Shure Sm58 vs MXL770 - nagrywanie wokalu

Dział dla początkujących adeptów sztuki realizacji. Nie krępuj się zwrócić ze swoją sprawą, nic nie jest proste a ta dziedzina już szczególnie.
Awatar użytkownika
lrozycki
Posty:22
Rejestracja:wtorek 29 lis 2005, 00:00
Re: Shure Sm58 vs MXL770 - nagrywanie wokalu

Post autor: lrozycki » piątek 19 sty 2007, 14:32

.........Z tego co wiem, mozma SM 58 nagrywac wokal(na plycie MYSLOVIC wlasnie wokal zostal nagrany tym mikrofonem)
**********************
Chyba tylko Polacy mają takie pomysły.
**********************
Nie tylko. Niejaki Jon Bon Jovi równie nagrywa w ten sposób....
**********************
Problem z wokalistami jest taki, że warunki studyjne - pojemnik, filtr, konieczność utrzymywania odlegosci itd, zupełnie inne niż na scenie czy próbie, powodują że wokalista źle się czuje i feeling nagrania jest słabszy.

Jak jeszcze mi ktoś będzie marudził, spróbuje go nagrać przez dobry dynamik trzymany w łapce...
Buduję studio home recording

R.B.
Posty:320
Rejestracja:czwartek 05 gru 2002, 00:00

Re: Shure Sm58 vs MXL770 - nagrywanie wokalu

Post autor: R.B. » piątek 19 sty 2007, 16:19

......Z tego co wiem, mozma SM 58 nagrywac wokal(na plycie MYSLOVIC wlasnie wokal zostal nagrany tym mikrofonem)
**********************
Chyba tylko Polacy mają takie pomysły.Teraz Polska!
Ludzie, nie mieszajcie sceny ze studiem.To jak poligon i labolatorium....
**********************
kolego na lamach EiS ( nie pamietam nr.) Realizator ktory wspolpracuje z nimi pisal ze wlasnie na tym sm 58 nagrali wokale bo im najlepiej brzmial woklista na tym mikrofonie!!!!!
Jestem muzykiem z zawodu. Muzyka kręci się cały czas do okoła mnie i ostatnio fascynuje mnie nagrywanie muzy w swoim małym studiu domowym.

R.B.
Posty:320
Rejestracja:czwartek 05 gru 2002, 00:00

Re: Shure Sm58 vs MXL770 - nagrywanie wokalu

Post autor: R.B. » piątek 19 sty 2007, 16:24

............Z tego co wiem, mozma SM 58 nagrywac wokal(na plycie MYSLOVIC wlasnie wokal zostal nagrany tym mikrofonem)
**********************
Chyba tylko Polacy mają takie pomysły.
**********************
Nie tylko. Niejaki Jon Bon Jovi równie nagrywa w ten sposób....
**********************
Problem z wokalistami jest taki, że warunki studyjne - pojemnik, filtr, konieczność utrzymywania odlegosci itd, zupełnie inne niż na scenie czy próbie, powodują że wokalista źle się czuje i feeling nagrania jest słabszy.

Jak jeszcze mi ktoś będzie marudził, spróbuje go nagrać przez dobry dynamik trzymany w łapce......
**********************
dobry pomysl !
W studiu Gdanskiego radia Rudi Schubert nagral swoj glos na sm 58 siedzac w rezyserce ,trzymajac majka i bylo oki

pozdrawiam
Jestem muzykiem z zawodu. Muzyka kręci się cały czas do okoła mnie i ostatnio fascynuje mnie nagrywanie muzy w swoim małym studiu domowym.

Awatar użytkownika
Petey
Posty:351
Rejestracja:poniedziałek 07 sie 2006, 00:00

Re: Shure Sm58 vs MXL770 - nagrywanie wokalu

Post autor: Petey » piątek 19 sty 2007, 22:16

Na pewno pojemnościówka złapie ci więcej szczegółów więc jeśli tego potrzebujesz to wybierz MXL. Ja osobiście nagrywam na dynamiku(superlux) + preamp i jakość nie jest aż taka zła. Przemyśl i wybierz

pozdro

ODPOWIEDZ