Wybór piana cyfrowego
Słyszałem, że Yamaha 131 ni jak się ma do wcześniejszych modeli Yamahy np. p-120, p-140.
Mam pyatnie odnosnie porównania korg sp250 do właśnie yamaha p-140. różnica cenowa jest ogromna tj. 2500zł do 3800zł. Czy klawiatura jest w tych modelach porównywalna? wiadomo, ze yamaha robi lepsze klawisze niz korg, ale czy te dwa modele mozna jakos ze soba porownac?
Gdzie można znaleśc probki brzemiń tych pianin?
Najbardziej chciałbym kupic yamahe p-120, ale jej już nigdzie nie ma (wstrzymana produkcja), a aktualnych ogloszen w internecie tez brakuje. W porownaniu do p-140 wypada ponoc o niebo lepiej, wiec czemu placic wiecej za cos gorszego (tj. za p1-40 zamiast za p-120). Może ma ktos do sprzedania???
I pytanie z innej beczki. Mam 29 lat kupuje na wiosne piano cyfrowe. bede uczyl sie grac. Czy dla amatora, takiego, ktory ma wielkie ambicje, ale jest za stary, zeby dobrze zagrac np. J. S. Bacha warto przeplacac za lepszy sprzet. Chce piano do domu, chce, zeby granie na nim stalo sie czescia mojego zycia, ale czy warto kupowac sprzet drozszy kiedy jest sie poczatkujacym amatorem?
czy majac 29 lat w ogóle mozna sie dobrze nauczyc grać? Czy niejestem juz za stary?
Mam 10 miesieczną córkę. chciałbym, zeby grała jak ja chcialbym grac (oczywiscie zmuszał jej nie bede, ale ja nie mialem takiej szansy jaką ma ona).
DZiękuję za każdą odpowiedz.
[addsig]
Mam pyatnie odnosnie porównania korg sp250 do właśnie yamaha p-140. różnica cenowa jest ogromna tj. 2500zł do 3800zł. Czy klawiatura jest w tych modelach porównywalna? wiadomo, ze yamaha robi lepsze klawisze niz korg, ale czy te dwa modele mozna jakos ze soba porownac?
Gdzie można znaleśc probki brzemiń tych pianin?
Najbardziej chciałbym kupic yamahe p-120, ale jej już nigdzie nie ma (wstrzymana produkcja), a aktualnych ogloszen w internecie tez brakuje. W porownaniu do p-140 wypada ponoc o niebo lepiej, wiec czemu placic wiecej za cos gorszego (tj. za p1-40 zamiast za p-120). Może ma ktos do sprzedania???
I pytanie z innej beczki. Mam 29 lat kupuje na wiosne piano cyfrowe. bede uczyl sie grac. Czy dla amatora, takiego, ktory ma wielkie ambicje, ale jest za stary, zeby dobrze zagrac np. J. S. Bacha warto przeplacac za lepszy sprzet. Chce piano do domu, chce, zeby granie na nim stalo sie czescia mojego zycia, ale czy warto kupowac sprzet drozszy kiedy jest sie poczatkujacym amatorem?
czy majac 29 lat w ogóle mozna sie dobrze nauczyc grać? Czy niejestem juz za stary?
Mam 10 miesieczną córkę. chciałbym, zeby grała jak ja chcialbym grac (oczywiscie zmuszał jej nie bede, ale ja nie mialem takiej szansy jaką ma ona).
DZiękuję za każdą odpowiedz.
[addsig]
Re: Wybór piana cyfrowego
...Słyszałem, że Yamaha 131 ni jak się ma do wcześniejszych modeli Yamahy np. p-120, p-140.
Mam pyatnie odnosnie porównania korg sp250 do właśnie yamaha p-140. różnica cenowa jest ogromna tj. 2500zł do 3800zł. Czy klawiatura jest w tych modelach porównywalna? wiadomo, ze yamaha robi lepsze klawisze niz korg, ale czy te dwa modele mozna jakos ze soba porownac?
Gdzie można znaleśc probki brzemiń tych pianin?
Najbardziej chciałbym kupic yamahe p-120, ale jej już nigdzie nie ma (wstrzymana produkcja), a aktualnych ogloszen w internecie tez brakuje. W porownaniu do p-140 wypada ponoc o niebo lepiej, wiec czemu placic wiecej za cos gorszego (tj. za p1-40 zamiast za p-120). Może ma ktos do sprzedania???
I pytanie z innej beczki. Mam 29 lat kupuje na wiosne piano cyfrowe. bede uczyl sie grac. Czy dla amatora, takiego, ktory ma wielkie ambicje, ale jest za stary, zeby dobrze zagrac np. J. S. Bacha warto przeplacac za lepszy sprzet. Chce piano do domu, chce, zeby granie na nim stalo sie czescia mojego zycia, ale czy warto kupowac sprzet drozszy kiedy jest sie poczatkujacym amatorem?
czy majac 29 lat w ogóle mozna sie dobrze nauczyc grać? Czy niejestem juz za stary?
Mam 10 miesieczną córkę. chciałbym, zeby grała jak ja chcialbym grac (oczywiscie zmuszał jej nie bede, ale ja nie mialem takiej szansy jaką ma ona).
DZiękuję za każdą odpowiedz.
...
**********************
J.s.bach ma rózne utwory.Cieższe i Trudniejsze technicznie. (Dasz rade).
Jak bedzie systematyka to dasz rade. Minium co drugi dzień około 30-60 minut ćwiczeń. Nie mylić z "graniem". I powinno być ok.
Na koncert Chopinowski raczej zapóźno, ale chyba nie o to Ci chodzi.
Co do P-120 to Posiadam. Bardzo fajne piano, jak na stage piana.
Jak kupowałem to patrzyłem też model (fp2 fp 5 fp9), dokladnie nie pamietam, ale też warto sprawdzić. I posłuchać. Z tego co pamietam dośc sympatycznie się grało.
Mam pyatnie odnosnie porównania korg sp250 do właśnie yamaha p-140. różnica cenowa jest ogromna tj. 2500zł do 3800zł. Czy klawiatura jest w tych modelach porównywalna? wiadomo, ze yamaha robi lepsze klawisze niz korg, ale czy te dwa modele mozna jakos ze soba porownac?
Gdzie można znaleśc probki brzemiń tych pianin?
Najbardziej chciałbym kupic yamahe p-120, ale jej już nigdzie nie ma (wstrzymana produkcja), a aktualnych ogloszen w internecie tez brakuje. W porownaniu do p-140 wypada ponoc o niebo lepiej, wiec czemu placic wiecej za cos gorszego (tj. za p1-40 zamiast za p-120). Może ma ktos do sprzedania???
I pytanie z innej beczki. Mam 29 lat kupuje na wiosne piano cyfrowe. bede uczyl sie grac. Czy dla amatora, takiego, ktory ma wielkie ambicje, ale jest za stary, zeby dobrze zagrac np. J. S. Bacha warto przeplacac za lepszy sprzet. Chce piano do domu, chce, zeby granie na nim stalo sie czescia mojego zycia, ale czy warto kupowac sprzet drozszy kiedy jest sie poczatkujacym amatorem?
czy majac 29 lat w ogóle mozna sie dobrze nauczyc grać? Czy niejestem juz za stary?
Mam 10 miesieczną córkę. chciałbym, zeby grała jak ja chcialbym grac (oczywiscie zmuszał jej nie bede, ale ja nie mialem takiej szansy jaką ma ona).
DZiękuję za każdą odpowiedz.
...
**********************
J.s.bach ma rózne utwory.Cieższe i Trudniejsze technicznie. (Dasz rade).
Jak bedzie systematyka to dasz rade. Minium co drugi dzień około 30-60 minut ćwiczeń. Nie mylić z "graniem". I powinno być ok.
Na koncert Chopinowski raczej zapóźno, ale chyba nie o to Ci chodzi.
Co do P-120 to Posiadam. Bardzo fajne piano, jak na stage piana.
Jak kupowałem to patrzyłem też model (fp2 fp 5 fp9), dokladnie nie pamietam, ale też warto sprawdzić. I posłuchać. Z tego co pamietam dośc sympatycznie się grało.
RME, MSP5, Yamacha P-120, Korg R-3, OSX
Re: Wybór piana cyfrowego
Co do P-120 to Posiadam. Bardzo fajne piano, jak na stage piana.
Jak kupowałem to patrzyłem też model (fp2 fp 5 fp9), dokladnie nie pamietam, ale też warto sprawdzić. I posłuchać. Z tego co pamietam dośc sympatycznie się grało.
do tego dodałbym, że takie tematy przewijają się tu co najmniej raz na miesiąc. A może tak kolega savol raczyłby zajrzeć wreszcie do wyszukiwarki? Toż regulamin forum wyraźnie wskazuje na taką akcję!
[addsig]
Jak kupowałem to patrzyłem też model (fp2 fp 5 fp9), dokladnie nie pamietam, ale też warto sprawdzić. I posłuchać. Z tego co pamietam dośc sympatycznie się grało.

[addsig]
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.
Re: Wybór piana cyfrowego
o.k. poczytałem trochę na forum. Dziękuję za odpowiedz.
W zasadzie to na teraz waham się między korg sp250 i yamaha p-70 (ewentualnie p-140, ale jest droższa). Czy możecie brzemieniowo porównać korga i yamaha? Które z nich jest bliższe brzmieniu czystego fortepianu? Najlepiej byłoby posłuchać jakiegoś demo dla tych pian, ale nie potrafię znaleźć w necie? może wiecie gdzie tego szukać? Dziękuję.
[addsig]
W zasadzie to na teraz waham się między korg sp250 i yamaha p-70 (ewentualnie p-140, ale jest droższa). Czy możecie brzemieniowo porównać korga i yamaha? Które z nich jest bliższe brzmieniu czystego fortepianu? Najlepiej byłoby posłuchać jakiegoś demo dla tych pian, ale nie potrafię znaleźć w necie? może wiecie gdzie tego szukać? Dziękuję.
[addsig]
Re: Wybór piana cyfrowego
...o.k. poczytałem trochę na forum. Dziękuję za odpowiedz.
W zasadzie to na teraz waham się między korg sp250 i yamaha p-70 (ewentualnie p-140, ale jest droższa). Czy możecie brzemieniowo porównać korga i yamaha? Które z nich jest bliższe brzmieniu czystego fortepianu? Najlepiej byłoby posłuchać jakiegoś demo dla tych pian, ale nie potrafię znaleźć w necie? może wiecie gdzie tego szukać? Dziękuję.
...
**********************
Nie ma czegoś takiego jak "czysty fortepian". Między akustycznymi fortepianami są różnice tak samo jak między elektronicznymi.
Co więcej, różni fachowcy (a już tym bardziej "fachowcy") mają najczęściej zupełnie rozbieżne zdania na temat jakości brzmień (jedni wołają "only korg", drudzy "roland tylko roland", a inni "Jamaha!").
Co do demek, to w temacie korga wystarczyło mi 10 sekund, żeby znaleźć... i to bez googla... Są tutaj.
W zasadzie to na teraz waham się między korg sp250 i yamaha p-70 (ewentualnie p-140, ale jest droższa). Czy możecie brzemieniowo porównać korga i yamaha? Które z nich jest bliższe brzmieniu czystego fortepianu? Najlepiej byłoby posłuchać jakiegoś demo dla tych pian, ale nie potrafię znaleźć w necie? może wiecie gdzie tego szukać? Dziękuję.
...
**********************
Nie ma czegoś takiego jak "czysty fortepian". Między akustycznymi fortepianami są różnice tak samo jak między elektronicznymi.
Co więcej, różni fachowcy (a już tym bardziej "fachowcy") mają najczęściej zupełnie rozbieżne zdania na temat jakości brzmień (jedni wołają "only korg", drudzy "roland tylko roland", a inni "Jamaha!").
Co do demek, to w temacie korga wystarczyło mi 10 sekund, żeby znaleźć... i to bez googla... Są tutaj.
Re: Wybór piana cyfrowego
Kup przyzwoite, akustyczne pianino. Żadne elektryczne nie dorównuje możliwościami, pod warunkiem oczywiście, że nie chcesz nagrywać płyt:). Artykulacja, dynamika, odcienie barwy, tysiące rzeczy w pianinie cyfrowym jest mocno ograniczone. Na piano cyfrowe przestawisz się łatwo. W drugą stronę nawet grając na ustawieniu klawiatury na "hard" będzie to wymagało dużo pracy. Przede wszystkim na korzystaniu z masy ręki, ułożenia przedramienia, łokcia, nadgarstka itd.
[URL=http://dziecineo.prv.pl/Nie dzieciom neo!][/URL]
Re: Wybór piana cyfrowego
...Kup przyzwoite, akustyczne pianino. Żadne elektryczne nie dorównuje możliwościami, pod warunkiem oczywiście, że nie chcesz nagrywać płyt:). Artykulacja, dynamika, odcienie barwy, tysiące rzeczy w pianinie cyfrowym jest mocno ograniczone. Na piano cyfrowe przestawisz się łatwo. W drugą stronę nawet grając na ustawieniu klawiatury na "hard" będzie to wymagało dużo pracy. Przede wszystkim na korzystaniu z masy ręki, ułożenia przedramienia, łokcia, nadgarstka itd....
**********************
Ale musiałoby być naprawdę przyzwoite, pianino typu paździerz może bardziej zaszkodzić niż pomóc.
Poza tym elektroniczne daje możliwości rozwoju w przyszłości (wykorzystanie jako masterkeyboard, dodatkowe brzmienia, choćby e-piana czy organów)...
**********************
Ale musiałoby być naprawdę przyzwoite, pianino typu paździerz może bardziej zaszkodzić niż pomóc.
Poza tym elektroniczne daje możliwości rozwoju w przyszłości (wykorzystanie jako masterkeyboard, dodatkowe brzmienia, choćby e-piana czy organów)...
Re: Wybór piana cyfrowego
czy majac 29 lat w ogóle mozna sie dobrze nauczyc grać? Czy niejestem juz za stary?
**********************
Nie wiem... ale próbuj! Pewnie dużo zależy, co rozumiesz przez "dobrze", ale warto! Warto próbować bo to wielka frajda.
**********************
Nie wiem... ale próbuj! Pewnie dużo zależy, co rozumiesz przez "dobrze", ale warto! Warto próbować bo to wielka frajda.
Re: Wybór piana cyfrowego
...czy majac 29 lat w ogóle mozna sie dobrze nauczyc grać? Czy niejestem juz za stary?
**********************
Nie wiem... ale próbuj! Pewnie dużo zależy, co rozumiesz przez "dobrze", ale warto! Warto próbować bo to wielka frajda....
**********************
"dobrze" to dla mnie znaczy zagrac przede wszystkim duszą na nie jedynie ciałem. Kiedy słucham "die kunst der fuge" Bacha w wykonaniu G. Goulda to jestem zauroczony. Wiadomo, ze warsztat, ze magia nazwiska pianisty robi swoje, ale nawet gdyby człowiek z ulicy zagrał przykładowo kontrapuknt I na pianininie tak jak uczynił to Gould byłbym równie mocno wstrząśnięty. W zasadzie moim marzeniem jest zagrac ten kontrapunkt po pierwsze w sposob poprawny technicznie, po drugie w sposob w jaki go rozumiem duszą. Nie wiem czy kojarzycie ten utwór, wydaje się nie tak trudny technicznie jaki dalesze kontrapunkty z tego dzieła. Co więcej, chciałbym zagrać własną duszą począkową arię z wariacji goldbergowskich Bacha (utwór wydaje się nie trudny patrząc na nuty i słuchając go jednocześnie).
To znaczy dla mnie dobrze. Technika, której na obecną chwilę nie posiadam, wydaje się do nadrobienia, zakładając, że muzyka ma być nieodłączną częścią mojego dorosłego życia. Zresztą już jest tylke, że tylko odbiorczo. Wydaje mi się, że na tyle rozumiem muzykę poważną, szczególnie muzukę baroku i trochę klasycyzmu (Schubert), że mógłbym spróbować to zagrać. Jest tylko jedna kwestia: mianowicie technika. CZy ćwicząc załóżmy godzinę dziennie z podręczników do nauki gry na pianinie, jestem w stanie nadrobić dwadzieścia dziwięć lat zastoju palców. Bo tu o technikę sie rozchodzi. Teoretycznie jestem w stanie też to wszystko nadrobić nuty, gamy, akordy.
Dla mnie w dobryj grze pianisty dwie składowe muszą ze sobą korelować, mianowicie technika i wrażliwość muzyczna. Nie wyobrażam sobie swietnego technicznie pianisty, który gra Bacha w sposób "kwadratowy", jak utwory demonstracynje w pianinach cyfrowych, albo począkujący uczniowie szkół muzycznych na YouTube.
U mnie o palce się głównie rozchodzi: czy nie są już zbyt zniedołęźniałe na osiągnięcie zadowalającej techniki.
PS1. chcegrać wyłącznie dla siebie, dla swojej przyjemności, ewentualnie żona, dziecko (ale to później),
PS2. słuchałem demos z Korg sp250 (dziękuję za link, najciemniej zawsze po latarnią :) ), w sumie nieźle, ale chyba jednak yamaha p-70 brzmi lepiej. CZy polifonia 64 do 32 dźwięki na korzyść korga, to zauważalna różnica? Czy zna ktoś jakiś link do demos dla Yamaha (słuchałem tylko na YouTube, a tam jakość nagrań jest słaba). Pozdrawiam.
[addsig]
**********************
Nie wiem... ale próbuj! Pewnie dużo zależy, co rozumiesz przez "dobrze", ale warto! Warto próbować bo to wielka frajda....
**********************
"dobrze" to dla mnie znaczy zagrac przede wszystkim duszą na nie jedynie ciałem. Kiedy słucham "die kunst der fuge" Bacha w wykonaniu G. Goulda to jestem zauroczony. Wiadomo, ze warsztat, ze magia nazwiska pianisty robi swoje, ale nawet gdyby człowiek z ulicy zagrał przykładowo kontrapuknt I na pianininie tak jak uczynił to Gould byłbym równie mocno wstrząśnięty. W zasadzie moim marzeniem jest zagrac ten kontrapunkt po pierwsze w sposob poprawny technicznie, po drugie w sposob w jaki go rozumiem duszą. Nie wiem czy kojarzycie ten utwór, wydaje się nie tak trudny technicznie jaki dalesze kontrapunkty z tego dzieła. Co więcej, chciałbym zagrać własną duszą począkową arię z wariacji goldbergowskich Bacha (utwór wydaje się nie trudny patrząc na nuty i słuchając go jednocześnie).
To znaczy dla mnie dobrze. Technika, której na obecną chwilę nie posiadam, wydaje się do nadrobienia, zakładając, że muzyka ma być nieodłączną częścią mojego dorosłego życia. Zresztą już jest tylke, że tylko odbiorczo. Wydaje mi się, że na tyle rozumiem muzykę poważną, szczególnie muzukę baroku i trochę klasycyzmu (Schubert), że mógłbym spróbować to zagrać. Jest tylko jedna kwestia: mianowicie technika. CZy ćwicząc załóżmy godzinę dziennie z podręczników do nauki gry na pianinie, jestem w stanie nadrobić dwadzieścia dziwięć lat zastoju palców. Bo tu o technikę sie rozchodzi. Teoretycznie jestem w stanie też to wszystko nadrobić nuty, gamy, akordy.
Dla mnie w dobryj grze pianisty dwie składowe muszą ze sobą korelować, mianowicie technika i wrażliwość muzyczna. Nie wyobrażam sobie swietnego technicznie pianisty, który gra Bacha w sposób "kwadratowy", jak utwory demonstracynje w pianinach cyfrowych, albo począkujący uczniowie szkół muzycznych na YouTube.
U mnie o palce się głównie rozchodzi: czy nie są już zbyt zniedołęźniałe na osiągnięcie zadowalającej techniki.
PS1. chcegrać wyłącznie dla siebie, dla swojej przyjemności, ewentualnie żona, dziecko (ale to później),
PS2. słuchałem demos z Korg sp250 (dziękuję za link, najciemniej zawsze po latarnią :) ), w sumie nieźle, ale chyba jednak yamaha p-70 brzmi lepiej. CZy polifonia 64 do 32 dźwięki na korzyść korga, to zauważalna różnica? Czy zna ktoś jakiś link do demos dla Yamaha (słuchałem tylko na YouTube, a tam jakość nagrań jest słaba). Pozdrawiam.
[addsig]
Re: Wybór piana cyfrowego
"dobrze" to dla mnie znaczy zagrac przede wszystkim duszą na nie jedynie ciałem.
To tym bardziej - walcz!
U mnie o palce się głównie rozchodzi: czy nie są już zbyt zniedołęźniałe na osiągnięcie zadowalającej techniki.
Wirtuozem z pewnością nie będziesz ale skoro...
PS1. chcegrać wyłącznie dla siebie, dla swojej przyjemności, ewentualnie żona, dziecko (ale to później)
... to masz na pewno szansę grać wystarczająco "przyzwoicie". Naprawdę warto, to szlachetne hobby...
PS2. słuchałem demos z Korg sp250 (dziękuję za link, najciemniej zawsze po latarnią :) ), w sumie nieźle, ale chyba jednak yamaha p-70 brzmi lepiej.
Wg mnie zdecydowanie ważniejsze będzie wybranie bardziej odpowiadającej Ci klawiatury niż brzmienia, które na tym poziomie różnią się niuansami, co w zastosowaniu, o jakie Ci chodzi - nie będzie miało żadnego znaczenia.
Jeżeli o mnie chodzi to ja brałbym Korga, bo jego klawiatura bardziej mi pasuje, a poza tym jest sporo tańszy. Ale to mój wybór, swojego ostatecznie musisz dokonać sam...
To tym bardziej - walcz!

U mnie o palce się głównie rozchodzi: czy nie są już zbyt zniedołęźniałe na osiągnięcie zadowalającej techniki.
Wirtuozem z pewnością nie będziesz ale skoro...
PS1. chcegrać wyłącznie dla siebie, dla swojej przyjemności, ewentualnie żona, dziecko (ale to później)
... to masz na pewno szansę grać wystarczająco "przyzwoicie". Naprawdę warto, to szlachetne hobby...
PS2. słuchałem demos z Korg sp250 (dziękuję za link, najciemniej zawsze po latarnią :) ), w sumie nieźle, ale chyba jednak yamaha p-70 brzmi lepiej.
Wg mnie zdecydowanie ważniejsze będzie wybranie bardziej odpowiadającej Ci klawiatury niż brzmienia, które na tym poziomie różnią się niuansami, co w zastosowaniu, o jakie Ci chodzi - nie będzie miało żadnego znaczenia.
Jeżeli o mnie chodzi to ja brałbym Korga, bo jego klawiatura bardziej mi pasuje, a poza tym jest sporo tańszy. Ale to mój wybór, swojego ostatecznie musisz dokonać sam...