Tanie kompresory
Z tych które znam to polecam DBX266
ps. ja pierdzielę, gość pyta się o kompresor, a słyszy „po co…?” to chyba jest możliwe tylko w Polsce! eeeeeehhhhhh szkoda słów
[addsig]
ps. ja pierdzielę, gość pyta się o kompresor, a słyszy „po co…?” to chyba jest możliwe tylko w Polsce! eeeeeehhhhhh szkoda słów
[addsig]
gadu-gadu 4021735
Re: Tanie kompresory
a jesli juz mowicie o tych wtyczkowych kompresorach to jakie polecacie??
www.klub.agaton.pl
Re: Tanie kompresory
TL Audio FatMan 1 -1400zl
Re: Tanie kompresory
...TL Audio FatMan 1 -1400zl
wtyczkowy on nie jest ale lepszy od wyzej wymienionych na bank
wtyczkowy on nie jest ale lepszy od wyzej wymienionych na bank
Re: Tanie kompresory
......
**********************
a ja sie pytam o jakies wtyczki !! co polecacie??
**********************
a ja sie pytam o jakies wtyczki !! co polecacie??
www.klub.agaton.pl
Re: Tanie kompresory
Ostatnio w EiS była recenzja PSP MasterComp. Ale jeśli nie masz dobruch odsłuchów i odpowiedniego pomieszczenia zastanów się nad VintageWarmer'em.
Re: Tanie kompresory
...Ostatnio w EiS była recenzja PSP MasterComp. Ale jeśli nie masz dobruch odsłuchów i odpowiedniego pomieszczenia zastanów się nad VintageWarmer'em. ...
**********************
Te dwa kompresory roznia sie w zasadzie wszystkim!!! To nie jest tak ze warmer jest "dla slabszych" a MasterComp "dla lepszych"!!
W skrocie: Warmer dziala na zupelnie innej zasadzie, (3 pasmowy limiter z kolankiem ktore "udaje" kompresje + nasycenie lampowe) zmieniajac brzmeinie materialu o 100%. MasterComp to natomiast typowy (choc niesamowicie rozbudowany) jednopasmowy kompresor ktory nie zmienia w brzmieniu absolutnie NIC (poza wieksza glosnoscia).
MasterComp nie nadaje sie na slady chociazby dlatego ze zajmuje dobre 30% mojego P4 2.8HT (w trybie FAT ponad 50%)
Na poczatek zeczywiscie proponuje PSP WV oraz PSP MixPack - sa tam tez calkiem dobrze brzmiace kompresory (chociaz niezbyt - przynajmmniej dla mnie - przyjazne w uzyciu).
[addsig]
**********************
Te dwa kompresory roznia sie w zasadzie wszystkim!!! To nie jest tak ze warmer jest "dla slabszych" a MasterComp "dla lepszych"!!
W skrocie: Warmer dziala na zupelnie innej zasadzie, (3 pasmowy limiter z kolankiem ktore "udaje" kompresje + nasycenie lampowe) zmieniajac brzmeinie materialu o 100%. MasterComp to natomiast typowy (choc niesamowicie rozbudowany) jednopasmowy kompresor ktory nie zmienia w brzmieniu absolutnie NIC (poza wieksza glosnoscia).
MasterComp nie nadaje sie na slady chociazby dlatego ze zajmuje dobre 30% mojego P4 2.8HT (w trybie FAT ponad 50%)
Na poczatek zeczywiscie proponuje PSP WV oraz PSP MixPack - sa tam tez calkiem dobrze brzmiace kompresory (chociaz niezbyt - przynajmmniej dla mnie - przyjazne w uzyciu).
[addsig]
Ilu realizatorów potrzeba żeby wkręcić żarówkę?
Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej
Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej
Re: Tanie kompresory
Te dwa kompresory roznia sie w zasadzie wszystkim!!! To nie jest tak ze warmer jest "dla slabszych" a MasterComp "dla lepszych"!!
**********************
Tego nie napisałem. Chodziło mi bardziej o to, że MasterComp daje możliwość znacznie głębszej ingerencji w ustawienia, co powoduje,, że do wykorzystania go w całości trzeba mieć odpowiednie zaplecze odsłuchu.
**********************
Tego nie napisałem. Chodziło mi bardziej o to, że MasterComp daje możliwość znacznie głębszej ingerencji w ustawienia, co powoduje,, że do wykorzystania go w całości trzeba mieć odpowiednie zaplecze odsłuchu.
Re: Tanie kompresory
koledzie chodzilo o to, ze jesli cos zle ustawisz przed nagraniem (uzywajac zew komrpesora) to robisz to nieodrwacalnie...
To jest oczywisty wniosek, ale nie jest to wcale najwiekszy problem. Uwazam, ze nagrywanie wokali i instrumentow od razu z kompresorem powoduje tez inne, wieksze klopoty. Otoz muzyk lub wokalista jest przyzwyczajony do pewnego zakresu dynamiki swojego glosu/instrumentu. Jak chce zagrac/zaspiewac glosniej, to to robi, jak ciszej - tez. Jezeli zapakujemy mu kompresor, to on bedzie sie staral utrzymac "na wyjsciu" (czyli w tym, co slyszy) taka dynamike, jaka zamierzal osiagnac, tak wiec w rezultacie bedzie "walczyl" z kompresorem. Po nagraniu czesto okazywalo sie, ze mimo np. 6dB kompresji wokalu i tak wymagal on podobnej przy zgraniu, podczas gdy wokal nagrywany bez kompresji wymagal... rowniez 6dB kompresji przy zgraniu (wartosci z glowy, przyblizone i ogolne oczywiscie). Czyli nagrywajac z komprsorem mamy takie same roznice dynamiczne jak bez, tylko pogorszony sygnal - przez kompresje, ktora przeciez przezroczysta nie jest oraz przez zmiejszony stosunek sygnalu do szumu. To sa moje wieloletnie doswiadczenia fanatyka kompersorow.
ja pierdzielę, gość pyta się o kompresor, a słyszy „po co…?” to chyba jest możliwe tylko w Polsce! eeeeeehhhhhh szkoda słów
Mr. Hardi - a jakbym sie spytal o gitare, jaka bys mi polecil, to czy po ostatecznej debacie strat/lespaul/single/humb nie byloby Ci glupio, ze mi chodzi o gitare basowa? Informacji w pytaniu bylo niewiele...
a jesli juz mowicie o tych wtyczkowych kompresorach to jakie polecacie??
Trudne pytanie... Osobiscie najbardziej lubie Waves RenComp, choc zdaje sobie sprawe, ze zdan przeciwnych moze byc sporo. Niezle sa klony 1176/1178 - w Pro-Toolsie jest darmowy, do kart UAD/TC dolaczany. Ludzie chwala produkty PSP - ja lubie korektor i poglos, ale jakos nie moge sie przekonac do kompresorow - moze dlatego, ze brzydkie sa?
- w kazdym razie warto sprawdzic. Z darmowych to jeszcze nie spotkalem czegos, co powaliloby mnie na kolana, ale ciagle szukam. Bardzo dobry jest W1 limiter, ale to troche cos innego, wspominam dlatego, ze warto go miec.
To jest oczywisty wniosek, ale nie jest to wcale najwiekszy problem. Uwazam, ze nagrywanie wokali i instrumentow od razu z kompresorem powoduje tez inne, wieksze klopoty. Otoz muzyk lub wokalista jest przyzwyczajony do pewnego zakresu dynamiki swojego glosu/instrumentu. Jak chce zagrac/zaspiewac glosniej, to to robi, jak ciszej - tez. Jezeli zapakujemy mu kompresor, to on bedzie sie staral utrzymac "na wyjsciu" (czyli w tym, co slyszy) taka dynamike, jaka zamierzal osiagnac, tak wiec w rezultacie bedzie "walczyl" z kompresorem. Po nagraniu czesto okazywalo sie, ze mimo np. 6dB kompresji wokalu i tak wymagal on podobnej przy zgraniu, podczas gdy wokal nagrywany bez kompresji wymagal... rowniez 6dB kompresji przy zgraniu (wartosci z glowy, przyblizone i ogolne oczywiscie). Czyli nagrywajac z komprsorem mamy takie same roznice dynamiczne jak bez, tylko pogorszony sygnal - przez kompresje, ktora przeciez przezroczysta nie jest oraz przez zmiejszony stosunek sygnalu do szumu. To sa moje wieloletnie doswiadczenia fanatyka kompersorow.
ja pierdzielę, gość pyta się o kompresor, a słyszy „po co…?” to chyba jest możliwe tylko w Polsce! eeeeeehhhhhh szkoda słów
Mr. Hardi - a jakbym sie spytal o gitare, jaka bys mi polecil, to czy po ostatecznej debacie strat/lespaul/single/humb nie byloby Ci glupio, ze mi chodzi o gitare basowa? Informacji w pytaniu bylo niewiele...
a jesli juz mowicie o tych wtyczkowych kompresorach to jakie polecacie??
Trudne pytanie... Osobiscie najbardziej lubie Waves RenComp, choc zdaje sobie sprawe, ze zdan przeciwnych moze byc sporo. Niezle sa klony 1176/1178 - w Pro-Toolsie jest darmowy, do kart UAD/TC dolaczany. Ludzie chwala produkty PSP - ja lubie korektor i poglos, ale jakos nie moge sie przekonac do kompresorow - moze dlatego, ze brzydkie sa?

Re: Tanie kompresory
... Uwazam, ze nagrywanie wokali i instrumentow od razu z kompresorem powoduje tez inne, wieksze klopoty. Otoz muzyk lub wokalista jest przyzwyczajony do pewnego zakresu dynamiki swojego glosu/instrumentu. Jak chce zagrac/zaspiewac glosniej, to to robi, jak ciszej - tez. Jezeli zapakujemy mu kompresor, to on bedzie sie staral utrzymac "na wyjsciu" (czyli w tym, co slyszy) taka dynamike, jaka zamierzal osiagnac, tak wiec w rezultacie bedzie "walczyl" z kompresorem.
Niestety nie zgodze sie z tym, po parunastu latach latach pracy z roznymi wokalistami nie wize zupelnie takiego problemu. Korzystam z roznych kompresorow, w zasadzie wokal nagrywam zawsze juz z kompresorem, niekiedy wiekszym, niekiedy mniejszym, ale jednak. Powiem wiecej, nadmierna rozpietosc dynamiki raczej sprawiala problemy z odsluchem w druga strone, niz opisujesz.
Po nagraniu czesto okazywalo sie, ze mimo np. 6dB kompresji wokalu i tak wymagal on podobnej przy zgraniu, podczas gdy wokal nagrywany bez kompresji wymagal... rowniez 6dB kompresji przy zgraniu (wartosci z glowy, przyblizone i ogolne oczywiscie). Czyli nagrywajac z komprsorem mamy takie same roznice dynamiczne jak bez, tylko pogorszony sygnal - przez kompresje, ktora przeciez przezroczysta nie jest oraz przez zmiejszony stosunek sygnalu do szumu. To sa moje wieloletnie doswiadczenia fanatyka kompersorow
Tego zupelnie nie rozumiem i nie zgodzam sie z powyzszym. Owszem, nierzadko potrzebowalem ponownej kompresji podczas miksu, jednak ta byla juz inaczej dobierana. Tu nalezaloby sie raczej odwolac do sposobu uzycia kompresora. Efekt moze byc diametralnie rozny.
Niestety nie zgodze sie z tym, po parunastu latach latach pracy z roznymi wokalistami nie wize zupelnie takiego problemu. Korzystam z roznych kompresorow, w zasadzie wokal nagrywam zawsze juz z kompresorem, niekiedy wiekszym, niekiedy mniejszym, ale jednak. Powiem wiecej, nadmierna rozpietosc dynamiki raczej sprawiala problemy z odsluchem w druga strone, niz opisujesz.
Po nagraniu czesto okazywalo sie, ze mimo np. 6dB kompresji wokalu i tak wymagal on podobnej przy zgraniu, podczas gdy wokal nagrywany bez kompresji wymagal... rowniez 6dB kompresji przy zgraniu (wartosci z glowy, przyblizone i ogolne oczywiscie). Czyli nagrywajac z komprsorem mamy takie same roznice dynamiczne jak bez, tylko pogorszony sygnal - przez kompresje, ktora przeciez przezroczysta nie jest oraz przez zmiejszony stosunek sygnalu do szumu. To sa moje wieloletnie doswiadczenia fanatyka kompersorow
Tego zupelnie nie rozumiem i nie zgodzam sie z powyzszym. Owszem, nierzadko potrzebowalem ponownej kompresji podczas miksu, jednak ta byla juz inaczej dobierana. Tu nalezaloby sie raczej odwolac do sposobu uzycia kompresora. Efekt moze byc diametralnie rozny.
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!