Witam,
wkrótce mam realizować dźwiękowo spore wydarzenie podczas którego ma wystąpić chór. Problem jest taki, że samo pomieszczenie, to aula o dosyć dużych rozmiarach:
https://rekrutacja.uni.opole.pl/biblioteka/teologia1.jpg
W linku foto tego pomieszczenia.
Wiem, że najlepiej nagłościć chór za pomocą pojemnościówek. Niestety wydaje mi się, że podczas tej sztuki nie zda to egzaminu ponieważ jedyny system nagłośnieniowy jakim dysponuje sama sala, to system "radiowęzłowy" (coś takiego jak w kościołach). Dźwięk niesie wszędzie i nie ma niskich tonów. Pytanie jak rozwiązać ten problem oraz jak nagłośnić chór aby wyeliminować sprzężenia, które z pewnością będą powstawały przy tego typu systemie nagłośnieniowym i mikrofonach pojemnościowych. Poniżej lista tego czym dysponuję jeśli chodzi o sprzęt:
Allen-heath ZED 428
Shure 58 - 8 szt
Shure Beta 58 - 1 szt.
Shure 57 - 4 szt.
AKG DRUM SET RHYTHM PACK - 2 zestawy
pojemności behringer C-4 - 2 szt.
Ew. paczki Electrovoice Eliminator po 750 W na stronę
Proszę o pomoc.
