Cakewalk Rapture vs Cakewalk Dimension Pro

Dział dla początkujących adeptów sztuki realizacji. Nie krępuj się zwrócić ze swoją sprawą, nic nie jest proste a ta dziedzina już szczególnie.
Awatar użytkownika
SonicVirus
Posty:15
Rejestracja:czwartek 01 cze 2006, 00:00
Kontakt:
Cakewalk Rapture vs Cakewalk Dimension Pro

Post autor: SonicVirus » czwartek 15 cze 2006, 03:18

zastanawiam sie, ktory instrument preferujecie.....?

Awatar użytkownika
Tb_Studio
Posty:354
Rejestracja:sobota 23 kwie 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Cakewalk Rapture vs Cakewalk Dimension Pro

Post autor: Tb_Studio » piątek 16 cze 2006, 01:40

...zastanawiam sie, ktory instrument preferujecie.....?...
**********************
Dimension Pro jest dużo bardziej obszerniejszy (biblioteka bodajże 7 giga). Pare brzień ma fajnych ale 3/4 są mocno przeciętne i naciągane. Szczerze nic specjalnego chociarz mówie na upartegoi znajdzie sie pare interesujacych barw. Rapture jest malusi w porownaiu do Dimension. Tak samo jak dimension dosłownia moze garstka takich "w miare" barw, reszta mocno przecietna. Duzo lepsze brzmienia wedlug mnie ma Korg M1, ale to tylko moje zdanie.
Pozdrawiam Filip Michalski
Filip Michalski - główny specjalista ds. emisji i produkcji reklam
Polskie Radio SA

Awatar użytkownika
Dobmatt
Posty:462
Rejestracja:środa 13 mar 2002, 00:00

Re: Cakewalk Rapture vs Cakewalk Dimension Pro

Post autor: Dobmatt » piątek 16 cze 2006, 01:53

...zastanawiam sie, ktory instrument preferujecie.....?...
**********************
Właśnie wnikliwie badam obydwa instrumenty (rezultaty będa opublikowane w sierpniowym numerze EiS) ... Bardzo trudne pytanie, bo obydwa są wysokiej klasy, sowicie zaopatrzone w znakomitej jakości brzmienia. Dimension Pro jest bogatszy brzmieniowo (ponad 1500 presetow, 7GB próbek), wliczając próbki orkiestralne Garritan'a, ale to nie tylko sample-player, bo synteza "analogowa" jest tu bardzo zaawansowana. Import pętli w postaci MIDI a la REX. Unikalny pod wieloma względami, uniwersalny brzmieniowo (analogi i instr.akustyczne), nie do porównania, zdecydowanie wart swojej ceny $359. Rapture jest bardziej "syntetyczny" (krótkie próbki wavetable) i tańszy o stówkę, ale ma 6 scylatorów i ogromne możliwości modulacyjne. Brzmieniowo chyba bardziej analogowy ze skłonnościami do brzmień ambientowych, bogato animowanych (jest demo do dyspozycji na stronie Cakewalka).

Obydwa sa znakomite z masą świeżych, inspirujących brzmień.

Tyle pierwszych wrazen.

Maciej Dobrski.
Wlasciciel studia nagraniowego Youtopia w Edmonton, Kanada, tamze mieszkajacy na stale od 1985. Od 1997 staly wspolpracownik magazynu EiS, specjalizujacy sie w testach i recenzjach hardware i software dla produkcji studyjnej.

Awatar użytkownika
Dobmatt
Posty:462
Rejestracja:środa 13 mar 2002, 00:00

Re: Cakewalk Rapture vs Cakewalk Dimension Pro

Post autor: Dobmatt » piątek 16 cze 2006, 02:23

No i proszę - najlepszy dowód subiektywności opinii wygłaszanych na temat brzmienia jakiegoś instrumentu czy elektroniki studyjnej. Post tb studio wyskoczył po ulokowaniu mojego i jakież tu mamy odmienne zdania! Wniosek taki, że jedynie Twoja opinia sie liczy - przed zakupem jakiegokolwiek instrumentu sam musisz go przesłuchać i podjąć decyzję.



Opinie rzeczoznawców mogą natomiast trochę pomóc. Nikt nie wypowiada się na temat ewidentnego gniota, a na dziś wszystkie uznane autorytety światowej klasy zgodnie stwierdzają, że instrumenty Cakewalka, sygnowane przez rgc:audio (Rene G.Ceballos), tworzą nową wartość w wirtualnej syntezie jakiej nie zauważono od czasów NI Reaktor i Absynth. Radzę dobrze się przyjrzeć propozycjom Cakewalka - z z3ta+ włącznie.



Maciej Dobrski.
Wlasciciel studia nagraniowego Youtopia w Edmonton, Kanada, tamze mieszkajacy na stale od 1985. Od 1997 staly wspolpracownik magazynu EiS, specjalizujacy sie w testach i recenzjach hardware i software dla produkcji studyjnej.

Awatar użytkownika
Tb_Studio
Posty:354
Rejestracja:sobota 23 kwie 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Cakewalk Rapture vs Cakewalk Dimension Pro

Post autor: Tb_Studio » piątek 16 cze 2006, 13:54

Ma pan rację panie Maćku. Tak naprawde liczy się własne zdanie. Trzeba samemu usłyszeć bo tak naprawdę każdy ma inny gust i każdemu z nas co innego odpowiada. Faktycznie jak wpomniałem wcześniej dimension ma pare fajnych barw, lecz większość jak dla mnie jest zbyt "żyletkowata" - jaskrawa. Oczywiscie miłym zaskoceniem było pojawienie sie ciekawych , niespotkanych przezemnie wczesniej w tego typu syntezatorach, instrumentów etnicznych jak: Buzzuki. Oczywiscie słuchając niektórych demek na stronie Cakewalka jak to się mówi "kapcie spadają". Potwierdzam że garritan pocket orchestra jest naprawde neizła. Lecz jak powiedziałem wcześniej, dla mnie za dużo tej jaskrawości i tej "żylety".
Pozdrawiam Filip Michalski.
Filip Michalski - główny specjalista ds. emisji i produkcji reklam
Polskie Radio SA

ODPOWIEDZ