Praktyczna kabina nagraniowa w trakcie budowy

Dział dla początkujących adeptów sztuki realizacji. Nie krępuj się zwrócić ze swoją sprawą, nic nie jest proste a ta dziedzina już szczególnie.
Awatar użytkownika
Tadeo
Posty:1609
Rejestracja:piątek 31 sty 2003, 00:00
Kontakt:
Re: Praktyczna kabina nagraniowa w trakcie budowy

Post autor: Tadeo » poniedziałek 04 cze 2012, 22:13

...sandwicz mógłbyś to rozwinąć ? tzn w środku wełną mineralna np a po 2 stronach co?

Jaki jest najlepszy pochłaniacz niskich tonów?

folia z bąbelkami? interesujące, ogólnie jestem otwarty na solucję co do sufitu i podłogi, nie istotne jak grube będzie to wygłuszenie mogę wrzucić wszystko bitumiczną, mineralną, zwykłą, drewno, folię ;) cokolwiek tylko tak żeby jak najbardziej ten sufit i podłogę....


pochłaniacz niskich tonów...
uogólniając- ciężka wełna, bardzo popularna isover pt 80 choć osobiście używam paroc pro slab 100,
w izolacji niezastąpiona:) ale jeśli masz na myśli wyłapywanie konkretnych częstotliwości to najlepiej ustroje rezonansowe np wytłumione (wytłumieniem regulujesz wartość Q) pudło z rurą (jak w bas reflex) regulując ją określasz wysokość tłumionej częstotliwości

folia z bąbelkami - do załamania fali jak najbardziej można zastosować zwłaszcza wtedy gdy w naszej konstrukcji zastosowanie warstwy pustki tzn powietrza nie jest możliwe przez ściskanie wykładziny z matą np w drzwiach

poznaj swoje pomieszczenie, jego rezonanse i będziesz wiedział gdzie jaki materiał zastosować

Wesley
Posty:75
Rejestracja:wtorek 21 lut 2012, 00:00

Re: Praktyczna kabina nagraniowa w trakcie budowy

Post autor: Wesley » wtorek 05 cze 2012, 16:45

Właśnie znalazłem bardzo przydatny artykuł z EIS

http://www.eis.com.pl/virtual/modules.php?name=Sections&sop=viewarticle&artid=451

i właśnie zastanawia mnie ta pustka powietrzna, to naprawdę konieczne?

Ile tej pustki musi być pomiędzy warstwą tłumiącą a ścianą właściwą ?

Chciałem przymocować co ściany wełnę mineralną a to ma być odseparowane? To jak ja to mam w tej kabinie postawić tak żeby stało. Stelaż mi się nie uśmiecha eh, podwieszany sufit też kupa zabawy, myślałem że wystarczy jak strzele na sufit wełnę mineralną, do tego jeszcze piankę co idzie pod panele i piramidki na to wszystko.

A tu defacto mam zrobić kabinę w kabinie ? haha


Awatar użytkownika
psysutra
Posty:596
Rejestracja:czwartek 01 sty 2009, 00:00

Re: Praktyczna kabina nagraniowa w trakcie budowy

Post autor: psysutra » środa 06 cze 2012, 09:35

...Właśnie znalazłem bardzo przydatny artykuł z EIS

http://www.eis.com.pl/virtual/modules.php?name=Sections&sop=viewarticle&artid=451

i właśnie zastanawia mnie ta pustka powietrzna, to naprawdę konieczne?

Ile tej pustki musi być pomiędzy warstwą tłumiącą a ścianą właściwą ?

Chciałem przymocować co ściany wełnę mineralną a to ma być odseparowane? To jak ja to mam w tej kabinie postawić tak żeby stało. Stelaż mi się nie uśmiecha eh, podwieszany sufit też kupa zabawy, myślałem że wystarczy jak strzele na sufit wełnę mineralną, do tego jeszcze piankę co idzie pod panele i piramidki na to wszystko.

A tu defacto mam zrobić kabinę w kabinie ? haha

...


Wbrew pozorom ta pustka powietrzna jest bardzo, ale to bardzo przydatna :) Można by to określić jako kolejna warstwa. Wełny typowo do ściany nie przymocujesz bez jakiegoś konkretniejszego stelażu. Tutaj chodzi między innymi o częściową eliminację drgań. Tak to ja przynajmniej interpretuję. Jeśli ktoś uważa, że plotę androny, proszę mnie poprawić :)

Stay Psychedelic People!

Wesley
Posty:75
Rejestracja:wtorek 21 lut 2012, 00:00

Re: Praktyczna kabina nagraniowa w trakcie budowy

Post autor: Wesley » poniedziałek 20 sty 2014, 20:26

Odświeże temat z myślą o innych aby mieli jakąś recenzję.



Obecnie swoje "studio" przeniosłem do innego pomieszczenia gdzie finalnie nie mam kabiny.


Fakty są takie:


1. Wbrew temu co mówią kabina 160x130 ma sens... Jednakże musi być wypełniona wełną no i najważniejsze mikrofon musi być z niższej półki. Percepton 120 dawał radę wiadomo trzeba było troche przycinać bo jednak trochę reznowowało ale nie było tez takiej tragedii jak niektórzy wmawiają.


2. W przypadku lepszego mikrofonu który zbiera już więcej w tym przypadku Blue Bluebird efekt straszny. Jedna wielka buła, zamulenie i w ogole szkoda gadać. 10 Razy lepiej brzmiał ten Perception 120 już.


3. Większe ciśnienie akustyczne (?) drgania (najczęściej przy "A") przy mocniejszym źródle dźwięku przechodziły na statyw a ze statywu do mikrofonu. Więc koszyk by się przydał.


4.  Ugotować się idzie to fakt


5. Kabiny budują zazwyczaj RAPERZY... A RAPERZY lubią mieć klimat... Klimat jest.


6. Mimo wszystko jeśli podchodzisz do sprawy poważnie daj sobie spokój z taką kabiną chyba że klimat jest dla ciebie ważniejszy niż jakość. Ja pomimo wszystkich znaków na niebie na "NIE", postanowiłem spróbować. Fajnie było, swoje zrozumiałem, obecnie już nie mam i nie planuję mieć takiego kibelka u siebie.


7. Tylna ściana do połowy była kotarą. Więc nie była to szczelna kabina. PRZY PEŁNEJ KABINIE EFFEKT DUDNIENIA I KOTŁOWANIA SIĘ BĘDZIE NA PEWNO WIĘKSZY.


8. Jeśli mimo wszystko zbudujesz taką kabinę w przyszłości na pewno będziesz się trochę z tego śmiał.


 


Pozdrawiam.


smirnoff
Posty:239
Rejestracja:poniedziałek 19 sie 2013, 00:00

Re: Praktyczna kabina nagraniowa w trakcie budowy

Post autor: smirnoff » poniedziałek 20 sty 2014, 20:59

Moim zdaniem to nadal kibel i wokale będą gorsze niż z dobrze zaadaptowanego pokoju (nie takiego z piankami).


Jeśli chcesz żeby izolacja akustyczna kabiny była dobra to pustka powietrzna jest najważniejsza, ona zapobiega przenoszeniu się wibracji. Zewnętrzna kostrukcja kabiny nie powinna się stykać z konstrukcją (ściankami) wewnętrznymi lub miejsca łączeń powinny być elastyczne tak aby wytracały wibracje które przenoszą dźwięk na zewnątrz. Aha no i izolacja to przede wszystkim szczelność więc jeśli zrobisz złą wentylacją (a tutaj bedzie cięzko bo jest mało miejsca) lub gdzieś zostawisz szpary to bardzo mocno obniża skuteczność całości. 


ODPOWIEDZ