Podepnę się pod ten wątek, bo sam od jakiegoś czasu zastanawiam się czym zastąpić myszkę i "poprawić sobie warunki pracy". W przeciwieństwie do kolegów powyżej uważam jednak, że doradzania komuś, kto posiada już dobry interfejs audio (RME F800) zakupu cyfrowego miksera jest "małym nieporozumieniem". Ja w każdym razie takiego zakupu nie rozważałem. Może dlatego, że nie potrzeba mi dużej liczby wejść audio (pracuję przeważnie z samplami i instrumentami VSTi). Idealnym rozwiązaniem byłby kontroler który pozwolił by na całkowite wyeliminowanie myszki - czyli oprócz kontroli głośności, panoramy, korekcji i efektów, posiadałby klawisze funkcyjne pod które można by było podpiąć dowolne funkcje, wywołać dowolne narzędzia i wyświetlić dowolne okna mojego DAW. Za wzór wybrałem sobie Euphonix System 5MC ale to nie ten budżet
Mniejszy brat dużego Euphonix'a seria Artist ma podobną funkcjonalność, akceptowalną cenę, wygląda fajnie i co ważne ma niewielkie rozmiary (mam klawiaturę sterującą pod biurkiem - więc dobrze by było gdyby na biurku zmieściła się obok kontrolera także klawiatura komputera i myszka). Niestety Euphonix MC Control/MIX współpracują tylko z Mac'ami. To niedopuszczalna ignorancja ze strony producenta (przecież na świecie jest więcej użytkowników komputerów PC). Tym bardziej niedopuszczalna, że duży Euphonix korzysta z tego samego protokołu komunikacji a z PC'tami współpracuje.
Z interesujących mnie jeszcze kontrolerów zostały JazzMutant Dexter/Lemur lub wspomniany tu już Mackie Control Universal Pro & Ext. Pierwszy miałem okazję "pomacać" na targach w Krakowie. Ma duży potencjał, fajnie wygląda, ale niestety dotykowy ekran czasami "gubi palce" (trzeba bardzo precyzyjnie dotykać miejsc które reprezentują wybrany kontroler bo inaczej palec się przesunie a kontroler zostanie w miejscu - może to kwestia wprawy ale pierwsze wrażenie zrobiło nie najlepsze). Poza tym relacja cena/możliwości nie wygląda najlepiej. Może gdyby producent poprawił funkcjonalność Dextera dodając programowalne przyciski funkcyjne do kontroli dowolnych funkcji DAW. Dexter to przecież program zamknięty w dotykowym ekranie. Lemura można dowolnie konfigurować, dlaczego nie Dextera? Ale przecież nie kupie sobie Dextera w nadziei, że producent poprawi kiedyś jego funkcjonalność.
Największą wadą Mackie jest IMO jego duży rozmiar (wygląda to profesjonalnie ale burzy koncepcję ergonomii mojego domowego studia). Ma co prawda nie za dużo klawiszy funkcyjnych i do tego na stałe zaprogramowanych ale za to jego cena jest atrakcyjna. Nie miałem jeszcze możliwości przetestowania tego sprzętu i tu pytanie do posiadaczy tego sterownika.
Jak wygląda szybkość pracy tego sterownika? Chodzi mi o sytuację w której przełączamy całe sceny - kontroler musi wtedy pobrać z DAW informację o położeniu 8/16 tłumików i nazwach kanałów. A wszystko via protokół MIDI. Pytam bo Euphonix podkreśla przewagę swoich kontrolerów właśnie tym, że pracują one via Ethernet a przez to dużo szybciej.
