...
Wybaczcie, jeśli ten temat był już wałkowany, ale nie miałem do końca pomysłu co wyszukiwać na forum i via google. Próbowałem fraz: mix stopy, miksowanie niskich brzmień etc.
To czas na pytanie moje i problem.
Udało mi się na głośnikach/monitorach porządnych "ukręcić" cudnie niską i wybrzmiewającą stopę (Alesis'y). Kiedy odsłuchuję utworu na tych głośnikach basy w ogóle ślicznie chodzą, nie mam im czego zarzucić, tak samo jak wkładam porządne słuchawki (Sennheser'y). Stopa długo wybrzmiewa w okolicach 65Hz i takiego brzmienia potrzebowałem.
Rzecz w tym, że jak tylko przerzucam się na jakieś słabe słuchawki np. od mp3ki, albo na głośniki w laptopie stopy w ogóle nie ma. Na niektórych głośniczkach jedynie coś tam "popierduje". Podgłaszanie jej kończy się dla miksu tragicznie. Nie mam pomysłu co mogę zrobić, żeby miks był stabilny i na porządnym sprzęcie i na słabych głośnikach.
Próbowałem np. wygenerować taką samą ścieżkę stopy oktawę wyżej i odtwarzać ją dużo ciszej, próbowałem też korzystać z wtyczki maxxbass, aby trochę dodać alikwotów w wyższych pasmach, ale wciąż problem jest ten sam.
Jeśli chcesz żeby na sprzęcie, który nie przenosi niskich częstotliwości, mieć wrażenie słyszenia ich, zastosuj jakiś psychoakustyk.
Myślałem wcześniej, że może to kwestia stopy samej w sobie, ale analizowałem podobne nagrania analizatorem pasma i inne stopy w podobnie zmiksowanych utworach tak samo podbite mają 65Hz reszty prawie nie ma. Starałem się po prostu korektorem graficznym kręcić tak, aby jeden i drugi analizator pokazywał mi mniej więcej to samo. I problem nadal jest. Mojej stopy nie słychać na słabym sprzęcie, innej prawie identycznej nie brakuje.
Od czego powinienem zacząć? Gdzie szukać? Gdzie były podobne tematy na forum? Czym analizować miks? Czy podać bardziej szczegółowe dane, np w czym i jak miksuję? Wrzucić sampel tej stopy?
Dziękuję z góry za każdą poradę, albo wskazówkę....