...Źródła liniowe nagrywa się bez większych problemów. Co do rozdzielczości, to różnica jest w zakresie dynamiki. Transita miałem i się sprawdzał....
**********************
Moj kumpel tez ma Transita i nawet zgral kiedys jakas jazzowa plyte z miksera a zespolowi sie tak podobalo,ze tylko master zrobil(lekki) i poszlo do USA do tloczenia.Zero szumow i jakosc naprawde dobra,jedyna wada to mini-jacki zamiast duzych.
[addsig]
			Mikser + laptop - jaką kartę dźwiękową?
- stevelukather
- Posty:732
- Rejestracja:niedziela 31 mar 2002, 00:00
- stevelukather
- Posty:732
- Rejestracja:niedziela 31 mar 2002, 00:00
Re: Mikser + laptop - jaką kartę dźwiękową?
Aha i koszt ok.300 PLN,wiec niewielki.Sterowniki bardzo dobre.
[addsig]
			[addsig]
Re: Mikser + laptop - jaką kartę dźwiękową?
To wyprobuj Behringera FCA 202.
Jest za grosze, ma jedno In i jedno Out (oba stereo).
Wyprowadzasz z miksera kanały L i R i pakujesz do Behringera. Z Behringera idzie to do laptopa przez FIREWIRE. W kompie masz włączone Rec - i masz nagranie 
  
Prościej sie nie da 
   
Sprawdziłem to w praktyce. Jakość bardzo ok jak za cene tego interfejsu. Aha, i dostajesz od razu Abletona Live w wersji Lite do tego nagrania i można go ulepszyc teraz do 5.2 Lite za darmo. 
 
Jak chcesz stereo to nie daj sie wpuscic w kupno wielokanałowych systemów i kart EMU itd Zawsze możesz potem rozwinac skrzydła.
   Zawsze możesz potem rozwinac skrzydła.
**********************
Paskudna sprawa z latencją. Karta zachowuje się conajmniej dziwnie, mianowicie, jeśli ustawię częstotliwość próbkowania w panelu ster. karty na 96 kHz to potem nie zmniejszę tej częstotliwości w Cubase. Muszę tak nagrywać. Im wyższa częstotliwość próbkowania tym mniejsza latencja. Na częstotliwości 44.1 nie da się 'normalnie' korzystać z instrumentów VST.
Dla mnie ten interfejs przez to nie istnieje. Reszta całkiem spoko biorąc pod uwagę cenę!
Jest za grosze, ma jedno In i jedno Out (oba stereo).
Wyprowadzasz z miksera kanały L i R i pakujesz do Behringera. Z Behringera idzie to do laptopa przez FIREWIRE. W kompie masz włączone Rec - i masz nagranie
 
  
Prościej sie nie da
 
   
Sprawdziłem to w praktyce. Jakość bardzo ok jak za cene tego interfejsu. Aha, i dostajesz od razu Abletona Live w wersji Lite do tego nagrania i można go ulepszyc teraz do 5.2 Lite za darmo.
 
 
Jak chcesz stereo to nie daj sie wpuscic w kupno wielokanałowych systemów i kart EMU itd
 Zawsze możesz potem rozwinac skrzydła.
   Zawsze możesz potem rozwinac skrzydła.
**********************
Paskudna sprawa z latencją. Karta zachowuje się conajmniej dziwnie, mianowicie, jeśli ustawię częstotliwość próbkowania w panelu ster. karty na 96 kHz to potem nie zmniejszę tej częstotliwości w Cubase. Muszę tak nagrywać. Im wyższa częstotliwość próbkowania tym mniejsza latencja. Na częstotliwości 44.1 nie da się 'normalnie' korzystać z instrumentów VST.
Dla mnie ten interfejs przez to nie istnieje. Reszta całkiem spoko biorąc pod uwagę cenę!
drummer
			Re: Mikser + laptop - jaką kartę dźwiękową?
Post został usunięty.
				Ostatnio zmieniony piątek 01 lut 2019, 00:51 przez PiotrK, łącznie zmieniany 1 raz.				
[Użytkownik usunął konto]
			Re: Mikser + laptop - jaką kartę dźwiękową?
Dobrze się zachowuje.
 Oznacza to, że sterownik wymusza pracę na zadanej częstotliwości i nie ma niespodzianek, że aplikacja nam ją sama sobie przestawi. To akurat uznałbym za zaletę. Karty RME tę funkcję nazywają DDS (choć akurat można ją wyłączyć).
 Oznacza to, że sterownik wymusza pracę na zadanej częstotliwości i nie ma niespodzianek, że aplikacja nam ją sama sobie przestawi. To akurat uznałbym za zaletę. Karty RME tę funkcję nazywają DDS (choć akurat można ją wyłączyć).
...
**********************
To fakt, też to uznam za zaletę, ale niestety na 44.1 na min latencji praca jest niestabilna a wartość stabilna jest już za duża i opóźnienia są wyraźne
pozdr
drummer
			 
            

