Strona 1 z 1

Stage Piano - jakie?

: czwartek 24 lut 2005, 19:11
autor: Montuno
Moj Typ na dzień dzisiejszy to yamacha p-120. Oferte Rolanda fp2,fp3(badz fp5), RD-300SX- tez biore pod uwagę, lecz stawiam na p-120.



Co biore pod uwagę?

1)Piano i elektrik piano (inne barwy i funkcje wlasciwie są dla mnie bez większego znaczenia)

2)Mobilność (powiedzmy ze do 20 Kg -bez Case) to jest dla mnie instrument mobilny.(p-250 odpada zbyt duży).



Pytanie zatem co sądzicie o yamaha p-120 czy yamaha szykuje cos na najblizsze targi w opozycji do rolanda rd300sx (nie wiem czy w ogole musi) bo p-120 naprawde mnie urzekło.

Pozdrawiam .
[addsig]

Re: Stage Piano - jakie?

: piątek 25 lut 2005, 00:57
autor: Piotr31
Cześć,



oczywiście bezkonkurencyjnie, Yamaha P-120. To najlepszy instrument na rynku w tej klasie. Jest jescze Roland rd-700, ale to już inny przedział cenowy.



Mój wybór też padł na Yamahę, mimo sentymentu do Rolanda. (To FP-2, też jest ciekawe.)



Czy ktoś widział grających pianistów na Rolandzie ? Oczywiście wiem że fortepiany to steinway, Bosendorfer i Yamaha oczywiście, także w wersji stage. "Mój Typ".


Re: Stage Piano - jakie?

: piątek 25 lut 2005, 11:14
autor: barrywilliams
...Cześć,



oczywiście bezkonkurencyjnie, Yamaha P-120. To najlepszy instrument na rynku w tej klasie. Jest jescze Roland rd-700, ale to już inny przedział cenowy.



Mój wybór też padł na Yamahę, mimo sentymentu do Rolanda. (To FP-2, też jest ciekawe.)



Czy ktoś widział grających pianistów na Rolandzie ? Oczywiście wiem że fortepiany to steinway, Bosendorfer i Yamaha oczywiście, także w wersji stage. "Mój Typ".

...

**********************



a Rd 170?

Re: Stage Piano - jakie?

: piątek 25 lut 2005, 11:26
autor: mr-hammond
a Rd 170?...

**********************

Na substytut Fendera Rhodeza sie nada , ale jesli chcesz grać pianinem , zdecydowanie odradzam .

Jedyny plus ze lekki ;)

Re: Stage Piano - jakie?

: sobota 26 lut 2005, 23:13
autor: barrywilliams
...a Rd 170?...

**********************

Na substytut Fendera Rhodeza sie nada , ale jesli chcesz grać pianinem , zdecydowanie odradzam .

Jedyny plus ze lekki ;)...

**********************



No chcę grać pianinem... A co z nim nie tak? Brzmienie? Klawiatuta toporna? Czy jak? (prócz tego liczę na fajne pady - znajdę je tam?)

Barry

Re: Stage Piano - jakie?

: sobota 26 lut 2005, 23:23
autor: mr-hammond
**********************



No chcę grać pianinem... A co z nim nie tak? Brzmienie? Klawiatuta toporna? Czy jak? (prócz tego liczę na fajne pady - znajdę je tam?)

Barry...

**********************

Nie polecam ,a to dlatego ze piano w górze piszczy , jak by nie przebija sie przez reszte instrumentów , z tego co pamietam programów typu pad jest niewiele ( nie wiem czy nie 2 ) i w sumie nie przydatne .

Klawiatura jest bardzo fajna , ale cóz z tego jak brzmienie lipne .

Tam jest myk z hammondem taki ze aby rotary sie włączyło musisz uderzyc mocniej w klawiature , nie ma mozliwosci przejscia płynnego , ( lekko udezysz usłyszysz lesllie nie "rozkręcone", ) powodem takiego działania efektu jest brak kontrolerów pitch bend i modulation .

Zamiast rolanda skupił bym sie na klawiaturze starującej i albo samplerze , albo prostym module kurzweila micropiano .

W sumie to brzmienie kwestia gustu , leć do sklepu i pograj na nim .

Pozdrawiam i dobrego wyboru życze :)

PAWEŁ