Dołączam się do wątku.
Gramy muzykę raczej cięzką - salka ma około 25m kwadratowych. Sprzetu do wokalu nie mamy w ogóle bo najzwyczajniej się spalił (wcześniej był to jakis noname z ktorym były same problemy - więc dobrze że juz go nie ma). Chcemy przeznaczyc do 2,5 tyś z tym że sprzęt ów poza wokalem musi nagłośnic także syntezator. Reasumując potrzebujemy max. 4-5 wejść (przyda się na zapas) bez zbędnych bajerów (choc jakis reverb czy deley nie zaszkodzi - ale nie jest to konieczne). Sprżet poza salka prób byłby sporadycznie wykorzystywany na mniejszych koncertach.
CZy możecie mi polecić jakis zestawik?