03:17

A pomyślał kto możę o Line 6 TonePort UX2 ?
Cena ok 600 ziko...
Kumpel ma i sobie chwali.

ODPOWIEDZ