Budżetowy analog

Dział dla początkujących adeptów sztuki realizacji. Nie krępuj się zwrócić ze swoją sprawą, nic nie jest proste a ta dziedzina już szczególnie.
Awatar użytkownika
Łukasz1985
Posty:767
Rejestracja:poniedziałek 24 sty 2005, 00:00
Re: Budżetowy analog

Post autor: Łukasz1985 » wtorek 02 cze 2009, 13:42

...**********************
Czyli chcesz powiedziec ze Virusa TI moze zastapic jakis soft i bedzie brzmieniowo taki sam?
...
**********************

Czy taki sam? Niekoniecznie. Ale takiej jakości lub lepszy? Oczywiście. Przecież TI to nic innego jak komputer a sam hard-instrument w DAW pełni głównie rolę sprzętowego klucza zabezpieczajacego przed kopiowaniem softu - pluginu VST.
Podobnie jest w przypadku kart UAD i innych tego typu wynalazków. ;)

Dopóki dźwięk TI to zera i jedynki, można je skopiować w postaci software.

Przykład: Waldorf "wirtualizuje" Blofelda, tworząc Largo. To już wręcz "podwójna wirtualizacja", bo przecież Blofeld (sprzętowy) to już "wirtualny" analog ;).
...
**********************
A niech tam moj Virus TI bedzie softowy, i tak go lubie nie zamienilbym go nawe na prawdziwego analoga
[addsig]
Cubase Pro 8 - Windows 7 Home Premium (64bit)

Awatar użytkownika
Soundscape
Posty:2054
Rejestracja:czwartek 15 mar 2007, 00:00
Kontakt:

Re: Budżetowy analog

Post autor: Soundscape » wtorek 02 cze 2009, 14:22

...Nie mogę się tu kłócić bo mam za małą wiedzę. Jednak pisząc soft nie miałem na myśli programów DAW!! tylko generatory dźwięku!!

**********************

Jeśli odnieść Twoje zdanie tylko do generatorów dźwięku (VSTi), to też nie masz racji.

Jak pisałem - nie sądzę, aby takie cuda jak Absynth, FM8 itd. powstały dla amatorów. Wypróbuj, zagłęb się trochę, posłuchaj i potem porozmawiamy

Nie piszę już o ogromnych bibliotekach brzmień (np. East West), które jakościowo niejednokrotnie przewyższają stacje robocze. Uwielbiam swojego Rolanda, ale czasami (a nawet często ostatnio) trzeba sięgnąć po więcej. Chyba że ma się własnych muzyków pod ręką i orkiestrę symfoniczną.

Awatar użytkownika
AdamZ
Posty:810
Rejestracja:sobota 30 gru 2006, 00:00

Re: Budżetowy analog

Post autor: AdamZ » wtorek 02 cze 2009, 20:21

...dr_After: kij w mrowisko wsadzony, czekamy na AdamZa ...
**********************

AdamZ przybywaaaaa

No cóż , nic mądrego nie przeczytałem więc wracam do ciekawszych zajęć niż tłumaczenie dlaczego hard , a analogi to już w ogóle są super ekstra git a soft do bani. Ale przecież wszyscy (ci mądrzejsci) od dawna o tym wiedzą

Pozdrawiam

P.S. czekam na zadymę ...


[addsig]
AdromedaA6|Prophet'08|MinimoogVoyager|Virus TI|Roland:D550|JX-8P|Juno-106|αJuno1|JP8000|JD800|R-8M|Yamaha: EX5|TX7|CS-30|KORG: Poly800|microKORG|Monotron|POLY-61|Teisco60F|S.BassStation|DrumStation2|Waldorf Pulse, MFB502, Matrix1000...

Awatar użytkownika
Pan_Jabu
Posty:1190
Rejestracja:wtorek 29 maja 2007, 00:00

Re: Budżetowy analog

Post autor: Pan_Jabu » wtorek 02 cze 2009, 20:46

AdamZ przybywaaaaa

Aaaa, zachaditie, zachaditie...

P.S. czekam na zadymę ...

Powinieneś napisać: "było! proszę się udać do wyszukiwarki"



P.S. Dla niezorientowanych: naprawdę było nie raz...

andrzej887
Posty:15
Rejestracja:sobota 23 maja 2009, 00:00

Re: Budżetowy analog

Post autor: andrzej887 » wtorek 02 cze 2009, 20:47

Jejku , tak strzeliłem z plugiatorem , przecież to połaczenie softu z hard ..... Wilk syty i owca też .

Awatar użytkownika
psysutra
Posty:596
Rejestracja:czwartek 01 sty 2009, 00:00

Re: Budżetowy analog

Post autor: psysutra » wtorek 02 cze 2009, 23:17

Aksel, proszę Cię, skończ pleść bzdury!

Wtyka NI PRO-53 (i nie tylko) jest używana m.in przez Kraftwerk (w Elektro-Kardiogram słychać nawet jeden z jego pierwszych presetów).

Waves Bundle- 18 kółek. Kilkadziesiąt rewelacyjnych wtyczek VST zapewniających we wprawnych rękach perfekcyjny miks.
I tyle.
Stay Psychedelic People!

Awatar użytkownika
Soundscape
Posty:2054
Rejestracja:czwartek 15 mar 2007, 00:00
Kontakt:

Re: Budżetowy analog

Post autor: Soundscape » środa 03 cze 2009, 09:18

Waves Bundle- 18 kółek. Kilkadziesiąt rewelacyjnych wtyczek VST zapewniających we wprawnych rękach perfekcyjny miks.
I tyle....
**********************

Kolega Aksel już się poprawił iż chodzi mu tylko o instrumenty VST. Ale ja już na ten temat napisałem wszystko. I tak będzie zadyma

P.S.: Nie lubię Waves`ów

Awatar użytkownika
psysutra
Posty:596
Rejestracja:czwartek 01 sty 2009, 00:00

Re: Budżetowy analog

Post autor: psysutra » środa 03 cze 2009, 11:19

To chyba kolega Aksel nie miał do czynienia z Omnisphere tudzież wirtualnymi studiami modularnymi
Stay Psychedelic People!

Awatar użytkownika
banan
Posty:180
Rejestracja:sobota 29 wrz 2007, 00:00

Re: Budżetowy analog

Post autor: banan » środa 03 cze 2009, 12:32

A ja myślę, że kolega Aksel nie bardzo wie o co mu chodzi. Aż smutno patrzeć jak się marnują fajne klawisze.

Ja używam zarówno softu jak i hardware'u. To na prawdę świetnie się uzupełnia. Na scenie, rzecz jasna tylko hard, ale praca z softowymi syntezatorami jest na prawdę wygodna. Nie chodzi o to co brzmi "lepiej", bo nawet najgorszy vsti świetnie zabrzmi, jeśli użyje się go z głową. Mam np. Wavestation EX w wersji hard i w wersji VSTi - bardzo lubię wykorzystywać oba instrumenty na raz, świetnie się to sprawdza.

Tak jak ktoś wyżej napisał, "dla amatorów" jest durne gadanie.

pozdro
banan
[addsig]
Sprzedam Roland Juno 60 w idealnym stanie!

Awatar użytkownika
AkselPL
Posty:1147
Rejestracja:niedziela 31 sie 2008, 00:00

Re: Budżetowy analog

Post autor: AkselPL » środa 03 cze 2009, 12:55

...To chyba kolega Aksel nie miał do czynienia z Omnisphere tudzież wirtualnymi studiami modularnymi ...
**********************
Miałem okazje przeglądać Atmosphere.
Odnośnie Waves Mercury uważam to za najlepszą paczkę do masteringu.
Nie mam nic przeciwko zgrywaniu ścieżek na Pc'eta i tam ich obrabianie, oraz łączenie w całość, nawet jestem za i sam tak robie.
Czemu napisałem że soft jest dla amatorów? dlatego tak napisałem bo większość "muzyków" których znam naściągała sobie po 50gb wtyczek i wielki szpan jacy to oni są profesjonalni, a cała ich praca ogranicza sie do wduszania presetów.
Dodatkowo tworzenie melodii padów itd sprowadzało się do strzelania w pianino roll jak to zabrzmi na jakim klawiszu. Kombinowanie czy C dobrze zabrzmi z A a może E A H itd. Oczywiście wszystko za pomocą myszki.
Najlepsza częścią jest mix.
Izotope Ozone na wszystko, preset GM Complete CD, a jak mało to jeszcze soundgoodizer.
Czemu to mnie wkurza? bo takie osoby się lubią wymądrzać, jacy to oni są PRO.
Czasem trafiam na tych którzy się jednak znają i wtedy oni zachwalają swoje pirackie wtyczki, pokazują jakie to możliwości mają i jaki dobry mix robią, kiedy ja muszę się ograniczać do Korga M3 i wtyczki PSP.
Soft jest po prostu dla mass, każdy może na nim robić, biedny i bogaty. Jeden ściągnie drugi kupi. Sprzęt można co najwyżej ukraść komuś.
Ja nigdy nie korzystałem z pirackiego oprogramowania z zasady i zawsze byłem za nimi, oni byli pro a ja byłem zero hehe.
Jednak role sie odmieniły :)
Myślę że część z Was będzie wiedzieć co chciałem przekazać.
Korg M3-73, Korg Radias-R, Korg EXB-Radias, Korg Electribe MX-1, Korg Kaoss Pad 3, Kawaii KC-10, Waldorf Blofeld KB, Ibanez GiO, Fender Mustang III, Behringer XD80USB, Fostex PM1MKII, Behringer K10s, Creative ZXR, E-mu Midi, Reloop RHP-20, FL Studio

ODPOWIEDZ