Obróbka nagrań chóralnych nagranych stereo

Dział dla początkujących adeptów sztuki realizacji. Nie krępuj się zwrócić ze swoją sprawą, nic nie jest proste a ta dziedzina już szczególnie.
Awatar użytkownika
wirez
Posty:28
Rejestracja:wtorek 18 paź 2011, 00:00
Obróbka nagrań chóralnych nagranych stereo

Post autor: wirez » poniedziałek 20 lut 2012, 14:58

Hej.


 


Jestem zielony i prosił bym o jakieś porady.


Jakie efekty i wtyczki zaproponowali byście do takiej obróbki? Zwykle nagrania są suche i bez pogłosu. Na pewno kompresja i dodanie jakiegoś poglosu. Wiem, że na forum jest sporo o pogłosie wokalowym, ale to są zwykle tematy o dodaniu pogłosu dla pojedyńczego wykonawcy, a następnie wmiksowaniu tego w cały utwór.


 


pozdrawiam


Awatar użytkownika
Marc.The.Drummer
Posty:205
Rejestracja:czwartek 07 paź 2010, 00:00
Kontakt:

Re: Obróbka nagrań chóralnych nagranych stereo

Post autor: Marc.The.Drummer » wtorek 21 lut 2012, 02:12

A skąd wiesz że "napewno" kompresja? Nikt tu ci nie doradzi nie słysząc próbki. To tak jakby celować z łuku w tarcze mając zawiazane oczy.

http://dirtydrumzstudio.blogspot.com/

Awatar użytkownika
spiker
Posty:1211
Rejestracja:czwartek 17 paź 2002, 00:00

Re: Obróbka nagrań chóralnych nagranych stereo

Post autor: spiker » wtorek 21 lut 2012, 09:02

Jakie efekty i wtyczki zaproponowali byście do takiej obróbki?
===============
Najpierw trzeba się dowiedzieć czy w ogóle "obróbka" będzie potrzebna. Jeśli chór jest dobry (zrównoważony głosowo tonalnie i dynamicznie) i śpiewa w dobrym pomieszczeniu to może się okazać, że niewiele więcej jest potrzebne.

Zwykle nagrania są suche i bez pogłosu.
===============
Nie wiem skąd taki wniosek. Jeśli mówimy o chórze (a nie chórkach pop) to nagrań najczęściej dokonuje się z naturalnym pogłosem pomieszczenia (kościół, sala koncertowa...) i pod tym kątem wręcz dobiera się pomieszczenie


Na pewno kompresja
===============
Wcale nie na pewno. Jeśli chór jest nie zrównoważony dynamicznie (tzn. śpiewa w nim jeden bądź kilku "solistów" którzy zapomnieli, że śpiewają w chórze, to w przypadku ujęcia jedną parą stereo jakaś kompresja może być potrzebna. Najlepiej pasmowa. Z darmowych rozwiązań polecam REA FIR z Reapera. To takie wielofukcyjne cacko (kompresor działąjący w precezyjnie regulowanym pasmie i EQ, połączone z RTA) pozwalające zastosować korekcję i kompresję tylko tam gdzie trzeba, resztę pozostwiając bez zmian... Jeśli się ktoś zatem wybija (z reguły jakaś hoża sopranistka) jest szansa na utemperowanie.


dodanie jakiegoś poglosu.
=============
Jesli nie ma naturalnego pogłosu w nagraniu, a ma być, to polecam SIR. To pogłos konwolucyjny, a więc używający charakterystyk pogłosowych m.in naturalnych pomieszczeń. Lepiej skorzystać z takich gotowców niż kreować własne. Wyjdzie naturalniej.

na forum jest sporo o pogłosie wokalowym, ale to są zwykle tematy o dodaniu pogłosu dla pojedyńczego wykonawcy, a następnie wmiksowaniu tego w cały utwór.
==============
"Pojedyńczym" wykonawcą w tym przypadku jest chór i tak to trzeba traktować.  
Wmiksowaywanie chóru w utwór....hmm. Jaki utwór? Orkiestrowy? Jakaś elektronika? Pop?....wiele od tego zależy. Jeśli orkiestrowy to jedno o co sam bym zadbał to zgodność brzmiienia pogłosu orkiestry i chóru. W pozostałych przypadkach według uznania.

pozdrawiam
przed użyciem programu zapoznaj się treścią instrukcji załączonej do opakowania bądź skonsultuj się z producentem lub dystrybutorem oprogramowania...

Awatar użytkownika
wirez
Posty:28
Rejestracja:wtorek 18 paź 2011, 00:00

Re: Obróbka nagrań chóralnych nagranych stereo

Post autor: wirez » wtorek 21 lut 2012, 10:57

Hej, dzięki za odpowiedzi.


 


 


Może doprecyzuję, o co mi chodzi: chociażby dwa dni temu robiłem nagranie wyjazdowe pordęcznym recorderem stereo yamahy (pocketrakiem cx). Po pierwsze to oczywiście wiem, że to nie żadne dzieło sztuki, ale jeśli ludzie chcą to później odsłuchać, to należy jakoś to przysposobić. Fakt jest taki, że o ile sala nie jest totalnym kotłem, to nagrania wychodzą suche jak pieprz ;) A przecież nie będę nagrywał z daleka stereo, żeby złapać pogłos, to bez sensu.


 


Co do kompresji, to chyba w nagraniach chóralnych(i nie tylko) jest niezbędna. Inaczej odbiorca siedzi i operuje co chwila gałką volumenu, bo to mu forte za głośno, a to mu piano za cicho.


 


 


przepraszam za ortografy, ostatnio widzę, że głupieję. Czasy liceum i dzisiątek książek rocznie dawno za mną i widzę, że trzeba do czytelnictwa wrócić, bo inaczej mUzg pUścieje :)


 


 


pozdrawiam


Awatar użytkownika
Marc.The.Drummer
Posty:205
Rejestracja:czwartek 07 paź 2010, 00:00
Kontakt:

Re: Obróbka nagrań chóralnych nagranych stereo

Post autor: Marc.The.Drummer » wtorek 21 lut 2012, 11:09

Szczerze? czasami zwykła automatyka jest lepsza od kompresji.

http://dirtydrumzstudio.blogspot.com/

ODPOWIEDZ