Cyfrowa wartość próbki a poziom głośności - pytanie

Dział dla początkujących adeptów sztuki realizacji. Nie krępuj się zwrócić ze swoją sprawą, nic nie jest proste a ta dziedzina już szczególnie.
JrMuzik
Posty:11
Rejestracja:niedziela 15 kwie 2012, 00:00
Cyfrowa wartość próbki a poziom głośności - pytanie

Post autor: JrMuzik » sobota 30 cze 2012, 14:28

Pozwólcie, że zadam - być może naiwne - pytanie dotyczące relacji wartość sygnału "zakodowana cyfrowo" -> poziom głośności.
Zainspirowało mnie jeden z tematów w dziale "POP pytania odpowiedzi" w najnowszym wydaniu EiS.

Na zdrowy rozum próbuję sobie tłumaczyć, że:
- "cyfrowe" 0dB (czyli maksymalna wartość sampla) to po prostu zakodowana informacja dla wzmacniacza "graj na maxa",
- -6 dB to polecenie "graj połową mocy",
- -inf (czyli zerowa wartość sampla) - cisza,
itp.

Ponieważ powyżej maxa z założenia niczego nie ma, jasne wydaje się, skąd się biorą zniekształcenia/przestery - ze spłaszczenia/przycięcia pożądanego przez nas przebiegu,

Jaki więc w tym kontekście sens ma operowanie poziomami wyższymi niż 0dB?
I jaki związek z tym ma rozdzielczość próbki (24bit to 2^24 możliwych poziomów, czyli np. 2^8 razy więcej niż w przypadku 16bit) ale max to przecież zawsze
max  i o ile na "dokładność" cyfrowej reprezentacji fali różnica taka wpływ ma ogromny, to możliwy słyszalny poziom max zależy przecież wyłącznie
od ustalonego poziomu wzmacniacza, niezależnie czy będzie to rozdzielczość 16-, 24- czy choćby 4-bitowa.


A może jestem w błędzie? Może sprawa wygląda nieco inaczej? Będę wdzięczny za odpowiedzi. ;)




Awatar użytkownika
JoachimK
Posty:3148
Rejestracja:środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Cyfrowa wartość próbki a poziom głośności - pytanie

Post autor: JoachimK » sobota 30 cze 2012, 14:47



Na zdrowy rozum próbuję sobie tłumaczyć, że:
- "cyfrowe" 0dB (czyli maksymalna wartość sampla) to po prostu zakodowana informacja dla wzmacniacza "graj na maxa",



0 dBFS ścisłej mówiąc, a nie 0dB, to nie jest informacja do wzmacniacza a info o maksymalnej wartości próbki, ze wzmacniaczem nie ma to nic wspólnego.



Ponieważ powyżej maxa z założenia niczego nie ma,


Jest, jeśli korzystasz z obliczeń zmiennoprzecinkowych, gdzie do informacji o maksymalnej wartości jest dodawane przesunięcie pozwalające zrobić offset ponad wartość max.


jasne wydaje się, skąd się biorą zniekształcenia/przestery - ze spłaszczenia/przycięcia pożądanego przez nas przebiegu,


Nie będzie, jeśli... -> patrz wyżej



Jaki więc w tym kontekście sens ma operowanie poziomami wyższymi niż 0dB?


Jak wyżej 



I jaki związek z tym ma rozdzielczość próbki (24bit to 2^24 możliwych poziomów, czyli np. 2^8 razy więcej niż w przypadku 16bit) ale max to przecież zawsze
max  i o ile na "dokładność" cyfrowej reprezentacji fali różnica taka wpływ ma ogromny, to możliwy słyszalny poziom max zależy przecież wyłącznie
od ustalonego poziomu wzmacniacza, niezależnie czy będzie to rozdzielczość 16-, 24- czy choćby 4-bitowa.


Jak wyżej Cool



Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

ODPOWIEDZ