Co z tym Fostexem?
-
- Posty:15
- Rejestracja:poniedziałek 15 paź 2007, 00:00
witam. kwestia monitorow aktywnych powtarzana na forum setki razy. tym razem jednak fostex.przegladajac mase postow tych starszych i nowszych, naprawde bardzo malo znalazlem na temat fostexow.jaki jest tego powod? czy nie sa to monitory warte uwagi, czy moze chodzi o to, iz nie sa to paczki zbyt popularne w naszym kraju i ciezko dostepne?interesuja mnie konkretnie fostex pm0.4 i fostex pm 0.5. chcialbym poznac opinie osob ktore mialy jakakolwiek stycznosc z owymi monitorami.pozdrawiam
Re: Co z tym Fostexem?
myslałem ze ktos coś napisze na temat tych monitorów jednak cisza :(
Szukam ciekawych banków do JP - 8000
Re: Co z tym Fostexem?
...myslałem ze ktos coś napisze na temat tych monitorów jednak cisza :(...
**********************
nikt nie napisał poniewaz nie wiem czy kogos interesuja monitory za 400 zł
cena.
zreszta kazdy Ci napisze ze adamy sa najlepsze ...
jak to sie mowi chwalimy swoje :)
ja mam alesisy M1 i jestem w 100% zadowolony
jeszcze kwestia tego do czego beda wykorzystywane takie monitory....
**********************
nikt nie napisał poniewaz nie wiem czy kogos interesuja monitory za 400 zł
cena.
zreszta kazdy Ci napisze ze adamy sa najlepsze ...
jak to sie mowi chwalimy swoje :)
ja mam alesisy M1 i jestem w 100% zadowolony
jeszcze kwestia tego do czego beda wykorzystywane takie monitory....
- Soundscape
- Posty:2054
- Rejestracja:czwartek 15 mar 2007, 00:00
- Kontakt:
Re: Co z tym Fostexem?
nikt nie napisał poniewaz nie wiem czy kogos interesuja monitory za 400 zł
**********************
To jest cena za sztuke. Ja akurat słyszałem te Fostexy. (PM0.5 już nie.) Jak dla mnie grają (jak na te rozmiary) przyzwoicie. W sklepie mi puścili przez nie gospel z perkusją, gitarami i klawiszami. Byłem pod wrażeniem (z wyjątkiem basu, którego raczej nie ma). Było dynamicznie, jasno i zrozumiale. Oczywiście dźwięk był trochę koloryzowany, ale za 8 stów sam się przymierzam do kupna tych monitorków na biurko.
**********************
To jest cena za sztuke. Ja akurat słyszałem te Fostexy. (PM0.5 już nie.) Jak dla mnie grają (jak na te rozmiary) przyzwoicie. W sklepie mi puścili przez nie gospel z perkusją, gitarami i klawiszami. Byłem pod wrażeniem (z wyjątkiem basu, którego raczej nie ma). Było dynamicznie, jasno i zrozumiale. Oczywiście dźwięk był trochę koloryzowany, ale za 8 stów sam się przymierzam do kupna tych monitorków na biurko.