Brzmienie hardware a VSTi
- chantizstudio
- Posty:419
- Rejestracja:sobota 26 maja 2007, 00:00
Boisz się ??
dla pozostałych którzy wypowiadają się m w wątku: poczekajmy niech kolega się wykaże , wtedy się odniesiemy bo tak to teoretyczną dyskusją dalej będziemy karmić jego ego, czas na praktykę czy na plik audio od dixfixi .
Re: Brzmienie hardware a VSTi
...Koledzy wyluzujcie Proponuję dla odprężenia obejrzeć filmik jakich wiele na YT
Nie rozwieje on może wszystkich wątpliwości ale z pewnością coś uświadomi http://www.youtube.com/watch?v=dVjA639VA_c ...
Chcesz powiedzieć, że nie ma tu różnicy? Nawet słuchając na laptopie słychać co się dzieje.
Re: Brzmienie hardware a VSTi
...Prawdopodobnie więcej do ciebie,wiec skończ trolowac i przedstaw prezentacje audio inaczej będziesz zwykłym napinaczem netowym. Dla mnie liczą się FAKTY , a nie pierd o szopenie, chce żebyś nam pokazał czego to nie da się na vstkach osiągnąć.
Boisz się ?
dla pozostałych którzy wypowiadają się m w wątku: poczekajmy niech kolega się wykaże , wtedy się odniesiemy bo tak to teoretyczną dyskusją dalej będziemy karmić jego ego, czas na praktykę czy na plik audio od dixfixi ....
Haha, facet...., ja mam coś udowodnić? Tobie? To Ty udowodnij ze vst zabrzmi tak samo jak oryginał sprzętowy. To Ty stoisz za zerami i jedynkami, które są zasilane transformatorem który może się spalić. Chłopie, ogarnij sie i popraw grzywkę.
PS: Skoro masz lat więcej ode mnie, to dziwi mnie że tak głupkowate triki wymyślasz. Ty, a może chodź sie pościągamy na rowerach, albo zagramy w kapsle. Znasz taką gre? Mówi Ci to coś?
Re: Brzmienie hardware a VSTi
...Prawdopodobnie więcej do ciebie,wiec skończ trolowac i przedstaw prezentacje audio inaczej będziesz zwykłym napinaczem netowym. Dla mnie liczą się FAKTY , a nie pierd o szopenie, chce żebyś nam pokazał czego to nie da się na vstkach osiągnąć.
Boisz się ?
dla pozostałych którzy wypowiadają się m w wątku: poczekajmy niech kolega się wykaże , wtedy się odniesiemy bo tak to teoretyczną dyskusją dalej będziemy karmić jego ego, czas na praktykę czy na plik audio od dixfixi ....
Przecież doskonale wiesz, że nic z tego nie będzie :) Poza tym i tak jesteś bardzo uprzejmy, używając pojęcia "kolega"
[addsig]
Re: Brzmienie hardware a VSTi
...Koledzy wyluzujcie Proponuję dla odprężenia obejrzeć filmik jakich wiele na YT
Nie rozwieje on może wszystkich wątpliwości ale z pewnością coś uświadomi http://www.youtube.com/watch?v=dVjA639VA_c ...
Powiem Ci, że masz kolego rację. Trzeba dać sobie na luz, tym bardziej że dzięki temu linkowi, temat można uznac za wyczerpany.
- chantizstudio
- Posty:419
- Rejestracja:sobota 26 maja 2007, 00:00
Re: Brzmienie hardware a VSTi
Haha, facet...., ja mam coś udowodnić? Tobie? To Ty udowodnij ze vst zabrzmi tak samo jak oryginał sprzętowy. To Ty stoisz za zerami i jedynkami, które są zasilane transformatorem który może się spalić. Chłopie, ogarnij sie i popraw grzywkę.
PS: Skoro masz lat więcej ode mnie, to dziwi mnie że tak głupkowate triki wymyślasz. Ty, a może chodź sie pościągamy na rowerach, albo zagramy w kapsle. Znasz taką gre? Mówi Ci to coś?
...
Nie kolego to ty tu piszesz bzdety i chce żebyś je podarł plikiem audio , jesteś taki pewny to ty udowodnij na swoje racje , bo jak na razie to ty się wymigujesz , a ja że wole praktykę od teorii chce abyś zapodał nam plik audio, inaczej będziesz zwykłym trollem. Co właśnie tym postem zaczynasz udowadniać.
Np Piszesz że nexus to syf a nie wiesz nawet ze nexus to głownie sample z rasowych hardware, piszesz virus vsti vs virus c , nie wiedząc nawet czym one się różnią, nawet nie wiesz jak ten virus vst się nazywa. Do tego dochodzi jeszcze kwestia virusowego VA I kto się tu błaźni ?

Re: Brzmienie hardware a VSTi
Przecież doskonale wiesz, że nic z tego nie będzie :) Poza tym i tak jesteś bardzo uprzejmy, używając pojęcia "kolega"
...
Czemu was wszystkich coś w tyłek kłuje? Co to ma znaczyć, że jestes bardzo uprzejmy uzywając pojęcia "kolega" - a tak na marginesie kolego, to kolega użył "zwrotu" a nie "pojecia".
Po Twoim podpisie wszystko staje się jasne czemu ten temat jest taki a nie inny.
Re: Brzmienie hardware a VSTi
Rozumiem że w analogu zasilania brak....
"Wątek widziałem i słuchałem próbek i nie odniosłem się, bo ciężko załapać w tym demku która próbka jest która.
...
A widzisz, sam wpadles w sidła tematu. Miksy, choć zrobione przez innych mikserow sa tak bliskie sobie że sam nie rozpoznales który jest który. Pomyśl, czy sluchacz zastanawialby sie nad tym. ...
Źle mnie zrozumiałeś. Chodziło mi o opis demek - groch z kapustą."
Tym postem zbłaźniłes się do reszty - co ma opis do wykazania co jest miksowane na analogu a co w daw?
aha wolałbys wiedziec bo wtedy doszukiwałbyś się różnic i wmawiał że je słyszysz?
daruj sobie chłopaku bo zaczynasz debilną pyskówkę i co chwila odwracasz kota ogonem a pojęcie o temacie masz poprostu zerowe
ps.co do podanego linku z oberheimem - owszem słychać różnicę - raz większą raz mniejszą - może ona wynikać z tego że analog był zgrywany przez interfejs a vst to czysty mix z programu - to też nie pozostaje bez wpływu na brzienie
delikatny pogłos i efekt może być nie do odróżnienia z oryginałem - na tym to polega
tylko trzeba o tym wiedzieć a nie bezwiednie pleść bzdury
Re: Brzmienie hardware a VSTi
Nie kolego to ty tu piszesz bzdety i chce żebyś je podarł plikiem audio , jesteś taki pewny to ty udowodnij na swoje racje , bo jak na razie to ty się wymigujesz , a ja że wole praktykę od teorii chce abyś zapodał nam plik audio, inaczej będziesz zwykłym trollem. Co właśnie tym postem zaczynasz udowadniać.
Np Piszesz że nexus to syf a nie wiesz nawet ze nexus to głownie sample z rasowych hardware, piszesz virus vsti vs virus c , nie wiedząc nawet czym one się różnią, nawet nie wiesz jak ten virus vst się nazywa. Do tego dochodzi jeszcze kwestia virusowego VA I kto się tu błaźni ? ...
I co ja mam Ci udowodnić, skoro nie po drodze nam. Kolego i małe cos dla Ciebie, bo ja nie piszę o virusie, ja to już napisałem. Oj, cos ten Twój wiek (albo szkolnictwo) zaczyna topnieć i to szybciej jak lodowce.
Nexus to zsamplowane brzmienia sprzętów i to się zgadza, tyle tylko że od ich odpowiedników dzieli go tysiące lat świetlnych. Nic nie będę udowadniał, bo po 1: nie mam 17 lat, po 2: nic to nie zmieni, bo widać ze nigdy nie słyszałeś sprzętowych gratów na własne uszy (domyślam się, po tym jak zachwalasz Nexusa), a po 3: to w tej chwili nie mam technicznie takich możliwości, co nie znaczy że nie wiem o czym mówie.
Prędzej bym postawił na Sylenth'a że gra "analogowo" niżeli na Nexusa bracie. Już same efekty pogłosowe w Nexusie drażnią ucho, nie mówiąc co robi z dźwięku ta szczypiąca górka i płaski środek. Postaraj się, a gwarantuję Ci, że usłyszysz to o czym mówie. Tylko najpierw popracuj na sprzęcie, to będziesz miał jakieś odniesienie.
- chantizstudio
- Posty:419
- Rejestracja:sobota 26 maja 2007, 00:00
Re: Brzmienie hardware a VSTi
..........................................................................................................................................


Dawno nie było tu już takiego egzemplarza jak TY










