Częstotliwości: 44.1 czy 96 kHz?
dylemat nie powinien brzmiec 44.1 czy 96 khz tylko raczej 44.1 czy 88.2 albo 48 czy 96 - po to, zeby uniknac brutalnej konwersji do CD badz TV na koncu...
**********************
Tez prawda!
**********************
Tez prawda!
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!
Re: Częstotliwości: 44.1 czy 96 kHz?
brutalna konwersja do CD to dobre okreslenie ale ostatni pare razy mielismy w studiu zlecenia przygotowania miksu nie docelowo na cd ale docelowo na mp3 (coż,takie czasy). jak temat poruszony w watku ma się właśnie do mp3?Bo chcac nie chcac obecnie mp3 jest najbardziej popularnym formatem muzyki...

Re: Częstotliwości: 44.1 czy 96 kHz?
Czyli wniosek nasuwa się jeden, iz nie ma roznicy miedzy tymi czestotliwosciami, no mozna powiedzie ze nie na tyle by bylo to nieodzownym elementem w pracy z audio. Wracając do pomiarow, to identyczna sprawa sie miala, w pomiarach na DigiCheck'u (Totalanalizer), wiec czy to bedzie Voxengo czy miernik RME moim zdaniem nie tu roznicy. Głownie to chodziło mi o przedstawienie wykresu widna tego samego pliku audio w duch różnych częstotliwościach. Pewien kolo, wytlumaczyl mi to tak "... kazdy dzwiek danego instrumentu, ma swoja haraktrystyczna dla siebie skale czestotliwosci i sluchajac instrumentu na czestotliwosci 44.1, nie da sie uslyszec tych Hz, które instrument wydobędzie z siebie przy 96, bo skala częstotliwości zamyka sie wlasnie w tych 44.1...". Nie wiem czy udalo mi sie zobrazować wypowiedz kolegi, ale mniej wiecej tak to bylo powiedziane. Czyli..., mowic to "po chłopsku", zarowka o mocy 44.1W nie oświetli nam terenu tak, jak zarowka o mocy 96W. Prawda czy fałsz? Juz sie pogubiłem w tym wszystkim, ale reasumując, to ta teoria, teoretycznie i na "zdrowy rozum" jest do zaakceptowania, lecz czy w praktyce sie sprawdzi? To jest wlasnie podstawowy temat, tego wątku. Trochę to wszystko jest zbyt filozoficznie powiedziane, no ale po zastanowieniu sie, mozna by powiedzieć, ze tak wlasnie jest. Co Wy na to?
Re: Częstotliwości: 44.1 czy 96 kHz?
Wyjscie jest jedno : nagrywaj 96 skoro bedzie lepiej...
Re: Częstotliwości: 44.1 czy 96 kHz?
...Czyli wniosek nasuwa się jeden, iz nie ma roznicy miedzy tymi czestotliwosciami, no mozna powiedzie ze nie na tyle by bylo to nieodzownym elementem w pracy z audio. Wracając do pomiarow, to identyczna sprawa sie miala, w pomiarach na DigiCheck'u (Totalanalizer), wiec czy to bedzie Voxengo czy miernik RME moim zdaniem nie tu roznicy. Głownie to chodziło mi o przedstawienie wykresu widna tego samego pliku audio w duch różnych częstotliwościach.
RME Totalyzer nie jest do takich pomiarow. Tak samo jak inny tego typu analizator.
Pewien kolo, wytlumaczyl mi to tak "... kazdy dzwiek danego instrumentu, ma swoja haraktrystyczna dla siebie skale czestotliwosci i sluchajac instrumentu na czestotliwosci 44.1, nie da sie uslyszec tych Hz, które instrument wydobędzie z siebie przy 96, bo skala częstotliwości zamyka sie wlasnie w tych 44.1...". Nie wiem czy udalo mi sie zobrazować wypowiedz kolegi, ale mniej wiecej tak to bylo powiedziane. Czyli..., mowic to "po chłopsku", zarowka o mocy 44.1W nie oświetli nam terenu tak, jak zarowka o mocy 96W. Prawda czy fałsz?
Falsz, bo zupelnie bledne rozumowanie.
Juz sie pogubiłem w tym wszystkim, ale reasumując, to ta teoria, teoretycznie i na "zdrowy rozum" jest do zaakceptowania, lecz czy w praktyce sie sprawdzi?
Teoria jest bledna, bo nie o to chodzi.
Poza tym, czy nagrywasz w 44k czy w 192 k, audio nagrywasz do 20kHz. A to, ze przypadkowo jakis sprzet pozwoli nagrac wyzej, jest - po pierwsze - bez roznicy (bo co pozniej zrobisz z tym wyzszym pasmem, jesli w ogole bedzie jakakolwiek szansa, ze ono zaistnieje?), poza tym - po wtore - z zalozenia powinny istniec w urzadzeniach filtry nie dopuszczajace do przedostania sie wyzszych czestotliwosci akustycznych (nie mylic z muzycznymi!).
RME Totalyzer nie jest do takich pomiarow. Tak samo jak inny tego typu analizator.
Pewien kolo, wytlumaczyl mi to tak "... kazdy dzwiek danego instrumentu, ma swoja haraktrystyczna dla siebie skale czestotliwosci i sluchajac instrumentu na czestotliwosci 44.1, nie da sie uslyszec tych Hz, które instrument wydobędzie z siebie przy 96, bo skala częstotliwości zamyka sie wlasnie w tych 44.1...". Nie wiem czy udalo mi sie zobrazować wypowiedz kolegi, ale mniej wiecej tak to bylo powiedziane. Czyli..., mowic to "po chłopsku", zarowka o mocy 44.1W nie oświetli nam terenu tak, jak zarowka o mocy 96W. Prawda czy fałsz?
Falsz, bo zupelnie bledne rozumowanie.
Juz sie pogubiłem w tym wszystkim, ale reasumując, to ta teoria, teoretycznie i na "zdrowy rozum" jest do zaakceptowania, lecz czy w praktyce sie sprawdzi?
Teoria jest bledna, bo nie o to chodzi.
Poza tym, czy nagrywasz w 44k czy w 192 k, audio nagrywasz do 20kHz. A to, ze przypadkowo jakis sprzet pozwoli nagrac wyzej, jest - po pierwsze - bez roznicy (bo co pozniej zrobisz z tym wyzszym pasmem, jesli w ogole bedzie jakakolwiek szansa, ze ono zaistnieje?), poza tym - po wtore - z zalozenia powinny istniec w urzadzeniach filtry nie dopuszczajace do przedostania sie wyzszych czestotliwosci akustycznych (nie mylic z muzycznymi!).
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!
Re: Częstotliwości: 44.1 czy 96 kHz?
troszke nie kumam - to ze sluch standartowo odbiera do 20khz nie znaczy ze wyzej nie ma co nagrywac
majac dobry odsluch slychac roznice wbrew pozorom wlasnie w tym gornym wyzszym pasmie
jednak nie na tyle by sie zachwycac olbrzymia zmiana
w wyzszych czestotliwosciach i rozdzielczosciach warto nagrywac z jednego powodu - duzo wiekszej dokladnosci - jednak nalezy wziasc pod uwage ewentualny downsampling do 44.1 a jako ze nie jest to polowka 96 to i efekt nieco gorszy niz przy 88.2
oczywiscie warto to robic gdy korzystamy z instrumentow wysokiej klasy bo na jakies badziewia szkoda miejsca a i efekt bedzie zaden
majac dobry odsluch slychac roznice wbrew pozorom wlasnie w tym gornym wyzszym pasmie
jednak nie na tyle by sie zachwycac olbrzymia zmiana
w wyzszych czestotliwosciach i rozdzielczosciach warto nagrywac z jednego powodu - duzo wiekszej dokladnosci - jednak nalezy wziasc pod uwage ewentualny downsampling do 44.1 a jako ze nie jest to polowka 96 to i efekt nieco gorszy niz przy 88.2
oczywiscie warto to robic gdy korzystamy z instrumentow wysokiej klasy bo na jakies badziewia szkoda miejsca a i efekt bedzie zaden
Re: Częstotliwości: 44.1 czy 96 kHz?
...troszke nie kumam - to ze sluch standartowo odbiera do 20khz nie znaczy ze wyzej nie ma co nagrywac
majac dobry odsluch slychac roznice wbrew pozorom wlasnie w tym gornym wyzszym pasmie
**********************
no dobrze, ale co dalej? Po stronie wyjscia (D/A) obowiazkowo musi byc filtr obcinajacy pasmo.
majac dobry odsluch slychac roznice wbrew pozorom wlasnie w tym gornym wyzszym pasmie
**********************
no dobrze, ale co dalej? Po stronie wyjscia (D/A) obowiazkowo musi byc filtr obcinajacy pasmo.
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!
Re: Częstotliwości: 44.1 czy 96 kHz?
No wszytko rozumiem, ale w takim układzie na co cyfrowe procesory dynamiki takie jak TC Finalizer 96k, czy DBX Quantum maja za zadanie pracy w 96k? Czyżby znowu trik marketingowy?
Re: Częstotliwości: 44.1 czy 96 kHz?
...No wszytko rozumiem, ale w takim układzie na co cyfrowe procesory dynamiki takie jak TC Finalizer 96k, czy DBX Quantum maja za zadanie pracy w 96k? Czyżby znowu trik marketingowy?...
**********************
A moglbys przeczytac jeszcze raz to, co pisalem wyzej?
Skoro wspominasz TC, do dodam, ze Brickwall Limiter z TC MD3 ma czterokrotne nadprobkowanie (w dodatku z analiza intersampli), a wiec wewnetrzne probkowanie w setkach kilohercow - i zaden to trick marketingowy.
**********************
A moglbys przeczytac jeszcze raz to, co pisalem wyzej?
Skoro wspominasz TC, do dodam, ze Brickwall Limiter z TC MD3 ma czterokrotne nadprobkowanie (w dodatku z analiza intersampli), a wiec wewnetrzne probkowanie w setkach kilohercow - i zaden to trick marketingowy.
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!
Re: Częstotliwości: 44.1 czy 96 kHz?
Przy częstotliwości próbkowania 44,1K np. fali 20K mamy zero dokładności (wręcz pulsacja natężenia) - nyquist to idealistyczna teoria, przy fali 22,05KhZ jest OK a przy 21,5K jest kicha (próbkowanie 44,1k). Moim zdaniem jest sens w rejestracji i odtwarzaniu przy próbkowaniu 96-192 khz ... Tylko szkoda że na chwilę obecną mamy ten badziewny standard CD 44,1/16 a ludzie go jeszcze odfiltrowywują z informacji kompresując stratnie do mp3 ... ale nie wszyscy na szczęście. ... nie wszyscy są głuchymi ignorantami