Dzień Dobry !
To mój pierwszy dzień na forum i pierwsze pytanie ! Jeśli zagadnienie było poruszane i przez to temat był wyczerpany poproszę moderatorów o wskazanie linka z tematem oraz zamknięcie / usunięcie tego tematu !
Spróbuje zarysować problem.
Od jakiegoś czasu pracuję na karcie muzycznej (nieco już przestarzałej) Sound Blaster Live 5.1. Od roku mój audio-komputerowy sprzęt poszerzył się o zestaw 5.1 Logitech X-530.
Od ok. 2 miesięcy jestem również posiadaczem piecyka Line6 Spider III 120 co zmobilizowało mnie do poważniejszego podejścia do nagrywania. I tutaj pojawiają się dwa zagadnienia.
1. Wymiana karty muzycznej. Wstępnie myślałem o typowych multimedialnych kartach muzycznych np. Sound Blaster X-Fi Platinum BOX, niemniej jednak ich brak oraz chęć posiadania interfejsu muzycznego „dedykowanego” nagrywaniu gitary oraz mikrofonu (takie jest bowiem moje założenie) wpłynęło na moje zainteresowanie interfejsami usb.
Wstępnie upatrzyłem sobie cosik takiego Behringer B-Control Audio BCA2000.
Moje pytanie (uwaga jestem zielony ) – czy taki interfejs wymaga posiadania karty muzycznej czy sam w sobie pełni funkcje karty muzycznej – jeśli tak to czy obsługuję 5.1.
Próbowałem się zapoznać z manualem http://www.behringerdownload.de/BCA2000/BCA2000_ENG_Rev_D.pdf niemniej jednak mój słaby angielski (nie mówiąc już o technicznym) powoduje, że mam wątpliwości (choć str. 18 manuala sugeruję, iż nagrywanie w 5.1 jest możliwe).
Upraszczając – czy taki interfejs poza spełnianiem funkcji do nagrywania mikrofonu i gitary – będzie również pełnił funkcje dobrej karty muzycznej . Czy jeśli tego typu interfejsy generalnie pełnią funkcje karty muzycznej to czy polecacie coś innego niż wymieniony przeze mnie Behringer B-Control Audio BCA2000 (ważne aby była obsługa 5.1) .. PS. w oko wpadł np. jeszcze Alesis iOI2 i przy okazji chciałem zaznaczyć, że cena ma tutaj dość duże znaczenie (max ok. 600 +/-)
2. Drugie pytanie dotyczy najlepszego sposobu nagrywania gitary. Jaka jest najlepsza opcja
a) Gitara -> komputer i nakładanie efektów w programie (np. Cubase )
b) Gitara -> wzmacniacz (efekty) -> komputer (przez kabel)
c) Gitara -> wzmacniacz (efekty) + mikrofon -> komputer (przez mikrofon)
?
Z góry przepraszam jak zbytnio zawiało amatorszczyzną. Za wszelkie pomocne komentarze, uwagi, porady dziękuję !!
Witam i pozdrawiam !
Nagrywanie gitary
Re: Nagrywanie gitary
odpowiem na 2 pytanie---podłączasz gitarę do przedwzmacniacza może to być efekt dalej podpinasz to do wzmacniacza i kierujesz sygnał na głośnik lub głośnikki stroisz gitarę i zaczynasz szukać brzmienia jak znajdziesz do głośników dostawiasz mikrofon i podpinasz to do interfejsu i znowu szukasz brzmienia tym razem ustawiając mikrofon - nagrywasz
Macbook pro 17" 2.4 , mac pro 2.8 Quad-Core , RME fireface 800 , Emu 5000 ultra . telecaster hot rod , AKG 270 studio , Logic 8 , Melodyne plug in , Reaper .
-
OYCIECPIOTR
- Posty:237
- Rejestracja:wtorek 25 lut 2003, 00:00
Re: Nagrywanie gitary
co do gitary nagrywanej w domu - ładnych parę lat mi to zabrało, sporo pieniędzy i nerwów, ale w końcu dopiąłem swego, tzn. przesterowana gitara nie wywołuje u mnie odruchów samobójczych. Obecnie nagrywam tak: Epiphone Custom LP z przetwornikiem Gibson 500 T przy mostku i kopią klasycznego Gibsona made in Merlin przy gryfie, Tubeman2 na kanale 2 (kanał 3 jest raczej nieudany), wyjściem bez symulacji kolumny do PODa xt, w którym włączona jest TYLKO symulacja kolumny Marshalla, ewentualnie jeszcze jakieś efekty. Gotowy utwór przepuszczam przez Vintage Warmer2, co także podbarwia gitary.
Próbowałem już róznych innych metod, PODa, programów, efektów, wzmacniaczy lampowych nagrywanych tradycyjnie, ale to nigdy nie było to brzmienie, albo było za głośno.
Próbowałem już róznych innych metod, PODa, programów, efektów, wzmacniaczy lampowych nagrywanych tradycyjnie, ale to nigdy nie było to brzmienie, albo było za głośno.
[URL=http://chomikuj.pl/MISIORPLIKI/SAMPLE+24bity]darmowe sample analogów[/URL]
Re: Nagrywanie gitary
W międzyczasie znalazłem info na forum apropos modelu interfejsu, który mam na oku http://www.eis.com.pl/
..niemniej jednak nie wiem czy zanim zdecyduje sie na taki interfejs usb czy nie powinienem najpierw zainwestować w zwykła kartę muzyczną pc np. M-Audio Audiophile 2496 czy EMU 1212M -24-bit/192kHz i jeśli tak ..to jaką .. czy jednak taki interfejs w zupełności wystarczy..więc byłbym wdzięczny za wszelkie porady w tej materii .
Cóż tak naprawdę złożoność mojego pytania pierwszego wynika z tego, iż nie wiem czy interfejs usb mogę również traktować jako kartę muzyczną (z możliwością obsługi 5.1) czy jako coś uzupełniającego kartę muzyczną !
[quote="OYCIECPIOTR"]
co do gitary nagrywanej w domu - ładnych parę lat mi to zabrało, sporo pieniędzy i nerwów, ale w końcu dopiąłem swego, tzn. przesterowana gitara nie wywołuje u mnie odruchów samobójczych. Obecnie nagrywam tak: Epiphone Custom LP z przetwornikiem Gibson 500 T przy mostku i kopią klasycznego Gibsona made in Merlin przy gryfie, Tubeman2 na kanale 2 (kanał 3 jest raczej nieudany), wyjściem bez symulacji kolumny do PODa xt, w którym włączona jest TYLKO symulacja kolumny Marshalla, ewentualnie jeszcze jakieś efekty. Gotowy utwór przepuszczam przez Vintage Warmer2, co także podbarwia gitary.
Próbowałem już róznych innych metod, PODa, programów, efektów, wzmacniaczy lampowych nagrywanych tradycyjnie, ale to nigdy nie było to brzmienie, albo było za głośno.[/quote]
No właśnie przesterowaną gitarę ciężko nagrać z pożądanymi rezultatami.
Jeszcze do niedawna robiłem to w najprostszy sposób - podpinając gitarę (Epiphone Les Paul ..przy okazji mam problem z określeniem jaki to model..bo od każdego porównywanego na necie modelu różni się jakimś szczegółem) bezpośrednio do komputera i nagrywałem przez Cubase (używając jakiegoś ciężkiego efektu z repertuaru Amplitube 2.0 ) likwidując problem latency przez użycie sterowników kx (no bo jakby nie patrzeć sound blaster 5.1 live to dooosyć stara karta) ..
Obecnie jak napisałem wyżej dysponuję już solidnym piecykiem który Line6 Spider III 120 (z kolumnami 2x10 celeston) posiadającym ok 400 gotowych presetów i dużą całkiem przyzwoita swobodę w tworzeniu własnych brzmień.. do tego przychodzi mi z pomocą sterownik nożny line6 fbv epress ...co daje łącznie zbliżoną funkcjonalność do do wspomnianego PODa.. ale nie w tym rzecz..
Z moich dość krótkich jak na razie obserwacji wynika, że w przypadku mojego sprzętu lepiej jednak nagrywać przez mikrofon.. Co do samych zaś prób nagrywania mocniejszych rzeczy.. to kończy się na dosyć przytłumionej jakości i ciężko mi powiedzieć czy to kwestia złego ustawienia piecyka..czy może mikrofonu a może jego ustawienia ..
Zastanawiam się czy jest jakaś jedna najlepsza szkoła ustawień mikrofonu ..bo spotkałem się z opiniami, że najlepiej ustawiać pod skosem do piecyka..a jak w przypadku piecyków (tak jak mój) dwu-głośnikowych ?
..niemniej jednak nie wiem czy zanim zdecyduje sie na taki interfejs usb czy nie powinienem najpierw zainwestować w zwykła kartę muzyczną pc np. M-Audio Audiophile 2496 czy EMU 1212M -24-bit/192kHz i jeśli tak ..to jaką .. czy jednak taki interfejs w zupełności wystarczy..więc byłbym wdzięczny za wszelkie porady w tej materii .
Cóż tak naprawdę złożoność mojego pytania pierwszego wynika z tego, iż nie wiem czy interfejs usb mogę również traktować jako kartę muzyczną (z możliwością obsługi 5.1) czy jako coś uzupełniającego kartę muzyczną !
[quote="OYCIECPIOTR"]
co do gitary nagrywanej w domu - ładnych parę lat mi to zabrało, sporo pieniędzy i nerwów, ale w końcu dopiąłem swego, tzn. przesterowana gitara nie wywołuje u mnie odruchów samobójczych. Obecnie nagrywam tak: Epiphone Custom LP z przetwornikiem Gibson 500 T przy mostku i kopią klasycznego Gibsona made in Merlin przy gryfie, Tubeman2 na kanale 2 (kanał 3 jest raczej nieudany), wyjściem bez symulacji kolumny do PODa xt, w którym włączona jest TYLKO symulacja kolumny Marshalla, ewentualnie jeszcze jakieś efekty. Gotowy utwór przepuszczam przez Vintage Warmer2, co także podbarwia gitary.
Próbowałem już róznych innych metod, PODa, programów, efektów, wzmacniaczy lampowych nagrywanych tradycyjnie, ale to nigdy nie było to brzmienie, albo było za głośno.[/quote]
No właśnie przesterowaną gitarę ciężko nagrać z pożądanymi rezultatami.
Jeszcze do niedawna robiłem to w najprostszy sposób - podpinając gitarę (Epiphone Les Paul ..przy okazji mam problem z określeniem jaki to model..bo od każdego porównywanego na necie modelu różni się jakimś szczegółem) bezpośrednio do komputera i nagrywałem przez Cubase (używając jakiegoś ciężkiego efektu z repertuaru Amplitube 2.0 ) likwidując problem latency przez użycie sterowników kx (no bo jakby nie patrzeć sound blaster 5.1 live to dooosyć stara karta) ..
Obecnie jak napisałem wyżej dysponuję już solidnym piecykiem który Line6 Spider III 120 (z kolumnami 2x10 celeston) posiadającym ok 400 gotowych presetów i dużą całkiem przyzwoita swobodę w tworzeniu własnych brzmień.. do tego przychodzi mi z pomocą sterownik nożny line6 fbv epress ...co daje łącznie zbliżoną funkcjonalność do do wspomnianego PODa.. ale nie w tym rzecz..
Z moich dość krótkich jak na razie obserwacji wynika, że w przypadku mojego sprzętu lepiej jednak nagrywać przez mikrofon.. Co do samych zaś prób nagrywania mocniejszych rzeczy.. to kończy się na dosyć przytłumionej jakości i ciężko mi powiedzieć czy to kwestia złego ustawienia piecyka..czy może mikrofonu a może jego ustawienia ..
Zastanawiam się czy jest jakaś jedna najlepsza szkoła ustawień mikrofonu ..bo spotkałem się z opiniami, że najlepiej ustawiać pod skosem do piecyka..a jak w przypadku piecyków (tak jak mój) dwu-głośnikowych ?
Re: Nagrywanie gitary
Z moich dość krótkich jak na razie obserwacji wynika, że w przypadku mojego sprzętu lepiej jednak nagrywać przez mikrofon.. Co do samych zaś prób nagrywania mocniejszych rzeczy.. to kończy się na dosyć przytłumionej jakości i ciężko mi powiedzieć czy to kwestia złego ustawienia piecyka..czy może mikrofonu a może jego ustawienia ..
Zastanawiam się czy jest jakaś jedna najlepsza szkoła ustawień mikrofonu ..bo spotkałem się z opiniami, że najlepiej ustawiać pod skosem do piecyka..a jak w przypadku piecyków (tak jak mój) dwu-głośnikowych ?
...
**********************
Z mikrofonem nieraz trzeba się trochę pobawić czasami zmienić na inny do dobrych efektów dochodzi wytrwałością SM 57 jest najczęściej preferowany
Macbook pro 17" 2.4 , mac pro 2.8 Quad-Core , RME fireface 800 , Emu 5000 ultra . telecaster hot rod , AKG 270 studio , Logic 8 , Melodyne plug in , Reaper .
Re: Nagrywanie gitary
...
**********************
Z mikrofonem nieraz trzeba się trochę pobawić czasami zmienić na inny do dobrych efektów dochodzi wytrwałością SM 57 jest najczęściej preferowany...
**********************
No cóż na razie będę sie bawił na starym, gdzieś tam kiedyś za granicą zakupionym mikrofonem o tajemniczej nazwie "KM 100D Kotec" Unidirectional Dynamic Microphone IMP 500" ..a kto wie może SM 57 czy cosik podobnego ...wkrótce zakupię
Niestety nikt nie wypowiedział sie w kwestii Behringer B-Control Audio BCA2000 i jego zastosowania jako karty muzycznej z obsługą 5.1.
Cóż napisałem do www.NovaMusic.pl, gdzie obecnie można ten model zakupić za 545.16zł. i dostałem odpowiedź "ten Behringer nie obsługuje 5.1" co mnie troszkę zdziwiło biorąc pod uwagę, iż na 18 stronie instrukcji dotyczącej Behringera pobranej ze strony producenta, pisze się o nagrywaniu 5.1" ..ale biorę poprawkę na to iż w laik ze mnie oraz mój angielski techniczny jest słabiutki...
Cóż jeśli ktoś jest w stanie poradzić kupno podobnego interfejsu, który będąc w podobnej cenie zapewni mi jeszcze lepsza jakość nagrywanej gitary oraz mikforonu (kto wie być może jeszcze obsługując 5.1) to będę bardzo wdzięczny !
Re: Nagrywanie gitary
BCA2k nie nagrywa w 5.1
BCA2k odtwarza w 5.1 bez problemu.
Z BCA możesz nagrać gitarę w systemie - linia plus mikrofon (ma wejście wysokiej impedancji). Nagrywałem na tym gitarę elektryczną i elektroakustyczną zarówno przez mikrofony pojemnościowe (MXL990), dynamiczne (SM58) i w linię. Brzmiało dobrze - zaskakująco dobrze brzmiały preampy.
BCA2k będzie Ci działać dobrze albo nie
- niestety nie ma zasady - jeżeli szukasz różnych opinii i doświadczeń - patrz
link
Jeżeli nie masz chęci na loterię z komputerem to polecam inny interface (mimo, że sam używam i chwalę
BCA2k)
Z najtańszych 5.1 to M-Audio Revolution 5.1 a z tanich półprofesjonalnych to EMU0404 (tyle, że tu do m. pojemnościowego potrzebujesz preamp)
BCA2k odtwarza w 5.1 bez problemu.
Z BCA możesz nagrać gitarę w systemie - linia plus mikrofon (ma wejście wysokiej impedancji). Nagrywałem na tym gitarę elektryczną i elektroakustyczną zarówno przez mikrofony pojemnościowe (MXL990), dynamiczne (SM58) i w linię. Brzmiało dobrze - zaskakująco dobrze brzmiały preampy.
BCA2k będzie Ci działać dobrze albo nie
- niestety nie ma zasady - jeżeli szukasz różnych opinii i doświadczeń - patrz
link
Jeżeli nie masz chęci na loterię z komputerem to polecam inny interface (mimo, że sam używam i chwalę
BCA2k)
Z najtańszych 5.1 to M-Audio Revolution 5.1 a z tanich półprofesjonalnych to EMU0404 (tyle, że tu do m. pojemnościowego potrzebujesz preamp)
Re: Nagrywanie gitary
Z najtańszych 5.1 to M-Audio Revolution 5.1 a z tanich półprofesjonalnych to EMU0404 (tyle, że tu do m. pojemnościowego potrzebujesz preamp)
...
**********************
do dynamicznego raczej też..
...
**********************
do dynamicznego raczej też..
_________
tomek
tomek
Re: Nagrywanie gitary
USB, 5.1, symulacje, 400 tysięcy symulacji efektów, ludzie - do fajnego nagrania gitary nadal potrzeba tego samego co przed wynalezieniem USB, kina domowego i symulatorów symulacji efektów:
- dobrego gitarzysty,
- dobrej gitary,
- dobrego pieca,
- dobrego mikrofonu,
- preampu mikrofonowego
- magnetofonu albo komputera z kartą dźwiękową.
Im dalej w dół listy - tym mniejsze znaczenie ma jakość sprzętu. A wszyscy zaczynają właśnie od samego dołu. No i dzięki temu wciąż mam robotę!
- dobrego gitarzysty,
- dobrej gitary,
- dobrego pieca,
- dobrego mikrofonu,
- preampu mikrofonowego
- magnetofonu albo komputera z kartą dźwiękową.
Im dalej w dół listy - tym mniejsze znaczenie ma jakość sprzętu. A wszyscy zaczynają właśnie od samego dołu. No i dzięki temu wciąż mam robotę!
[b][url=http://jurekmuszynski.com]jurekmuszynski.com[/url][/b]
Re: Nagrywanie gitary
No i zakupiłem Behringera BCA 2000 i takie baardzo bardzo pierwsza wrażenia całkiem ok..
Tzn tak.
- mikrofon (mimo słabego modelu) zbiera bardzo ładnie, czysto i zdecydowanie lepiej niż przez moją starą kartę muzyczną sound blaster live 5.1 (no ale to raczej nie zaskoczenie)
- gitara puszczona przez wzmacniacz line6 spider III 120 również śmiga elegancko
Ale pojawia się mały problem ..nazwę to "mlaskaniem"
Przy nagrywaniu (tzn. chodzi już o odtwarzanie nagranego fragmentu)- (adobe auditon) pojawiają się przerywania / mlaskania. To samo dotyczy odsłuchiwania w Reason.
Czy ktoś orientuje się z czego może wynikać ten problem i jak go rozwiązać ?
Tzn tak.
- mikrofon (mimo słabego modelu) zbiera bardzo ładnie, czysto i zdecydowanie lepiej niż przez moją starą kartę muzyczną sound blaster live 5.1 (no ale to raczej nie zaskoczenie)
- gitara puszczona przez wzmacniacz line6 spider III 120 również śmiga elegancko
Ale pojawia się mały problem ..nazwę to "mlaskaniem"
Przy nagrywaniu (tzn. chodzi już o odtwarzanie nagranego fragmentu)- (adobe auditon) pojawiają się przerywania / mlaskania. To samo dotyczy odsłuchiwania w Reason.
Czy ktoś orientuje się z czego może wynikać ten problem i jak go rozwiązać ?