Witam,
Słyszałem, że w profesjonalnych studiach gitary akustyczne nagrywa się na więcej niż jeden mikrofon. Słyszałem nawet o sześciu. Mam w związku z tym kilka pytań:
1. Myślę o kupnie dobrego mikrofonu. Po lekturze tego i innych for mój wybór padł na Oktavę, ale mam dylemat: czy lepiej kupić jeden lepszy pojemnościowy, np. MK-105, o ktorym piszą dużo dobrego, czy np. 2x MK319 - też w sumie niezły? Mam już w domu Shure SM58 (wokalowy, wiem, ale są tacy, którzy mówią, że z gitarą też daje radę, czego jeszcze nie sprawdzałem), więc ewentualnie nagrywałbym na niego i MK105 lub na dwa MK105.
Pytanie co jest lepsze do nagrywania gitary: 1 x MK105 , czy 2 x MK319? O nagrywanie przez Shure nie pytam, bo zaraz mi ktoś głowę zmyje:)
2.
Nie stać mnie na jakiś wypaśny mikser i wstępnie upatrzyłem sobie Mackie 402-VLZ3. Czy ktoś mógłby skomentować mój wybór? Nagrywać będę solo w sekwencerze, tylko gitarę i wokal - oddzielnie.
Z gory dzięki za odpowiedź, pozdrawiam.