Gitara na scenie + światła = mega brum

Tu zajmujemy się sprawami tyczącymi się urządzeń stosowanych przy nagłośnieniach imprez.
Awatar użytkownika
macandroll
Posty:506
Rejestracja:sobota 10 cze 2006, 00:00
Gitara na scenie + światła = mega brum

Post autor: macandroll » poniedziałek 06 sie 2012, 15:27

Mam taki problem.


Gram z teatrem na scenie- gitara, wzmacniacz (peavey classic). Wszystko jest dobrze dopóki nie zostaną włączone reflektory. Ruch suwaka do rozjaśniania światła powoduje mega brumienie.


Gram głównie na czystych brzmieniach, a brum jest jak na ostrym przesterze. 


W teatrze to problem, bo aktorzy najczęściej są nie nagłośnieni, a te pierdzenie psuje klimat.


Gdy nie gram to wyciszam zupełnie gitarę, ale gdy mam zacząc, to tragedia i jest bzzzzzy. Najgorzej gdy gram cicho i delikatnie, bo ten piard jest bardzo wyraźny. 


Nie jest to kwestia czy gram na humbuckerze czy singlu. Brumi niezależnie. Trzymanie strun nic nie zmienia. 


Czasem uda znaleźc się jakieś miejsce na scenie gdzie brumi mniej.


 


Problem stał się uciążliwy na ostatniej trasie, gdzie zwiedziliśmy kilka teatrów. Sprawdzaliśmy oczywiście na różnych gniazdkach, listwach, przedłużaczach. Ale przyjeźdżając na sztuke nie mam wpływu na zastaną instalację.


Winny jest dimmer od światła, ale taki mamy. Pewno nie ma jakiś filtrów.


Nie wiem już sam co zrobic by problem minimalizowac. 


Czy pomoże jakiś transformator separujący, dibox, UPS.


Nie znam się na tym. Gdybym grał w jednym miejscu było by łatwiej, ale jak sie jeździ po Polsce i ma się godzinę na próbę to sprawa jest trudna.


Szukam rozwiązania- nie wiem jakiegos filtra, stabilizatora czy czegokolwiek co pomoże.


Można podłączyc to pod gitarę lub dimmer. 


 


Pomóżcie dobrzy ludzie.


A podkreślam, mój zestaw działa bez zastrzeżeń, jest sprawny, w innych sytuacjach jest ok, tylko nie lubi się z reflektorami... 

Muzyk, gitarzysta

Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Gitara na scenie + światła = mega brum

Post autor: Zbynia » wtorek 07 sie 2012, 01:57

cokolwiek do separacji zasilania najlepiej z mozliwością oczyszczenia prądu - być może UPS da radę ale różnie to z nimi bywa


Kyle
Posty:923
Rejestracja:środa 03 paź 2007, 00:00

Re: Gitara na scenie + światła = mega brum

Post autor: Kyle » wtorek 07 sie 2012, 07:48

...
cokolwiek do separacji zasilania najlepiej z mozliwością oczyszczenia prądu - być może UPS da radę ale różnie to z nimi bywa...
 




UPS do kilku stówek nie oczyści lepiej od listwy filtrującej (bo przy podłączonym napięciu działa jak zwykła, nawet nie jakaś specjalnie dobra listwa). Dopiero UPS online jest lepszy ... ale kosztuje więcej i jest droższy w utrzymaniu (choćby akumulator szybciej siądzie)


Awatar użytkownika
macandroll
Posty:506
Rejestracja:sobota 10 cze 2006, 00:00

Re: Gitara na scenie + światła = mega brum

Post autor: macandroll » wtorek 07 sie 2012, 14:32

...
...
cokolwiek do separacji zasilania najlepiej z mozliwością oczyszczenia prądu - być może UPS da radę ale różnie to z nimi bywa...
 




UPS do kilku stówek nie oczyści lepiej od listwy filtrującej (bo przy podłączonym napięciu działa jak zwykła, nawet nie jakaś specjalnie dobra listwa). Dopiero UPS online jest lepszy ... ale kosztuje więcej i jest droższy w utrzymaniu (choćby akumulator szybciej siądzie)
...
 


 


Dzięki panowie za odpowiedzi.


Spróbuję pożyczyc od kogoś UPS i popróbowac.


Zastanawiam się nad transrormatorem separującym tkz. bezpieczeństwa 230v/ 230v.


Podobno to dobra sprawa tylko są strasznie drogie. Co prawda ja nie potrzebuję mocnego, bo to tylko wzmacniacz 30w, procesor i preamp. Pewno 100w starczyłby z nawiązką.


Co do listw filtrujących chyba również warto spróbowac, choc tutaj temat jest bardziej skomplikowany, bo są takie co są badziewiem i takie co działają. W google listwy filtrujące do audio (czyli audiofilskie) mają takie ceny, że nie wiem czy się śmiac czy płakac (kilka tys. zł.). Do tego wątpię by były skontruowane do takiego zastosowania czyli walki z prawdziwym syfem w sieci. 


 


A czy taka listwa za 100zł. cos pomoże? UPSy widze również w cenie kilka stów, może to jest wyjście.


 


A może ktoś robi takie transormatory separujące za normalne pieniądze?

Muzyk, gitarzysta

ODPOWIEDZ