...
Pytanie juz zadalem pare razy i powtorze jeszce raz choc obawiam sie ze to tez juz nie pomoze:
Warto probowac
"Czy moge do wejscia instrumentalnego lub mikrofonowego wejscia w karcie muzycznej podlaczyc sprzet z wyjsciem liniowym jak naprzyklad wszelakie odtwarzacze, samplery itp. i czy bede w stanie porzadnie wysterowac ten dzwiek bez przesterow ani zeby bylo za cicho?"
W zasadzie nie. Porzadny sygnal liniowy przesteruje bez problemu wejscie instrumentalne o parametrach, jakie podales. Rozwiazanie jest proste - tlumik czylli dwa oporniki wlutowane we wtyczke jack w kablu, ktorym to bedziesz laczyl. Jezeli umiesz lutowac, to sobie poradzisz sam, jezeli nie, to ktos pomoze, choc dobrze byloby sie nauczyc

. Oporniki malutkie - szeregowy kolo 100-47 kiloomow, za nim do masy jakies 10 kiloomow. Taki tlumik rzedu 20-15dB wystarczy dla wejscia instrumentalnego, dla mikrofonowego opornik "do masy" powinien miec wartosc 1 kilooma lub pojedynczych kiloomow, i oczywiscie inna wtyczke od strony interfejsu. Trzeba jednak wiedziec, ze takie polaczenie powoduje nieznaczna degradacje sygnalu - wejscie liniowe nie ma na wejsciu "nic", a wejscie instrumentalne czy mikrofonowe jakis wzmacniacz - Ty bedziesz tlumil sygnal zeby go potem wzmocnic, to troche bez sensu, aczkolwiek jest to czesto spotykana praktyka. Pewnym choc drogim rozwiazanie jest tez direct box, ale to juz chyba przesada. Ja bym zrobil kable z tlumikami i po sprawie....
**********************
Dzieki :D A jednak sie udalo !!
No wiec wlasnie to byla odpowiedz ktora mi jest potrzebna.