Korg x5D czy Roland RS 70?
- dyziodawid
- Posty:20
- Rejestracja:niedziela 18 lis 2007, 00:00
własnie ze keyboard juz mam yamahe psr-ke:) i chce drugi klawisz miec bo tamta ma juz starawe dźwęki. To w takim razie prawdopodobnie kupię korga x5d skoro mówicie ze rs sie z nim brzmieniowo nie równa bo mam do kupienia 3 letniego za 1500 z futerałem więc nie ma sie chyba co dłużej zastanawiać???:)
Jestem muzykiem
Re: Korg x5D czy Roland RS 70?
...własnie ze keyboard juz mam yamahe psr-ke:) i chce drugi klawisz miec bo tamta ma juz starawe dźwęki...
Istnieje poważna obawa, że ten Korg zabije dźwiękiem tę PSR-kę i zostaniesz bez aranżera.
[addsig]
Istnieje poważna obawa, że ten Korg zabije dźwiękiem tę PSR-kę i zostaniesz bez aranżera.
[addsig]
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.
- dyziodawid
- Posty:20
- Rejestracja:niedziela 18 lis 2007, 00:00
Re: Korg x5D czy Roland RS 70?
Istnieje poważna obawa, że ten Korg zabije dźwiękiem tę PSR-kę i zostaniesz bez aranżera.
...
**********************
o to to sie nie martwie bo nie gram sam:) wiec ta psrka to bedzie po to tylko zeby było jak by potrzebne byly ze dwie barwy w jednej piosence. wiec moge kupować korga bez obawy ze sie nie na da???:)
...
**********************
o to to sie nie martwie bo nie gram sam:) wiec ta psrka to bedzie po to tylko zeby było jak by potrzebne byly ze dwie barwy w jednej piosence. wiec moge kupować korga bez obawy ze sie nie na da???:)
Jestem muzykiem
Re: Korg x5D czy Roland RS 70?
...o to to sie nie martwie bo nie gram sam:) wiec ta psrka to bedzie po to tylko zeby było jak by potrzebne byly ze dwie barwy w jednej piosence. wiec moge kupować korga bez obawy ze sie nie na da???:)...
Jasne.
Myślałem, że zechcesz korzystać z obu instrumentów na zasadzie PSR - podkład (aranż), Korg - cała reszta, a to byłaby totalna porażka, bo cokolwiek byś nie wybrał z brzmień tej Yamaszki, to zabrzmi to przy owym Korgu jak zza ściany
.
Zastanawia mnie przy tym jedno - skoro z Yamahy chcesz wziać raptem ze dwie barwy to czemu jej nie posłać w inne ręce i nie kupić np. i3 (HD)? Z kasą się zmieścisz a będziesz miał na pokładzie wszystko z X5D + ZAWODOWY (za tę kasę) aranżer, z którego wcale nie musisz korzytać na estradzie, a który to przyda Ci się pewnie nieraz (na bank).
[addsig]
Jasne.
Myślałem, że zechcesz korzystać z obu instrumentów na zasadzie PSR - podkład (aranż), Korg - cała reszta, a to byłaby totalna porażka, bo cokolwiek byś nie wybrał z brzmień tej Yamaszki, to zabrzmi to przy owym Korgu jak zza ściany

Zastanawia mnie przy tym jedno - skoro z Yamahy chcesz wziać raptem ze dwie barwy to czemu jej nie posłać w inne ręce i nie kupić np. i3 (HD)? Z kasą się zmieścisz a będziesz miał na pokładzie wszystko z X5D + ZAWODOWY (za tę kasę) aranżer, z którego wcale nie musisz korzytać na estradzie, a który to przyda Ci się pewnie nieraz (na bank).
[addsig]
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.
- dyziodawid
- Posty:20
- Rejestracja:niedziela 18 lis 2007, 00:00
Re: Korg x5D czy Roland RS 70?
ale to jest tylko psr 340 jedna z najnizszysz modeli:/ wiec za to moze bym wzial z 600 zl wiec z pewnoscia na i3 nie starczy:) a x5D no prostu mi sie podoba a co wazne jest bardzo lekki 4,5 kg i malutki a moja psrka to ze tak powiem szafa trzy drzwiowa w porównaniu do korga:) a x5d ma moj znajomy to juz bym nie miał problemów z edycja barw i obsługa bo by mi wszystko pokazał:) Wiec wybieram korga X5D a jak bede chciał zmienic psrke to napewno sięgnę po waszą radę dzieki wszystkim:)
Jestem muzykiem