macbook - specyfikacja, ewentualna rozbudowa
Może jestem jednostką w tej materii , ale posiadając macbook'a szlak trafił baterię (polecam doczytać jaki jest koszt ORGINALNEJ ), a później matryca (nawet nie polecam sprawdzać jaki koszt).
A tak - mac mini, malutkie pudełko, podłączasz gdziekolwiek i do jakiegokolwiek tv nawet.
Re: macbook - specyfikacja, ewentualna rozbudowa
mac mini to komputer stacjonarny - kompletnie bezuzyteczny bez gniazdka i monitora
co do macbooka - jeśli nowy z i7 i sensownym dyskiem (256GB szybko do zapchania więc pozostaje 512) to niestety prawie 10 tysi
masz bardzo wydajnego peceta(plastik) z softem jaki zechcesz (no bez logica :D )
żywotnośc pod względem wydajności taka sama - plus mozliwości rozbudowy czy serwisu we własnym zakresie a często też większy ekran i mozliwośc montażu dwóch dysków (w przypadku modeli 17 calowych nawet trzech w tym jeden na mSATA)
wydajnośc dysku pcie ukaże się w bardzo niewielu momentach (ładowanie systemu czy dużych banków brzmień) a tak wszystko ograniczy procek wcześniej czy później
do tego przy wersjach biznesowych masz bardzo fajne gwarancje typu on site itp
Re: macbook - specyfikacja, ewentualna rozbudowa
aha interfejs posiadasz?
-
- Posty:321
- Rejestracja:wtorek 17 cze 2008, 00:00
Re: macbook - specyfikacja, ewentualna rozbudowa
...A czemu Macbook pro, a nie mac mini - że tak wtrącę pobocznie ?
Może jestem jednostką w tej materii , ale posiadając macbook'a szlak trafił baterię (polecam doczytać jaki jest koszt ORGINALNEJ ), a później matryca (nawet nie polecam sprawdzać jaki koszt).
A tak - mac mini, malutkie pudełko, podłączasz gdziekolwiek i do jakiegokolwiek tv nawet.
...
Mac Mini też niedługo będzie apdejtowany;)
- macandroll
- Posty:506
- Rejestracja:sobota 10 cze 2006, 00:00
Re: macbook - specyfikacja, ewentualna rozbudowa
Upierasz się na dwurdzeniowca który jest dwa razy słabszy od czterordzeniowca.
Ten komputer służy głównie do przeglądania netu i ładnego wyglądania. No może jest silniejszy niż Air, ale poza nim to najsłabsze komputery ze stajni apple. Tzn. pod względem mocy procesorów.
Jeśli myślisz o komputerze na kilka lat, to dwurdzeniowce to kiepski pomysł i to do produkcji muzyki.
Wielowątkowość i wielordzeniowość dała niesamowitego kopa komputerom przy pracy w studiu.
Masz tutaj temat o benchmarku logica:
http://www.gearslutz.com/board/logic-pro-x/371545-logic-pro-multicore-benchmarktest.html
Za tyle pieniędzy nie kupiłbym słabego laptopa.
Lepiej już mac mini i7 z czterordzeniowym prockiem i możliwością dowolnej wymiany ramu, dysków itd.- będzie pewno dwa razy mocniejszy niż te laptopy i to za mniejszą cenę.
Re: macbook - specyfikacja, ewentualna rozbudowa
Sporo się nad sprawą zastanawiałem, a teraz już zbyt późno na zmiany.
No ale zdecydowałem się jednak na to 16 Ramu i procesor i5. Fakt faktem, że procesor jest tutaj najsłabszym ogniwem, ale może nie aż tak słabym, żeby jakoś powaznie utrudnić mi pracę?
Ogólnie rzecz biorąc, to przez lata pracowałem tylko i wyłącznie na wtyczkach vst (efekty używałem z wtyczek, nie zewnętrzne) no i na ten moment nastawiam się na podobny wątek, dlatego więcej Ramu.
Miałem obawy przed Komplete 9 i Orkiestrą Ewast Westa w tej kwestii, a teraz jestem raczej spokojny.
Natomiast procesor, to cała reszta problemu, ale chyba w dużej mierze sprawa audio i nakładanych efektów? No i taki procesor i5 czwartej generacji mógłby pod tym kątem stwarzać poważne utrudnienia?
W kwestii audio nastawiam się na nagrywanie gitary, ale będę się dopiero rozkręcał w tym temacie. Tak czy inaczej nie planuję na najbliższe lata pracy na trackach studyjnie nagranych bębnów, basu, gitary plus wokalu, a dobry procesor to chyba domena głównie takiego zestawienia? Czyli raczej wtyczki au + gitara.
No i kiedy sobie ogarnę to oprogramowanie, które teraz zakupię, to zakładam, że raczej nie będę jakoś znacznie poszerzał przez 2 albo 3 lata tego tematu, raczej będę bazować na aktualny.
Jeśli chodzi o interface, to będę używać Focusrite Scarlett 2i4.
Nad małym macbookiem myślałem, ale jednak rozmiar mnie przeraził ;)
- macandroll
- Posty:506
- Rejestracja:sobota 10 cze 2006, 00:00
Re: macbook - specyfikacja, ewentualna rozbudowa
...
Sporo się nad sprawą zastanawiałem, a teraz już zbyt późno na zmiany.
No ale zdecydowałem się jednak na to 16 Ramu i procesor i5. Fakt faktem, że procesor jest tutaj najsłabszym ogniwem, ale może nie aż tak słabym, żeby jakoś powaznie utrudnić mi pracę?
Ogólnie rzecz biorąc, to przez lata pracowałem tylko i wyłącznie na wtyczkach vst (efekty używałem z wtyczek, nie zewnętrzne) no i na ten moment nastawiam się na podobny wątek, dlatego więcej Ramu.
Miałem obawy przed Komplete 9 i Orkiestrą Ewast Westa w tej kwestii, a teraz jestem raczej spokojny.
Natomiast procesor, to cała reszta problemu, ale chyba w dużej mierze sprawa audio i nakładanych efektów? No i taki procesor i5 czwartej generacji mógłby pod tym kątem stwarzać poważne utrudnienia?
W kwestii audio nastawiam się na nagrywanie gitary, ale będę się dopiero rozkręcał w tym temacie. Tak czy inaczej nie planuję na najbliższe lata pracy na trackach studyjnie nagranych bębnów, basu, gitary plus wokalu, a dobry procesor to chyba domena głównie takiego zestawienia? Czyli raczej wtyczki au + gitara.
No i kiedy sobie ogarnę to oprogramowanie, które teraz zakupię, to zakładam, że raczej nie będę jakoś znacznie poszerzał przez 2 albo 3 lata tego tematu, raczej będę bazować na aktualny.
Jeśli chodzi o interface, to będę używać Focusrite Scarlett 2i4.
Nad małym macbookiem myślałem, ale jednak rozmiar mnie przeraził ;)...
**************
W wielkim uproszczeniu:
Nagrywanie audio czyli gitary itp. to kwestia głównie dysku. Na niego nagrywasz i z niego odtwarzasz.
Już w czasach pentium 2 i windowsa 95 można było to robić. Każdy komputer współczesny sobie z tym poradzi. Tym bardziej jeśli mówimy o pojedyńćzych instrumentach.
Midi i vst to kwestia procka i ramu. Samo midi nic nie waży, ale za to biblioteki vst czy au ważą ogromne ilości i tutaj są największe postępy w czasie. To co kiedyś było dobre teraz może być słabe.
Procek obrabia to co dostarczysz mu z dysku i trzymasz w ramie. To najbardziej zasobożerna część- wtyczki i biblioteki.
Dlatego warto mieć maszynę wielordzeniową z możliwością rozbudowy ramu. Dlatego warto mieć komputer z kilkoma dyskami, by system był gdzie indziej niż biblioteki.
Skoro dopiero zaczynasz to pewnie i tak będziesz zadowolony.
Przez wiele lat pracowałem na laptopie z core duo, 2GB ramu, na Logicu 8 i tworzyłem sesje po kilkadziesiąt śladów. Dało się, ale trzeba było optymalizować pracę i wiele rzeczy freezować.
Tym bardziej nie kupiłbym już dwurdzeniowego procka do pracy. Od kiedy mam 8 rdzeni to nie ma powrotu. To co zajmowało mi 100% na dwurdzeniowcu, na ośmiordzeniowcu zajmuje mi 10%.
Dlatego właśnie mac mini z i7 czterordzeniowym przy mniejszej cenie jest lepszym wyborem niż dwurdzeniowiec.
Nie wspominając o starszym mac pro, co do takiej pracy jest wymarzoną maszyną. Wiele dysków (6) 32GB ramu (nowsze do 128GB), dwa procesory (do 12 rdzeni czy 24 wątków).
Mi wystarcza mac pro 3.1
W granicach 3tys można przebierać w narzędziach.
Re: macbook - specyfikacja, ewentualna rozbudowa
No ja przez ostatnie lata pracowałem na procesorze AMD Athlon II X2 z 3GB Ramu (Cubase SX3)
Wtyczek pootwieranych trochę miałem, bo i Orkiestra East Westa, i jakieś Trilogy, EZ Drumme, dawny Colossus, Battery, kilka innych. Instrumenty raczej stare, ale stosunkowo wymagające (jak myślę). Tracków w najbardziej rozbudowanych projektach do 40.
Efekty nakładałem raczej tylko wewnątrz danej wtyczki i w zasadzie przez lata nie zbliżyłem się do granicy wydolności sprzętu. No ale fakt faktem to jest praca czysto na vst.
W Twoim wypadku do czego np. jest wykorzystywany procesor o takiej mocy?
Być może po prostu nie będę miał podobnych potrzeb i mój zakup wtedy uznam za udany.
Re: macbook - specyfikacja, ewentualna rozbudowa
Troszkę dodam od siebie - samo nagrywanie na slady pójdzie bez najmniejszych problemów na 10 letnim sprzęcie
znacząca większośc wtyczek VST pójdzie (i to w duzej ilosci) na dwurdzeniowym procku (nie miałem problemów na E8200 co moznaby porównac do przynajmniej i3 2100 w wersji mobilnej)
Problem pojawia się przy wykorzystaniu rozbudowanych syntezatorów VSTi (i to nie tych co maja duze banki ale tych co maja bardzo duże wymagania co do procka - wiec nie rom/sample playery a typowe syntezatory)
To co kolega opisał bez najmniejszego problemu pójdzie wydajnie na i5 - i z racji że kolega pracował na cubase to jednak! zdecydowałbym sie na porzadne pc.
Jesli taka jest potrzeba to laptop.
W cenie średniej klasy maca kolega dostanie i7 z matryca full hd i dwoma dyskami (SSD na system plus HDD na dane)
nie zmieniałbym środowiska na siłę
aha piszę o najnowszym sprzecie w cenie 2 letniego maca
ps.mając kasę brłbym albo najlepszego maca albo pc o takiej jakosci wykonania jak mac (cenowo prawie żadnej różnicy - wydajnościowo podobnie)
ale nie ma wydajnych plastikowych maców
Re: macbook - specyfikacja, ewentualna rozbudowa
dobra panowie bo zaczęlismy od tyłka strony
kolego
to co ostatnio napisałeś to twój obecny konfig?( Athlon plus te wtyczki?)
czego oczekujesz od nowego sprzetu?
czy bedzie przenoszony często?(jeśli ma byc mobilny - jak nie to pomijamy)
czy będzie spisywał się "live"?
jaka kasa do przeznaczenia?
preferoweany soft typu DAW?
mozliwości podłączenia sprzętu (interfejs kontrolery dyski)?
nakreśl wiecej
a moze wystarczy ci stacjonarny (i tu zysk na mocy największy przy ajniższej cenie)